Skocz do zawartości

marianek

Użytkownik
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marianek

  1. To może konkretnie podaj o jaki klocek Tobie chodziło i jaką dostałeś odpowiedź??
  2. No wreszcie ktoś zadał konkretne pytanie na ktore oczekuje odpowiedzi a nie walczy o to jak przepchnąć swoją racje. Sposób na to jest według mnie dosyć łatwy. 1. Wpisz w wyszukiwarce Google interesującą cię markę 2. W wynikach powinna pojawić się strona polskiego dystrybutora 3. Wejdź na tą stronę, w kontaktach masz telefon lub mail 4. Zadaj pytanie najlepiej w formie prośby o cennik detaliczny na dzień xx.xx.xxxx(uzasadnij do czego jest to Tobie potrzebne). Poproś też o to, aby produkty będące w promocji oraz na wyprzedaży były odznaczone w wyraźny sposób 5.Pozostaje oczekiwać na odpowiedź od dystrybutora Jeśli operacja z punktu 1. się nie powiodła lub też dostałeś negatywną odpowiedź od dystrybutora(typu nie mam na to czasu) nie załamuj się;] Po to jest organizacja EASCA żeby pomóc Tobie to ustalić Istnieje taki adres jak "info@easca.pl" na który możesz opisać problem i daję Tobie swoją głowę, że w odpowiedzi dostaniesz cenę popartą cennikiem dystrybutora lub dostaniesz zje....by, jeśli się okaże, że cennik można bez większego wysiłku znaleźć w internecie.
  3. Widzę że ponowne tłumaczenie tego samego problemu nie ma sensu, bo nie czytacie tego co tu się pisze albo po prostu nie przyswajacie prostych zdań.Proponuję abyś przeczytał wszystko ponownie od początku(ale w całości nie wybiórczo),sorry za szczerość ale to może być zmarnowany dla Ciebie czas I znowu musiał bym się powtórzyć ale szkoda na to czasu;]. Skoro inny zawodnik też nie związany z branżą przychodzi i stwierdza że u konkurencji jest "za bogato" to znaczy że można I tu zgodzę się z adminem ze słowo "pajac" nie było na miejscu. Widzę, że dla niektórych osób prawdomówność to rzecz nieosiągalna i może należało by pomyśleć o polityce. Może na najbliższym spotkaniu(o ile do takiego dojdzie) stawisz czoło i dojdzie do konfrontacji z tą parą sędziowską, o której mówię. Prawda jest taka, że gdybyś wtedy w sposób cywilizowany podał ceny komponentów i sędziowie po podliczeniu stwierdziliby, że faktycznie mieścisz się w cenie, to mogli by się dać oszukać. Ale skoro Ty naskakujesz na nich to nie dziw się, że siadają do kompa, wertują cenniki i wciągu godziny w sposób dokładny (jak na te okoliczności)wydają werdykt że niestety przekraczasz budżet. Mam wrażenie że próba wytłumaczenia niektórym osobom problemu nie ma najmniejszego sensu. Jak powiedział pewien mądry człowiek "nie należy się kłócić z kimś, tylko o coś, w celu dojścia do zgody" Tu się tego zrobić nie raczej nie da, nie w tym towarzystwie.
  4. Hola, hola, nie tak szybko i w chwale pod dywan. Gdzie wasz profesjonalizm bezstronni reporterzy. Jakoś zapomnieliście o relacji z tego jak druga strona wspomagana przez pana JW w taki sam kulturalny sposób okraszany "kulturalnymi" słowami darła do nas na maksa swą mordę, aż im gały wyskakiwały z orbit? Chyba wam też umknęło, jak bohater tej akcji kulturalnie wydzierał się do JD że mu "wypierdoli" albo "wyjebie". Mamy 1:1 w tej kulturze Oprócz tego żaden sędzia, który cokolwiek oceniał aż do zakończenia oceny nie miał nic wspólnego z jakimś drinkowaniem. Było tam kilku rezerwowych sedziów na zapas. Oni nie byli zaangażowani przy ocenie aut. Mogli sobie iść na pianę lub do domu podobnie jak ci co już odrobili swoją działkę i więcej nie kontaktowali się z zawodnikami. Proszę nie powielać przesadzonych bzdur jak się o wszystkim nie ma całej wiedzy. Tylo że do obliczeń bierze się standardowe ceny DETALICZNE a ty podałeś zadołowaną cenę z końcowej WYPRZEDAŻY tego modelu czyli z wypychania z magazynu starych gratów (potwierdzone w Horn). Celowo zadołowanych cen wyprzedażowych wychodzacego ze sprzedaży modelu nie bierze się pod uwagę, bo to jest sztuczne zafałszowanie określenia klasy sprzętu a po to jest podział cenowy kategorii. Ta interpretacja była omawiana na szkoleniu 2010 gdzie mogł być każdy. Ostatni standardowy detal na to radio to 3599zł.
  5. Kolego sympatyczny!!! Zaraz po tym jak ja jeden z zawodników przyszedł do biura zawodów z informacją że w Twoim aucie sprzęt przekracza limit kasowy, udała się do Ciebie para sędziowska i zapytała grzecznie czy możesz podać ceny komponentów. Twoja odpowiedź była szybka i precyzyjna (powiedział bym nawet, że byłeś na nią dobrze przygotowany)a mianowicie: "teraz kiedy jestem po ocenie instalacji i dźwięku to możecie mi naskoczyć". Nie opowiadaj więc bredni że nikt nie próbował wyjaśnić problem. Skoro Ty nie znasz i nie musisz znać cen, bo tak wykrzykiwałeś przed namiotem biura, to nie pozostało nic innego jak krok po kroku sprawdzać ceny w cennikach dystrybutorów, które posiada jd w swoim kompie. Jeśli próbujesz zrobić z tych, którzy to czytają idiotów, to wybacz ale na razie sam wychodzisz na niezłego ********;] Nie obrażajmy się ! pozdrawiam Gilotyn@
×
×
  • Dodaj nową pozycję...