To co ja napisałem nie jest ironią. To czy usłyszysz różnicę zależy tylko od Ciebie i tego co u Ciebie i jak grało. Podam przykład z podobnego podwórka -> jeśli codziennie jeździsz samochodem z silnikiem 60KM i przesiadasz się do pojazdu mającego 130KM o podobnej masie i pojemności to uważasz go na początku za rakietę. Jeśli przesiądziesz się z samochodu który miał 300 KM będziesz uważał że to muł. Jak masz ucho wrażliwe i codziennie słuchasz muzyki na bardzo dobrym sprzęcie możesz usłyszeć (poczuć) różnicę jeśli nie -> nie. panie grzegorzu powiedzmy ze doskonale rozumiem padany przyklad, ale... mamy doczynienia w tym temacie tzw budzetliga, wiec ani moje i podejzewam ze zalozyciela tego tematu ucho rowniez nie wylapie zadnych roznic