M_A_X_A_M

Sprawa jest otwarta, niemniej mam ciągoty do francuskiej myśli technicznej.

Nie ma co dywagować o tym teraz.

Moze Ty Marek poprostu za duzo oczekujesz od swoich systemow ??

Może.

To już bez znaczenia, decyzja zapadła.

Oczywiście

hmmmm pytanie tylko czy fabryka będzie Cię w stanie zadowolić na tyle aby przy niej pozostać

Paradoksalnie - najpewniej tak.

Od takiego systemu oczekuje się mniej i więcej się mu wybacza.

Nic tak nie frustruje jak niewykorzystany potencjał dobrych klocków.

Marku brak czasu czy chwila odpoczynku od CA ?

Cyklicznie chodził mi po głowie pomysł powrotu do fabryki, teraz będzie do tego dodatkowa motywacja.

Nie wykluczam powrotu do tego w przyszłości, na tę chwilę jednak nie ma takiego pomysłu, szkoda mi czasu i środków.

Ma to oznaczać, ze w nowym nabytku nie będzie porządnego grania?

Szczerze mówiąc - wszystko na to wskazuje.

Zapadła ostateczna decyzja - Laguna poszukuje nowego właściciela a my van'a.

Jeśli jakaś dobra dusza forumowa byłaby zainteresowana przejęciem auta (ze sprzętem bądź bez) - proszę o kontakt.

W innym wypadku, sprzęt w niedługim czasie wyląduje na giełdzie.

Na pudełku jest napisane

Zakamuflowane takie.

A cóż to takiego (ze zdjęć ciężko wywnioskować)?

Legatia?

 Nowe yello w empiku już mają

https://youtu.be/0S_oVewhxrg

Niezłe, choć mimo wszystko nie do końca to poziom ich wcześniejszych dokonań.

Nie zmienia to faktu, że album wart posiadania.

- Niemiec do dziś dzwoni posłuchać silnika.

Bezwzględnie.

Otwierasz pilota przy wyłączonej jednostce i wciskasz któryś z funkcyjnych klawiszy - nie pamiętam w tej chwili który.

A kiedyś maluchem ludzie do Bułgarii jeździli 

Pawełku, słuchać muzyki w aucie na fabrycznym systemie też się da, a jednak mało kto tak robi

Jacku, to że coś da się zrobić nie oznacza, że tak robić trzeba

Bo zamienić zadbane auto z faktycznym niskim przebiegiem na jakiegoś paździocha po gruntownym detailingu co to Niemiec płakał (ze śmiechu chyba) jak go oddawał to taka trochę przysłowiowa zamiana siekierki na kijek

W zasadzie to mnie najbardziej zniechęciło.

Laguna nie jest małym autem wiec napewno źle nie będzie

Nie jest też autem optymalnym dla mnie w aktualnej sytuacji lecz z tym po prostu muszę się pogodzić.

Być może podejdę do tematu ponownie na wiosnę.

W takim układzie zostaje budżet na rozbudowę systemu

Wiesz coś, czego ja nie wiem?

Zuch chłopak.

Mój słownik używa w tym kontekście pojęć "pragmatyk" i "realista".

Zrobiłem rozeznanie rynku, zrobiłem przymiarki fotelikowo-osobowe w Lagunie, zrobiłem rachunek sumienia i inne rzeczy które w tej sytuacji zrobić należy - po namyśle postanowiłem dać jej jednak jeszcze szansę.

Jest jeszcze "multipla "

Powiedzmy, że nie jest to szczyt moich marzeń

Stare Earthquake PA miewały takie rzeczy na pokładzie.

Dobre jakościowo i niedrogie.

Rozważ LG G Flex 2.

Wydajnościowo bardzo przyzwoicie, wygięty wyświetlacz się sprawdza, zarówno z punktu widzenia noszenia w kieszeni jak i obsługi 5,5" wyświetlacza.

Dla mnie największym mankamentem jest dość duża minimalna jadność ekranu.

Nowego kupisz za sporo mniej niż przewiduje Twój budżet.

Gratulacje Marek.Jak bys chcial sie przejechac S - maxem to moja kuzynka ma takiego w Gdansku.

Dzięki za propozycję, niewykluczone, że skorzystam.

Mam nadzieje ze jednak zmienisz zdanie i cos tam w nowym aucie zagra ☺

Żadnej opcji w sposób definitywny nie przekreślam

Gratulacje dla Ciebie i małżonki niech się zdrowo chowa

Dziękuję, nie tylko Tobie ale wszystkim.

Chować się dopiero będzie, począwszy od jesieni