Skocz do zawartości

ROBSONBERCIK

Użytkownik
  • Postów

    728
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ROBSONBERCIK

  1. Hello.

     

    Po spotkaniu wspaniałych ludzi z tego forum z mojego regionu.

    Kolejna lekcja pokory. Czasówki - dla mnie magia

    Twetery wędrują na słupki. Już wstępne ustawienia za mną .

    Wreszcie pojawiła się jakaś sensowna scena.

    Jednak z "lusterek" to zdecydowanie za nisko grała.

    Wrażenia takie - że znowu się z auta nie chce wysiadać.

    Dziękuje za pomoc Panowie i pozdrawiam. :padam:

     

    (sorki za jakość foto. robione dopiero co)

     

    http://images39.fotosik.pl/1823/ec3efa7a4d92ca42.jpg

  2. Co do blachy w miejscach otworów, nawet takiej 0,5, czy 0,75 mm grubości, to czy nie jest to lepsze rozwiązanie, jak sama mata ?

     

    Na co dzień mam styczność z plastyczną obróbka blach na zimno.

    Dla mniej obytych , wtajemniczonych - blacha nawet cienka po wytłoczeniu zyskuje na sztywnosci.

    A karoseria auta - jaka na grubość-? 2 mm - ? :rotfl:

    W Lagunie w dzwiach jest taka duża "wklęsłość" - pod kieszeń z boczka.

     

    http://images43.fotosik.pl/1614/fd3fcc23662575d1.jpg

     

    Zastosowałem 0,5 .Łatwiej było ją "uformować" i nie podniosła niepotrzebnie wagi drzwi.

    Ważne aby dać tzw. "zakładkę" i dużo nitów.

    Uzyskujemy naprawdę dużą ,(moim zdaniem wystarczającą) sztywność. Należy "wymłotkować" blachę , uformować/spasować do otworów.

    Zawsze to stal .

    Gdyby było tam "płasko" wybrałbym 1-1,5 mm aluminium.(Spoko wystarczy)

    Chyba że ktos montuje tam głośniki z suba - to inna sprawa. Ja mam tam średnio-niskotonowe.

     

    Mnie także nie podobało się u innych jak dają samą tylko mate bitumiczną.

    Nawet i dwie warstwy.Tam sama smoła to trzyma - bo przecierz te 0,2 mm (max ) aluminium to jednak mało.

    A tak jest mechanicznie zamknięte.

    mata to uszczelnia i dodatkowo usztywnia.

     

    Co do kontrowersyjnego "kabelka"

    Wychodzi z rozdielacza (przy aku) i bezpośrednio schodzi pod auto .Wchoodzi dopiero w bagażniku.

    Jak by był w "środku" - to Hello po co znowu go wypuszczac na zewnatrz?

    Powtarzam - o hamulce idące dołem sie nie martwią a "kabelkiem do grania " - martwią.

    Oczywiście szanuje postawe i opinie forumowiczów - którym ten pomysł nie odpowiada.

    I nie przekonuje ich do moich fanaberii. :D

  3. Hello.

    Butla LPG - to zdjecie poglądowe z mojej starej "zabudowy " (dla mnie to nie zabudowa - tylko poprzykręcane sprzęty) z laguny jedynki hatchback-a.

    Wtedy sobie, jak widac, zamontowalem "na butli" na takim stelażu JVC i kondensator.

    Co niektórzy to myśleli ze ja naprawde nagwintowalem otwory w butli zeby to tam zamontowac :D

    W obecnym samochodzie butla w kole jest .

     

    o fabrycznych przewodach i decyzji gazownika

     

    Tu Panowie należy się sprostowanie .

    Jest to żle odczytane /napisane.

     

    Gazownik nic nie miał do mojego C.A.

    Gaz zakładałem w czerwcu a instalke robiłem w sierpniu.

    Wszystko wymyśliłem i wykonałem sam.

     

    Dałem jedynie do zrozumienia ze jezeli idą dołem inne ważne przewody (hamulce- najważniejsze) prądowe , paliwowe

    i gazowe -które montuje uprawniona osoba.

    To taki dodatkowy 35 mm2 z plusem od akumulatora nie zaszkodzi.

    Biegnie po stronie kierowcy przy hamulcowych i innych prądowych. A gazowe i benzynowe są po stronie przeciwnej.

    Opasek też nie szczędziłem .Może mróz ich nie pokona.

     

    Zmieniałem wczoraj opony(koła) na zimowe i nic niepokojącego sie nie pojawiło czy zmieniło z "kabelkiem". Naprawde to po zimie sie okaże

  4. Zwykle 2.0 -136 KM.

    Bałem się dwumasy a nie mam zapedów wyścigowych.

