Witam, mam taki problem. W pewnym momencie przestała działać mi skrzynia. Otworzyłem bagażnik i znalazłem problem w tym, że prawdopodobnie podczas ostrego hamowania skrzynia była za słabo przytwierdzona i uderzając o wzmacniać poprostu ułamała chinch. Myślałem, że to jest problem. Wymieniłem chinch(kabel zostawiłem ten sam) tyle że nie mogłem znaleźć konkretnych pozłacanych więc kupiłem takie za 10 zł za sztukę, polutowałem i podłączyłem. Co się okazało dalej nic. Wzmacniacz podłączony pod głosniki, masa ok, 12V też, wszystko się świeci jak powinno, kable sprawdziłem raz jeszcze-nawet zamieniłem je bo myślałem, że może kolory mi sie pomyliły ale nic. Co może byc przyczyną? Pozdrawiam