master

Może mu się pod radiem przepalił Mówi że sprawne Ale nie wiadomo czy wierzyć, bo gościa w kraju nie ma, i miał by to wysłać ktoś inny a sprzęt widać z wierzchu troche zużyty

a jest to coś warte ? czy nie warto sie dotykać ? ;]

rzeczywiście tylko że nie wiadomo nadal czym to pachnie może jutro zadzwonie do pacjenta

Witam ! Mam do was prośbę. Namierzyłem pewien sprzęt, który gdzieś komuś zalega w garażu, ale nie moge go zidentyfikować, nie wiem co to jest, a nie chce brać chłamu. Może ktoś z was miał już to kiedyś przed oczami i wie co to dokładnie jest. Jeśli tak to bardzo bym prosił o jakieś info i wycenę tego na wasze oko. Zdjęcia które dostałem: http://dl.dropbox.com/u/18401441/wzm/101_0128.JPG http://dl.dropbox.com/u/18401441/wzm/101_0129.JPG http://dl.dropbox.com/u/18401441/wzm/101_0130.JPG http://dl.dropbox.com/u/18401441/wzm/101_0131.JPG http://dl.dropbox.com/u/18401441/wzm/101_0132.JPG http://dl.dropbox.com/u/18401441/wzm/101_0133.JPG Pozdrawiam!

Tak, nie lubie ryzykować

wyjąłem jeden, włożyłem drugi, nie zmieniałem sygnałówek ani żadnych innych rzeczy.

myślisz że to radio sieje ?, hmm w sumie też tak może być, no ale w takim razie czemu na tym wzmacniaczu co był najmniejszych szumów nie było ?

Witam. Niedawno radziłem się was w sprawie kupna wzmacniacza, Wybrałem alpine mrv f400, włożyłem go dzisiaj do auta i jest meksyk. Dźwięk rzeczywiście odżył, lecz sa niezłe zakłócenia. Na wyłączonym silniku słychać laser z radia, a na włączonym gwizd silnika. Przeczytałem kilka tematów na forum odnośnie tych problemów, i poszedłem sprawdzać czy te przyczyny które tam były wymienione u mnie występują. Stwierdziłem jednak że nie. Masa na chinchach jest i nie idą przy głośnikowych ani zasilających. Dla pewności narobiłem w bagażniku bałaganu... i sprawdziłem jeszcze raz... to samo. Po odłączeniu chinchy od wzmacniacza swist ustaje. Dziwna to sprawa dla mnie, bo spotykam sie z nią po raz pierwszy.Chinche nie są jakieś super (dietz), ale ze śmieci też nie są i ekran mają. Dodam że przy tym wzmacniaczu ktory tam siedział (JBL loud 4kanałowy) wszystko było ok, a na kablach zasilających do radia jest założony filtr przeciwzakłóceniowy Poradzicie coś ? ps. przepraszam za ort w temacie, zauwazyłem chwilę po wysłaniu.

dotałem ten sprzęt więc nie wybierałem ... a narazie nie mam forsy na zmiane głośników

hmm słucham bardzo różnej muzyki, nie ograniczam się do jednego gatunku, więc sądzę że właśnie taki kompromis będzie rozsądny, skoro słuchaliście tego i jesteście zadowoleni Chcę żeby było czysto i dobrze brzmiało

no wlasnie za okolo 230-260 zł chyba jakoś kolega mówił że może mi go odstąpić. Więc chyba sie opłaca A co do radia to tak jestem w pełni usatysfakcjonowany tym co robi Nie planuje zmian

spoko dzieki za odpowiedz Raczej zdecyduje sie na to alpine bo mnie zainspirowałeś i mam ochotę posłuchać. Pewnie na tych głośnikach nie będzie słychać wszystkiego ale je też kiedyś wymienię. Narazie brak kasy na więcej niz wzmak Pozdro

jakieś konkretne modele były by jeszcze lepsze od tego alpine o którym mowię w przedziale 230-270 ?

No to przekonujące argumenty, chciałbym mieć możliwość przesłuchania jednego i drugiego na tych głośnikach, bo ten hpb grał wcześniej na jakimś wogóle makabrycznym sprzęcie którego nazwy nie pamiętam (mimo tego że lanzar też nie rzuca na ziemię). Ile ty mając zamiar zakupić ten wzmacniacz był byś w stanie za niego zapłacić ? I ewentualnie jest coś w zbliżonej cenie na czym warto powiesić oko ? jak oceniasz tego jbl LOUD wogóle ? bo mi się wydaje że to niezbyt gra i że warto się go pozbyć.