    Woferki dają radę -pomimo ze głośno nie słucham, (czasem sie zdaży ).

    Dla mnie dzięki tej bliskosci przetworników ,gra tak jakby jeden głosnik.

    Dzwiek jest bardziej bezposredni,chociaż tam troche sie tylko udalo do gory (Zwalone te drzwi w L2)

    Co do kapania - nie bylo sytuacji.

    20 godzin w trasie ,ciagle klima wlaczona ,radio takze i nic sie nie przegrzewało.

    A tego sie obawiałem ten Audioquest to juz stary dosyc jest 95r.

    Mam go od czerwca i działa.

     

    "Rockwell przewróciłby się w grobie"

    -Co racja to racja

    -pilnik chyba 60 -70 hrc a St3 -nawet nie pamietam (moze ta blaszka to nawet nie St3)

     

    Słuch to jedyny juror

  5. W takim razie i JVS-a z przodu upchnij, jakąś mocniejszą czterokanałówkę też z przodu możesz upchnąć zamiast posiadanych wzmaków i w ogóle pominiesz ciągnięcie zasilana na tył. A spróbujesz tej sztuczki w seicento? Może i tak ale Auidoqeest i JVS raczej odpadną w przedbiegach

     

    Tylko nie pisz prosze ze cos do czegos dorabiam-poprostu odpowiadam

     

    Na pierwszej fotce jest LAGUNA - to nie jest Sei...

     

    Chyba nikomu nie trzeba tlumaczyc ze przedni wzmak jest tam bo sie go dalo zmiescic

    -wiekszy o ile dalby rade zamontowalbym pod fotelem, jak nie to wiadomo - bagaznik

    -JVC nie dam/dalbym z przodu poniewaz napedza subwofer bedacy wiadomo gdzie ( zreszta z przodu miejsce juz zajete przez Audioqest-a :D )

     

    A tu niespodzianka, dałeś zwykły stalowy ocynk grubości 0.5mm. Spasowałeś co prawda poprawnie ale nie stworzyłeś komory o sztywności, która była w Twoim zasięgu

     

    Nie wiesz na co stac 0,5mm blache? ,(w opisie jest ,powinienes to wiedziec) nawet cienka blacha np: karoseria samochodu gdy ma zagiecia/"jest wyklepana" zyskuje na sztywnosci

    Naprawde nie ma potrzeby ładować 1mm stali. Wyklepałem ta blache młotkiem (duzo klepalem)

    cos jak blacha falista do dachów

    -plaska blacha sie wygina

    - gdy jest wytłoczona zyskuje na sztywności, - no chyba ze sie mylę

    Przynitowalem i jeszcze troche ja mlotkiem.

     

     

    Podobnie w przypadku maty - ukleiłeś jeden wielki kawał (rozwiązanie raczej nie stosowane ale Twój pomysł) i poległeś na przyklejaniu.

     

    Nie jest to pewnie mój pomysł może ktoś już sobie tak robi ,nie interesuje mnie to -poprostu tak chciałem ,uznałem za rozsądne

    Skoro otwory montażowe mam zakryte-to czemu mam paskami kleić ,jak moge jeden element dac

    I dopiero wtedy dokleic w miejsca w które ta mata sie jeszcze "zmieści" pod boczkiem dzwi. Dołożyć ile wlezie.

    Nie widziałem aby ktoś był przy mnie jak przyklejalem żeby widział ze poleglem - a to Ty byłeś

     

    Akurat dla mnie Twoje drzwi do gruntownej poprawki są. Nie mów tylko proszę, że dobrze grają,

     

    Jeżeli na podstawie - watpliwej zreszta jakości zdjęć , jesteś w stanie podac sztywnosć ,twardość moich dżwi

    (Tylko czy podasz twardość w HRC?)

     

    a z całą pewnością słyszysz z tych zdjęć - jak grają?

    To ja przepraszam

     

    Chociarz kiedyś nie bardzo wierzyłem w tzw. wygrzewanie sprzętu- teraz jestem skłonny bronic tej teorii. -Pewnie następne moje herezje

     

     

    Blachę mam przynitowaną i przyklejoną, maty jest jedna warstwa

     

    -Patrz mam tak samo ? no tylko podobnie - ja poległem.

     

     

     

    Ja jedynie pokazalem co tam sobie przy moim skromnym budrzecie sam skleciłem/wydumałem

    Nie powieliłem schematów - chociaż pewnych rzeczy nie da się dobrze zrobić "inaczej"

    Ameryki tu nie ma -stare graty, professionalistą nie jestem i nie musze .

     

    Kocham słuchać muzykę i chciałbym zeby z niej najwięcej treści złapać.

