Barth

Do mnie też już dotarł X10T Testy po odpaleniu systemu za jakiś tydzień - zobaczymy jak to zagra

No to teraz inne zabawki... https://www.ebay.com/itm/Matrix-X-SPDIF-2-32Bit-768kHz-DSD512-USB-Interface/122992615924?_trkparms=aid%3D888007%26algo%3DDISC.MBE%26ao%3D1%26asc%3D49917%26meid%3Dc14c10b9e8b544b08ca3745c6d4f8097%26pid%3D100009%26rk%3D1%26rkt%3D1%26sd%3D172405416314%26itm%3D122992615924&_trksid=p2047675.c100009.m1982 https://www.q21.pl/m2tech-hiface-evo.html http://www.iglooaudio.co.uk/weiss-int204.html http://www.diyinhk.com/shop/eol-product/54-xmos-192khz-high-quality-usb-to-spdif-with-ultralow-noise-1uv-regulator-wauto-power-switch.html https://www.ebay.com/itm/XMOS-XU208-AK4490-USB-DSD256-DSD-Native-384K-DAC-MAX9722-Headphone-Amplifier/263051265833?_trkparms=aid%3D555018%26algo%3DPL.SIM%26ao%3D2%26asc%3D49917%26meid%3De0d4a7b0c9b440be9bbd4ed68a63cdd9%26pid%3D100011%26rk%3D1%26rkt%3D7%26sd%3D201130272988%26itm%3D263051265833&_trksid=p2047675.c100011.m1850 https://www.ebay.com/itm/Singxer-F-1-XMOS-XU208-USB-Digital-Interface-384K-S-PDIF-I2S-DSD256-with-CRYSTEK/172405416314?_trkparms=aid%3D222007%26algo%3DSIM.MBE%26ao%3D2%26asc%3D49917%26meid%3D83ecc9fe79144e969eabe605675ef7d4%26pid%3D100005%26rk%3D5%26rkt%3D6%26sd%3D172855154169%26itm%3D172405416314&_trksid=p2047675.c100005.m1851

C5, C6 (w wersji exclusive)

Chyba, że mamy Citroena z wyższej półki i klejone szyby akustyczne...

Podłączałeś inny pendrive na próbę...?

Do mojego H600 to byłby raczej overkill... ale przy H900 to już inna bajka. Mi w sklepie Audiomagic dali do testu, także warto próbować.

Niestety brakuje mu do High-Endu To może teraz ja: W tej samej cenie coś z zupełnie innej ligi: https://audiopolis.pl/ifi-audio-ilink-konwerter-usb-na-spdif.html Bardzo prosze

Bardzo dziękuje, ale jednak tak jak pisałem: jeśli tylko sie da to ja wykorzystuje te najprostsze - kablowe połączenie. Mi chodzi o co innego - jak ktoś potrzebuje takie kombajny, to nie bardzo ma inne wyjście, ale jeśli chodzi o jakość dźwięku to jednak sprzety z najwyższej półki nie wykorzystują wifi do przesyłu audio. Dlatego jestem sceptykiem tego rozwiazania. Swoją drogą... niezłe maszyny w tych linkach i to wszystko można mieć dziś w aucie heh

Dokładnie tak Intermis... tylko przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź... ja napisałem co kuleje przy WiFi Wszystko fajnie, tylko efekt jest taki, że na końcu i tak najważniejszy chip zwali cały dźwięk. I co z tego, że WiFi ma odpowiednią przepustowość... Posłuchajcie, nie ma sensu przepychać się o detale - fakt jest taki, że po kablu masz prostą transmisję od nadajnika do odbiornika i koniec... natomiast po wifi dochodzą jeszcze konwersje na odpowiednie protokoły przesyłu danych i tylko tyle - wystarczy po drodze gdzieś słaby punkt i następuje degradacja dźwięku. Im mniej elementów na drodze sygnału tym lepiej - dlatego wolę w miarę możliwości puszczać dźwięk po kablu. Ja generalnie użyłem skrótu myślowego mówiąc o WiFi - nie sama przepustowość jest winna tylko jakość dostępnych urządzeń do takiej transmisji dźwięku. Nie sztuka wywalić 2000zł na bitplay'a i mieć ten sam poziom co w konwerterze za 200zł... Poczytaj sobie jaki high-endowy chip siedzi w BitPlay'u HD... https://www.drive2.ru/c/1846450/ Także sama cena nadal nie gwarantuje sukcesu.

A co to za "adapter masz podpięty żeby tył grał"?

No właśnie "do DAC'a nie doleci co do bit'a ten sam plik co po kabelku" bo w BlueTooth jest "kompresja" więc zmienia dźwięk. a po WiFi - tu też decyduje układ, który będzie tworzył z odebranego pakietu danych strumień SPDIF dla DAC'a - i tu jest problem... Dostępne AirPlay'e i inne cuda są w większości na kiepskich kościach, mają zegary jakie mają itd... i dlatego nie bawię się w wifi na razie.

