Lepiej jest zapobiegać niż leczyć. http://www.autokosmetyki.pl/sonax_odmrazacz_do_szyb_w_atomizerze,p481.html Wychodząc z samochodu, który ma przez dłuższy czas stać na mrozie, psikam na szyby i pod wycieraczki odmrażaczem i ide. Nawet gdy pojawi się lód, odmrażacz zostawia jakby tłustą (chociaż taka nie jest) ,warstwę która nie pozwala przymarznąć warswie lodu do szyby. Sprawdzone przy -27st.C zero skrobania. Zsuwa się tylko śnieg i lód. Co do lodu na szybach od środka. Przed zostawieniem samochodu na dłużej na mrozie trzeba przewietrzyć wnętrze. Ja macham drzwiami 5-6razy i ide do domu wygląda śmiesznie, ale w połączeniu z sonaxem mina sąsiada na drugi dzien bezcenna zero chrup chrup z rana P.S. Ten sonax jest łatwopalny, więc uwaga z zapalniczkami