    Nie potrzebuje dużych wzmacniaczy/mocy.

    Nie startuje w konkursach C.A -chociaż dwa razy się udało.

     

    Poprostu jestem -pasjonatem dzwieku na miare swoich możliwości.

     

    A czy przypadkiem o to nie chodzi tutaj.?

     

    Chciałbym zmienic radio na Clariona , wzmacniacz dla suba jak i jego samego wymienić na coś bardziej jakościowego.

    Czas pokaże jak daleko zajde w tej pasji.

    A trwa juz dosyć długo-od kiedy dotknołem radiomagnetofonu Grundig

     

    Jestem jak najbardziej wdzieczny za wszelkie opinie .

    Są one motorem działania.

     

    Najbardziej takie jak np. kolegi Sinoff

    na jakie moge się jak tutaj ustosunkować. Chylę czoła

     

    Ale ja to robie dla siebie- nie pod publike , mam to co widać i to działa zreszta nie od wczoraj.

    Jak z tymi kablami co graja- moje uszy wiedza co usłyszały .

    A skoro jeszcze kilku to równierz usłyszało - to znaczy ze nie zwariowałem i głuchy całkiem nie jestem.

  6. Nie dorabiam ideologii.

    Opisuje i odpowiadam czemu tak poprowadziłem zasilanie do bagażnika.

    Przewody fabrycznie nie są u mnie zakryte jakimiś płytkami lub specjalnymi osłonami.

    Są po prostu na takich mocowaniach plastikowych.

     

    Prawdą jest że w lagunie jest naprawdę wystarczająco miejsca na puszczenie takiego przewodu w progach

    i to bez problemu.Wejdzie wszystko co trzeba.

     

    Może to łatwizna,

    może inne spojrzenie na ten temat.

    Równie dobrze ktoś może napisać że umiejscowienie wzmacniacza w "nogach "pasażera to jakieś herezje.

     

    A ja zrozumiałem :

    -po co ciagnąc zasilanie i sygnałówki na tyl samochodu i pózniej wracać kablami do glosników z powrotem? Bo wszyscy tak robią?

    Skoro wzmak wejdzie a i kable krotsze ,tansze ,wiekszy wybór.

     

    Tak samo jak metalowe dystanse- tez się spotkałem z pukaniem w czoło.Jak zobaczyli.

    Każdy zbiera doświadczenia .

    Nie korzystam wyłącznie z utartych metod

  7. Ja wyznaje zasadę ze należy zawsze posłuchać.

    Czasem róznice/niuanse są, czasem nie wychwycimy ich natychmiast.

    Zawsze inny set up jest.

    Miałem taki przypadek niedawno

    Mojemu klijentowi

    -wiedzialem ze ma jakies tam lepsze kolumny ,wzmacniacz,naped- niby audiofil

    podrzucilem 3 kable interconekty zeby sobie wybral

    sam sie zdiwil ze jest roznica az tak duza w dzwieku

    A najlepsze ze ten najtańszy leżał mu najbardziej .

    W moim systemie ten wlaśnie gral za "miekko" dzwiek sie rozjeżdżał.

    Przepraszam za przykład z H.A ale nie rozumiem

    dlaczego dla wielu to odmienne sprawy.

    Przecież chodzi o jakość /czystość w obydwu przypadkach.

  8. Z tym kablem dolem to czas pokaze czy to dobry jest pomysl.

    Moze wjade w zaspe i tylny wzmacniacz zamilknie.

    tego nie wiem .

    I tu wkracza bezpiecznik - ma zadzialac w razie zwarcia.

    Pisałem na wstępie ze wiele rzeczy robię po swojemu/odkrywam.

     

    A maskownice i inne gadżety to już dawno sie bawie i nawet bylo na tym forum - moja zwrotnica

     

    http://images45.fotosik.pl/1616/6705fbe3a1b6e5b2gen.jpg

     

     

     

    http://images35.fotosik.pl/1686/c5cd07ed19977c1f.jpg

     

     

     

     

    maskownice ze "starej" laguny

     

     

    http://images44.fotosik.pl/473/c27684dc715ae2f8gen.jpg

  9. Jest racja i sens w tym co kolega dan124 prawi.

    A zupelna glupota jest puszczanie kabli z pradem obok benzyny,gazu.

     

    Tylko moze na umysle za zdrowy nie bedac

    to ja sobie swiadomie krzywdy zrobic nie chce.