Bystry chłopak jesteś, ale jednak dalej tylko Ci się wydaje, że coś wiesz... Mylisz pojęcia... Streaming dźwięku po wi-fi do DACa, a pobieranie pliku przez WiFi to zupelnie co innego...

Jak to mówią: "Najpierw masa, potem rzeźba" ...a tutaj: masa i "rzeźba" w jednym

Tak, ale to dla zabawy, chciałem tanie rozwiazania porównać i narazie nie mam na to czasu. Ja u siebie mam już inną opcje. Oczywiście podzielę się swoją subiektywną oceną jak już przetestuje

Zaproponowałeś, żeby ktoś kupił i testował, więc pomyślałem, że jednak jesteś zainteresowany... Mirku, bardzo się cieszę - ja niestety należę do tych nieszczęśników co słyszą różnicę. Serio - czasem wolałbym nie mieć takich problemów. Nie wiem, gdzie moja upierdliwość - to raczej szukanie "idealnego" rozwiązania - po to jest ten temat. Co do odpalania i słuchania to przecież nie wygłaszam opinii na podstawie bajek forumowych tylko na podstawie własnego doświadczenia. Jeśli interesuje Cię moja opinia w kwestii Tidal vs Spotify - to Tidal nawet w podstawowej wersji jest lepszy od Spotify. Spotify grał płasko... Tidal miał lepszą głębię sceny (w ogóle miał jakieś bliższe i dalsze plany), chociaż też bez szału. Podejrzewam, że Tidal i Spotify cały czas to zmieniają aktualizując aplikacje - test robiłem rok temu, więc też warto co jakiś czas porównać, żeby wyrobić sobie własne zdanie.

Ja niestety nie uznaje jakość dźwięku po transmisji WiFi czy tym bardziej BT. Natomiast trzeba przyznać - interesująca propozycja i zastanawiam się tylko czy Ty na serio jak kupujesz sprzęt to wysyłasz go najpierw "panu Mirkowi z forum" do oceny czy ma Ci się podobać czy nie?

Racja, no to czekamy Mirku

Poniżej to chyba kopia tego NuForce'a... tyle, że o 130zł tańsza (za 200zł!) https://www.conrad.pl/p/adapter-odbiornik-bluetooth-audio-renkforce-bluetooth-30-edr-a2dp-sbc-technologia-aptx-wspiera-transmisje-nfc-1-1163843 Plus to łatwe do zrobienia zasilanie (z ładowarki samochodowej USB 5V)

Nie wiem dokładnie jak jest rozwiązana kwestia tego połączenia światłowodowego ze zmieniarką, ale skoro fabryczne radio ma wejście optyczne dla zmieniarki to mozna by odłączyć światłowód od zmieniarki i wpiąć tam tabletem cyfrowo (konwerterem USB na TOSLINK).

Warto dodać, że wzmacniacz samochodowy to tak zwana "końcówka mocy" - czyli nie ma wbudowanego preampu (regulatora poziomu głośności) tak jak w domowym wzmacniaczu i po włączeniu, wzmacniacz od razu ustawiony jest na maksymalną głośność. Regulacja głośności odbywa się poprzez regulację poziomu sygnału źródła (radia, tabletu, procesora) Zatem, jeśli niechcący odepniesz kabel audio od wejścia tabletu to można uszkodzić głośniki bo wzmacniacz cały czas pracuje na pełnej mocy. Warto o tym pamiętać! Zachęcam, aby zainwestować jednak te 500zł w radio typu Alpine UTE-92BT i ono obsługuje przez USB ipod'a, ipad'a czy iphona... Wtedy w radiu masz: - regulację głośności (preamp)! - wyrównania sceny czasami - to bardzo ważna kwestia w aucie bo głośniki nie stoją równo jak w domu tylko lewy jest bardzo blisko kierowcy, a prawy daleko, - zwrotnicę aktywną, - equalizer... To będzie zupełnie inne granie niż bezpośrednio z tabletu.

Mirek, a tak serio: słuchałeś tego NuForce DAC w roli konwertera USB-SPDIF?

Faktycznie! Niedoczytałem. Czyli prawdopodobnie to jest też High-end! P.S. No dobra, do testu dołączy też X-fi 5.1

...a jakie podzespoły startują w pierwszym położeniu stacyjki? Bo pod ten odbiornik trzeba podpiąć przekaźnik i chyba koniec tematu?

Mirek no proszę Cię... Najpierw nazywasz chińszczyzną to: http://allegro.pl/dac-usb-xmos-xcore-l-384khz-32bit-android-windows-i7196686252.html XMOS, osobne zegary dla kluczowych częstotliwości, izolacja galwaniczna (murata), osobne zasilanie... a potem proponujesz taki badziew i to 2,5x droższy... To jest akurat chińszczyzna w najgorszym wydaniu. http://www.nuforce.pl/audio-do-komputera/udac2.php