Witam wszystkich z forum i zwracam się z prośbą o pomoc w naprawie wzmacniacza Genesis Profile Four. Usterka polega na tym iż po podpięciu suba czy też innego głośnika ( na mostku dwóch kanałów i pod jednym) przy cichym graniu jest wszystko ok, lecz gdy tylko pogłośnimy trochę to zaczyna "pierdzieć" głośnik coś jak by był spalony lecz to na 100% nie jest to głośnik ponieważ podpinałem inny wzmak i jest ok. Rozkręciłem w/w wzmacniacz żeby popatrzeć że może któryś z tranzystorów wystrzelił lecz nie wszystkie są ok nawet je pomierzyłem i parametry są bardzo zbliżone. Prośba moja jest taka że może ktoś już wcześniej się z czymś takim uporał, i wie jak to naprawić, ewentualnie może zna jakiegoś elektronika ze śląska lub okolic który zna się na Gienkach i je naprawia ( oczywiście w rozsądnych pieniądzach).