    A uznalem ze zaryzykuje taka metode

    - poniewaz skoro fabrycznie ida kable z zasilaniem obok siebie ,prawidlowo odizolowane

    i dodatkowo gazownik (zaufana osoba ,ma wszystkie uprawnienia, firme itd robi wedlug norm i prawideł)

    odpowiednio zabezpieczona instalacje gazowa montuje

    to czemu moj kabelek nie moze ?

    no i dalem dolem jak tylko mozna najlepiej/bezpiecznie/dobrze

    (jasne koncowki potrafi zrobic ale kabla zabezpieczyc juz nie?- no co wy?)

    Jest to moj wybor i konsekwencji jestem swiadom

    o ilu explozjach LPG slyszeliscie?

  10. Nierdzewka została mi z prac przy domu.Kolega ma warsztat blacharski i "plazme"

     

    Dystanse to blacha 3mm wytoczona i pospawana.

    sztywnosc jest taka że - nie zniszczysz tego ,glosnik na ampule przykrecony

     

    gabka- no coz jest do Gms-a przyklejona jak bedzie woda zobaczymy /bedziemy sie martwic-poki co bylo sucho.

    Chodzilo mi o nie klejenie za glosnikiem kilku warstw maty .

     

    Zaciskarkę pożyczyłem od znajomego - ma firme monterską.

     

    Detale , detale sa najwazniejsze - jak w dzwieku .Przecież wiecie.

     

    Kabel-

    Idzie dolem takim wglebieniem obok przewodow elektr. w peszlu.

    Jak tamtych nie urywalo to i tego jednego tez moze oszczedzi.

     

    A te "lekkie Foux pas" - to czego sie dotyczy ?

  11. Normalnie rozprawka na temat kabli, wstęp napisałeś, rozwinięcie niczym wycinki naszych wypowiedzi z tego i innych tematów, brakuje tylko informacji o autorach, no i zakończenie z podsumowaniem.... czyżby ktoś tu by chciał szybko posty ponabijać ?

     

    Nie jest w mojej intencji jak domniemasz nabijanie tzw. postow.

     

    Opisałem jedynie moje zdanie/pozycje/postawe i zebrane organoleptycznie doswiadczenie i tak zreszta bardzo male (maciupenkie bym powiedzial)

     

    Nie z tego forum ani z zadnego innego czerpie wiedze (widac kiedy sie tu zarejestrowalem a ile mam postow)

    co do "informacji o autorach" to moim zdaniem -przegiecie

    Jak powiedzial mi pewiem madry pan- nie czytaj o tym ,tylko sluchaj jak to gra.

    Chce podzielic sie watpliwosciami, o cos zapytac - ciagle sie ucze i zbieram doswiadczenia.

  12. Szanowni Państwo

    -jak tylko bede miał chwilkę to z pewnościa poprawie wszystkie dręczące i rażące Was błędy ort.

    Na marginesie celowo pisze SOM ( ze niby tak śmieszniej).

    Dziwne ze tak trudno to zrozumuiec za pierwszym razem.

    Tym się objawia moja "inność" do której mam prawo.

    (Dobra zaraz dostane za 8 punkt reg. forum )

    Dziekuje za uwagi biore je sobie do serca.Poprawe postanawiam

    Pozatym nie jest to temat ile klas skonczylem - uwaga nie na miejscu -prawda?

  13. Hello.

     

    Chciałbym zaprezentowac moje doswiadczenia z C.A.

    Montaz w Lagunie Grandtour 2.0

     

    SDC10292.JPG

     

     

     

     

    Pewien pan z salonu jak kupowalem mowil ze

    -Panie tu je zmieniaka na 6cd i glosnikow w drzwiach co niemiara

    rewelacyjny fabryczny system ze wiecej nic nie potrzeba

     

    Niestety moja przygoda z audio trwa za dlugo zeby mnie zadowolil jakis tam" fabryczny super system"

     

    w rolach glownych:

     

    Jednostka

    -nie lubiana przez wielu ALPINE 9855R- daje spore mozliwosci (zamontowana pod klapka -niech nie kusi)

     

    -wzmak przod- AUDIOQUEEST SL 2180 - 95 r.

     

    -wzmak tyl-JVC KS-AX 704 (bedzie zmiana)

     

    -zmieniarka - CHA-1214 podobno miala nie czytac CD-R- ale daje rade

     

    -twetery -SEAS seria PRESTIGE ...

     

    -wofery -MOREL ...(bedzie zmiana na GRADIENT)

     

    Skrzynia -BR CLARION 3012

     

    kable - (temat tabu- czytaj na koncu)

    - ULTRALINK

    - KLOTZ

    - INTERTECHNIK

     

     

    Wszystkie ustawienia dzwieku "na zero" zadnych korektorow, podbic,loudnesow i upiekszaczy.

    Wyjatek to ew. opoznienia czasowe i aktywne odciecie subwofera.

