Witam, posiadam Chryslera sebringa Cabrio z 2001 roku i mam kilka pytań. W autku mam standartowe radio pod które podpięte są 4 glosniczki JBL 6:9 i 2 jakies tam wysokotonowe pod przednia szyba. Ogólnie to nie gra tak źle ale brakuje mi jednak glebii basu i na takową głebie chciałbym przedznaczyc troche pieniedzy i miejsca w bagazniku. chciałbym nie tylko uslyszec ale i poczuc BASIK Dach w samochodzie mam z materiału wiec watpie w to ze dzwiek bedzie się dobrze zamykal. Dlatego chciałbym sprawić sobie taki sprzęcik zeby zrobic tzw rozpierrrduche po calości. Chodzi o to zeby fajnie bylo slychac bas zarowno z zamknietym jak i otwartym dachem, ktory chowa sie w przestrzeń pomiedzy tylna kanapa a bagaznikiem przez co znacznie zmniejsza jego powierzchnie. Proszę o kilka porad, mianowicie: czy powinienem zmienic radio w aucie? co polecacie? do 1000 z wysuwanym panelem, badz takie jakie sie zmiesci w miejsce orginalnego? Jaki sprzet? skrzynia, glosnik, kable, procesory, kondensatory pomierzyc to wszystko i porobić foty? oczywiscie chciałbym ogarnac wszystko jak najtaniej ale nie przebierajcie w srodkach, radzcie, byle dobrze moze jest ktos kto posiada takie samo autko z gory dziekuje w miarę mozliwości oddzwiecze sie ! pozdrawiam, SADZIU