Witam. Padł mój wzmacniacz Peiying 2H30R. Grał elegancko na dwóch Pioneerach, dziś podłączyłem go do głośnika 'Eighteen Sound' (500W RMS) który był w naprawie, podłączony w mostku, gain na 30%, radio grało dość cicho, chciałem go 'wygrzać' po naprawie i nagle wzmacniacz się wyłączył. Świeci się protect, odłączenie Chinchy czy głośnika nic nie daje- bezpieczniki całe, czy coś jeszcze może z niego być, czy śmietnik ? Pozdrawiam.