     

    Wszystkie polaczenia kabli sygnalowych bez zbednych blaszek, mogacych wplynac na dzwiek.

     

    Lutowanie cyną- WBT z 4% dodatkiem srebra.

    Elementy zwrotnicy lutowane punkt- punkt.

     

    Zadnych mp 3 . Plyty wypalane z FLAC na CD- DA lub org.

     

    Ja poszukuje w dzwieku detalicznosci,precyzji , brzmienia otwartego ,

    aby kazdy dzwiek nagrany na plycie zostal mi podany jak na tacy

    z maksymalna liczba niuansow dzwiekowych

    Zebym sie nie wysilał i nie musiał wsluchiwac .

     

    W tym systemie zblizylem sie troszke do tego czego poszukuje,

    - blizej niz w poprzednim .

    Udalo sie to na jakims poziomie,oczywiscie

    majac na uwadze jaki budżet przeznaczylem i jakich komponentow uzylem.

     

     

     

    Podstawa to zasilanie - kable zasilajace tanie to nie sa

    kupujemy raz a dobrze .

    Napewno czysta miedz - CU a nie tam jakies alu powleczone miedzią.

     

    Ja zastosowalem:

    Alternator > akumulator- 35mm2

    Akumulator > rozdzielacz- 35mm2

    Minus > masa - 35mm2

    Rozdzielacz > wzmacniacz przedni - 25mm2

    Rozdzielacz > kondensator - 35 mm2

    Kondensator > wzmacniacz tylny 35 mm2

     

     

    2012-07-26_16-37-48_659.jpg

     

     

    Wszystko zacisniete i lutowane

    - a nie tylko lutowane!

    + dopilowanie koncowek do wzmakow

     

     

     

    2012-07-27_08-47-51_706.jpg

     

     

     

    2012-07-27_09-19-44_15.jpg

     

     

    przy mniejszym przekroju wspomagalem sie zaciskarka wlasnej konstrukcji

     

    2012-07-28_12-45-39_221.jpg

     

     

    Pamietajcie najwazniejszy jest "styk"- prad ma miec latwa droge a nie jakies tam luzne polaczenia.

     

     

     

    2012-07-28_14-33-01_337.jpg

     

    W tym rozdielaczu jest przy okazji miernik - dla mnie jest dodatkiem-ale mierzy z dokladnoscia do 0,1 v (nawet)

     

    DSC00164.JPG

     

    Do wzmacniacza napedzajacego przedni zestaw kabel jest przeprowadzony przez grodz silnika.

     

    A do tylniego ,bedacego w bagazniku postanowilem kabel poscic dolem

     

    DSC00008.JPG

     

     

    Pamietajcie ze kabel musi byc dobrze zabezpieczony i przytwierdzony do czesci auta ktore nie sa "ruchome" aby kabel nie pracowal mechanicznie - sie nie zginal.

     

    Kabel wyszedl w bagazniku - jest sporo miejsca.

     

    DSC00043.JPG

     

     

     

    jest kondensator -

     

    DSC00061.JPG

     

     

    od razu pytajacych o sens lub mozliwosc montowania kondensatora odpowiadam

    ze kondensator do mocy 500 W RMS

    nie jest wymagany przy zastosowaniu odpowiednich przekrojow kabli zasilajacych.

     

    Ale -co by akumulatora nie meczyc(bufor produ zaraz przy glodnym wzmacniaczu bo aku 4 m dalej)

    Ew. w razie czego miec bez przerobek mozliwosc zastosowania wiekszych mocy

    Mozna sobie takowy kondensatorek zamontowac- mam i ja

    .

    Poza tym wielu laikow pyta co tio za banka i co te cyferki tam robia

    - ja odpowiadam - zapalnik i trwa wlasnie odliczanie.

     

    Przedni wzmacniacz wymyslilem ze bedzie w "nogach "pasazera

    - a to dlatego ze

    - miejsca jest wystarczajaco

    -krotka droga do akumulatora

    -jest bardzo blisko odtwarzacza co rownierz skutkuje

    mozliwoscia zastosowania krotkich (tanszych ,wiekszy wybor) kabli RCA.

     

    SDC10002.JPG

     

     

    Wyciołem gąbke -jest jej sporo- i wkomponowałem wzmacniacz.

     

     

    SDC10049.JPG

     

     

     

     

    nawet nie widac go zbytnio, radiatorem dotyka do rurki od klimy , chlodzacej schowek(takie ala chlodzenie)

    W te wakacje droga na Chorwacje 20 godzin ,sprzet wlaczony all time i zero przegrzan -czyli -bedzie dzialac.

