Witam, Od dłuższego czasu myślę nad poprawą brzmienia subwoofera, swego czasu miałem zamontowany w aucie zestaw gms 960 + tweetery gms w słupkach, całość była zamontowana w dokładnie wygłuszonych drzwiach i chodziła pod samym radiem. Zestaw był budżetowy, miał swoje wady (z racji właśnie ceny) ale miał też jedną zaletę której nie mogę osiągnąć w tej chwili - otóż jak na taką budżetówkę miał bardzo ładny bass, nie było to typowe dudnienie ale coś takiego jakby echo w gitarze, coś w rodzaju odbicia, nie potrafię tego opisać ale dzięki temu nawet piosenki z niskim basem miały zupełnie nową jakość brzmienia, jest tu dużo ludzi więc może ktoś wie o co mi chodzi? Obecnie jest: helix 62.1 + sony xm3040+ gms w obudowie closed 21L, oczywiście furtki wygłuszone. Gra to przyzwoicie ale nie podoba mi się barwa tego basu, jest mocny i wyraźny ale brakuje tej jakby modulacji, wydaje mi się że jest za bardzo dudniący i nie ma tej barwy. Jak szło by to poprawić? Czy rurka Bass-Reflex poprawiła by nieco jakość tego basu? Zestaw na chwilę obecną gra tak: http://www.youtube.com/watch?v=BY9t-m5XGEY Może ktoś fachowo zrozumie i określi czego brakuje w tych niskich tonach. Proszę o porady.