     

     

     

     

     

    Tylny wzmacniacz pozostal mi ze "starej" laguny ,audio systemu (niektorzy pamietaja)

     

     

    SDC10079.JPG

     

     

     

    jest zamontowany na zawiasie - co umozliwia dostep

     

    DSC00067.JPG

     

     

    Jak widac tylna klapa jest rownież wytlumiona matą (naprawde warto to zrobic jest bardziej zwarty i z wykopem bas,mniejsze rezonanse )

     

    2012-10-10_17-16-54_917.jpg

     

     

     

     

    Kolejna po zasilaniu fundamentalna sprawa-DRZWI

    Wytlumienie to zwienczenie montażu, to dzieki prawidlowemu przygotowaniu "furtek "

    mozemy tak naprawde uslyszec na co stac nasze przednie glosniki, jakiego maja kopa , jaka barwe.

    i czy pod wzmakiem daja rade.

     

    Ja osobiscie (kiedys) zanim wytlumilem dzwi najpierw zmienilem glosniki z org. na Hertz DSK!165 i juz bylo super.

    Ale tak naprawde dopiero po wyltumieniu drzwi i podpieciu wzmaka zslyszalem o co biega w tym temacie.

    Kazdy musi przejsc taka droge / metamorfoze

    o ile kocha muzyke ,czysty dzwiek.

     

    Dzwi w Lagunie 2 (FL) to jakas porazka.

    W lagunie 1 dali miejsce montazowe na glosniki 165 mm w lagunie 3 tez - ale w lagunie 2 to juz zmienili na 130 mm.

     

    Ale nie ma problemu ,Warto popracowac nad tymi drzwiami zeby te 165mm weszly -jedyny sluszny rozmiar.

     

    Poczatkowo mialem zamysl kick-paneli w miejscu "kieszeni"

     

    IMG_20120421_185513.jpg

     

    Jednak po kilku testach-

     

    SDC10065.JPG

     

    zrezygnowalem na kozysc standardowego montażu.

     

    A z racji tego tego ze wiele rzeczy robie po swojemu,i ciagle zbieram nowe doswiadczenia, ucze sie itp.

     

    Dystanse montuje metalowe

     

    2012-08-02_10-43-22_464.jpg

     

     

    taki patent ze starej zabudowy.

     

    Zmieszczenie glosnika (jego magnesu ) wymagalo podpilowania elementow w srodku,

    I zmasakrowania mlotkiem blachy .

     

    2012-08-02_10-45-10_357.jpg

     

     

    Dzieki temu uzyskalem pochylony "ku gorze" glosnik.

     

    SDC10022.JPG

     

     

     

    Co do wytlumienia polecam maty GMS, przy odpowiednim odtluszczeniu blachy i pocieciu mat to "oklejenie" nie stanwi problemu.

     

    na wewnatrz dzwi GMS-03 (ok.95-99 pln za 0,5x1m wystarczy na jedne dzwi w sam raz) pociete na pasy

     

    2012-08-04_12-20-10_711.jpg

     

    na zewnatrz dzwi GMS-04 (ok 42-50 pln za 0,5x1m) da rade pociac jeden element + doklejenie.

     

    SDC10292.JPG

     

     

     

    2012-08-05_12-47-33_636.jpg

     

    Maty sa tansze od STP (nie sa wcale gorsze) a doskonale robia co do nich nalezy szczegolnie warstwa wew, dzwi.

     

    Do oklejenia drzwi bagaznika uzylem maty GMS -02.

     

    Bezposrednio za glosnikiem zastosowalem kawalek gabki" akustycznej" - taki kolejny moj pomysl

     

    2012-08-04_11-25-58_367.jpg

     

     

     

    Dla pelnego stworzeia komory zamknietej, zaslepilem otwory montazowe- uzylem blachy ocynkowanej 0,5 mm.

    Odpowiednio uformowana i wyklepana mlotkiem(co zwiekszylo jej sztywnosc).

     

     

    2012-08-04_10-49-06_342.jpg

     

    Przynitowana i dopiero oklejona matami.( Dodatkowo dolozony silikon na obrzezach podczas nitowania).

     

    SDC10290.JPG

     

    Oczywiscie kable tez nowe- przez kostki i do dzwi.

    Zastosowalem BI-WIRRING (kazdy glosnik ma swoj kabel idacy od wzmaka do niego)

    Z racji bliskosci wzmacniacza kabla tez poszlo mniej.

     

    2012-08-02_16-13-31_659.jpg

     

     

     

     

    Wyszlo tak jak chcialem

     

    DSC00079.JPG

     

    Dodatkowo maskownica z nierdzewki , jeszcze bedzie obszycie , ale to juz tapicer.

     

    SDC10043.JPG

     

     

    Kolejna zabawka - twetery.

    postanowilem ze zrobie na "lusterkach"- zobaczymy moze powedruja na slupki?

     

    DSC00091.JPG

     

    Koszulka + zywica+ wlokno = pozlepiane rece (he he)

     

     

     

    DSC00096.JPG

     

     

     

    DSC00106.JPG

     

    Tweter ciagle zmienia ksztalt

     

    DSC00132.JPG

     

    Docelowo bedzie okragly ,nie owalny i takze obszyty (czerwony kolor - przypadkowy)

     

    Twetery nic nie przeslaniaja

     

    DSC00155.JPG

     

    Zwrotnica i pociecie pasma to juz wykracza poza moje doswiadczenia.

     

    Na poczatku cialem radiem ale nie podobalo sie mi.

     

    Udalo sie jednak prostym wybiegiem (niestety tajemnica handlowa) zrobic zwrotnice.

     

    Koszt elementow byl spory ,poniewaz uzylem kondensatorow i rezystorow MUNDORF, jedynie cewki firmy JETZEN.

    50 pln za jeden kondensator -moze i sporo ale, naprawde te elementy są warte tych pieniazkow.

     

    SDC10042.JPG

     

    W bagazniku jest zmieniarka+ moj stary CLARION-ek.

     

    W planach zabudowa suba w lewy boczek

     

     

    DSC00070.JPG

     

     

    .

     

    Autko kupione w maju ale dopiero na urlopie mialem czas podlubac - do tego czasu jezdilem z "krwawiacymi uszami."

    Przez dwa tygodnie poswiecilem ok .120 godzin na wykonanie prac.

     

    Wszystko jest moim pomyslem i wykone przeze mnie.

     

    Kopiowanie i nasladowanie oraz zwracanie sie po pomoc i odpowiedzi - mile widziane.(po to jest nasze forum)

     

    Oczywiscie choroba nadal trwa i nic jej nie powstrzyma,no moze zasob portfela.

     

    Zmiany bede w miare mozliwosci czasowych prezentowal na bieżaco

     

     

    Pozdrawiam i zachecam niezdecydowanych do pracy nad swoimi systemami.

     

    Oczywiscie osoby ktorym wystarczy Cabasse lub safari 5B -rownież darze szacunkiem i sympatia.

    Nie kazdy musi podazac do dzwiekowej nirvany.

     

     

    KABLE - temat tabu

     

    Nie nalezy bagatelizowac roli okablowania sygnalowego

    To one łaczą nasze czesto wyrafinowane i drogie "klocki"

    i to od nich zalezy znaczna czesc sukcesu brzmienia.

     

    Sa tacy co sie ze mnie wysmiewaja mowiac "- to ten co sie u Chopina pod lozkiem urodzil i co mu kable graja"

     

    Alez one nie graja- moga tylko skutecznie zdegradowac/zmienic sygnal ,stajac mu na przeszkodzie.

     

    Nie pomagaja tu matematyczne wyliczenia.

    Wystarczy posluchac i wszystko jasne.

     

    Odpowiednim doborem okablowania sygnalowego mozna w znacznej mierze ksztaltowac brzmienie

    calego zestawu.

     

    Nie zawsze drozsze kable beda lepsze-przecierz za kazdym razem wspolgraja z innym zestawem podzespolow.

    Z inna aplikacja w aucie .

    Przecierz kazdemu podoba sie inne brzmienie , badz terz poszukuje w dzwieku czegos innego .

    Nie ma zlotego schematu - "wez najdrozszy i bedzie super."- nie tedy droga

     

    Malo tego, kiedy sluchalem w domu na Sony i Tonsil ,to czytalem o testach okablowania i nie wiedzialem o co im chodzi.

    Co bym nie podpinal roznicy nie bylo.

     

    Nie takiej jak przekroczylem pewiem prog konponentow toru audio.(w domu , w aucie)

     

    Nie wiem jak to dziala, pewnie chodzi o czystosc miedzi , uzyte materialy do dielektryku i proces technologiczny itd.

    Wazne ze nie trzeba miec sluchu absolutnego a spokojnie slychac ze wokal sie odsunal dalej od nas,

    ew.wysokie tony sa uwypuklone,

    ew.bas bardziej konturowy lub jest go mniej.

     

    Probowac ,testowac, sluchac ,wybierac- zbierac doswiadczenia.

     

     

    Uwaga - dla pytajacych ciagle o to samo na forum i bladzacych w domyslach.

     

    Jedynie nasz sluch jest i powinien byc jurorem. (pomijam tu osobiste preferencje,poziom percepcji,doswiadczenia)

     

    Takze przy wyborze radia , glosnikow ,wzmacniaczy.

    Nalezy dlugo odsłuchiwać ,

    - nie tylko czytac o tym

    (oczywiscie wiedza zdobyta na forum daje nam podpowiedz w jakich obszarach, kierunkach i komponentach poszukiwac)

     

    - Trzeba weryfikowac samemu,zbierac doswiadczenia

    Spotykac sie z ludzmi , wymieniac opinie i sluchac CO JAK GRA.

    Pieniazki wydamy raz.

    Nawet niezle klocki w zlej aplikacji -nie uczynia czarow.

    Juz nie wspomne o strojeniu itd- temat rzeka.

  14. Hello.

     

    KABLE - temat tabu

     

    Nie nalezy bagatelizowac roli okablowania sygnalowego ,(mam tu na mysli takze interkonekty.)

    To one łaczą nasze czesto wyrafinowane i drogie "klocki"

    i to od nich zalezy znaczna czesc sukcesu brzmienia.

     

    Sa tacy co sie ze mnie wysmiewaja mowiac "- to ten co sie u Chopina pod lozkiem urodzil i co mu kable graja"

     

    Alez one nie graja- moga tylko skutecznie zdegradowac/zmienic sygnal ,stajac mu na przeszkodzie lub wprowadzajac w nim zmiany

     

    Nie pomagaja tu matematyczne wyliczenia, pomiary elektryczne

     

    Czy jest Wam znana sytuacja ze sa dwa np. wzmacniacze o takich samych parametrach elektrycznych

    a majacych zupelnie inne brzmienie,barwe i "fakture" dzwieku??

     

    Wystarczy posluchac i wszystko jasne.

     

    Odpowiednim doborem okablowania sygnalowego mozna w znacznej mierze ksztaltowac brzmienie

    calego zestawu. (w pewnym zakresie oczywiscie)

     

    Nie zawsze drozsze kable beda lepsze- za kazdym razem wspolgraja z innym zestawem podzespolow.

    Z inna aplikacja w aucie .

    Kazdemu też podoba sie inne brzmienie , badz terz poszukuje w dzwieku czegos innego .

    Nie ma zlotego schematu - "wez najdrozszy i bedzie super."- nie tedy droga, trzeba miec niestety mozliwosc podpiecia kilku sztuk i porownania .

     

    Jedynie nasz sluch jest i powinien byc jurorem. (pomijam tu osobiste preferencje,poziom percepcji,doswiadczenia)

     

    Malo tego, kiedy sluchalem w domu na Sony i Tonsil ,to czytalem o testach okablowania i nie wiedzialem o co im chodzi.

    Co bym nie podpinal roznicy nie bylo. I tu rozumiem oponentow co do kwestii- "kable graja"

     

    Ale po przekroczeniu pewnego progu konponentow toru audio.(w domu , w aucie)

    Sytuacja ulegla zmianie o 180 stopni.

     

    Nie wiem jak to dziala, pewnie chodzi o czystosc miedzi , uzyte materialy do dielektryku i proces technologiczny itd.

    moze zmieniaja np. ilosc harmonicznych - tego nie wiem

     

    Nie do konca przekroj tu odrywa role pierwszoplanowa.

     

    Wazne ze nie trzeba miec sluchu absolutnego a spokojnie slychac ze wokal sie odsunal dalej od nas,

    ew.wysokie tony sa uwypuklone, ostre,miekkie, "ocieplone "

    ew.bas bardziej konturowy lub jest go mniej. Dzwiek ulega zmianie.

     

     

    Probowac ,testowac, sluchac ,wybierac- zbierac doswiadczenia

    Ja tak o tym mysle.

     

    pozdro

  15. Hello.

    Jedno wam powiem Panowie

    - widzialem owe slupki i obszycia live ,faktycznie zdjecia nie oddaja

    tego ze jest to dobrze i schludnie zrobione.

    Kolory i dobor materialow to juz kwestia gustu,

    Zdjecia tez trzeba umiec i miec czym zrobic

    - pokaze przyklad na moich zwrotnicach,

    na foto to wyszly "tak sobie"

    ale live ciesza oko jak najbardziej. (sklejka + nierdzewka)

     

    http://images41.fotosik.pl/1407/975af629426cb67agen.jpg

     

    http://images42.fotosik.pl/247/cf101a2c97574625gen.jpg

     

    http://images46.fotosik.pl/1419/82e7513a4a6d2da9gen.jpg

     

    http://images35.fotosik.pl/1274/0b76b3b5cb31261agen.jpg

     

     

    Pozdro

×
×
  • Dodaj nową pozycję...