Witam. Przebrnąwszy przez większość postów o w temacie ustawiania car audio, udało mi się ustawić wstępnie swój sprzęt. Ale nie jest dobrze.
Kilka słów o właścicielu. Wiek.. dojrzały, a w wyniku długotrwałego słuchania ciężkiego metalu przez słuchawki, lekkie ubytki słuchu.
Muzyka obecnie słuchana metal rock.
Samochód hatchback.
Sprzęt
Pioneer FH-S720BT
Wzmacniacz Magnat xcite 561 680w
Sub Blaupunkt GTB 1200
Głośniki przód /tył seria.
Ustawienia
Wzmacniacz w mostku:
HPF min (10)
LPF on 150 (można wyzej, ale po co? Odcinam i tak w radiu)
Bassbost 0
Gain 4 (ustawiony na utworze https://youtu.be/DME70-bGDsU ) Głośność 3/4, podkręcany do momentu wibracji (burczenia) głośnika, skręcony minimalnie w dół.
Radio
Korektor (equalizer) Natural
Strv 1
Dbass OFF
Loudnes LOW
Głosniki :
przód HPF 100 slope -6
tył HPF 100 slope -6
sub LPF 63 slope -6 REV (w przeciwfazie ustawiony w radiu) podłączenie kabli +do + , -do-
Gdzie leży problem? Podejrzewam że gdzieś w ustawieniach zbocza, W efekcie żona skarży się że po chwili jazdy boli ją głowa, zaś ja momentami odczuwam silny ból w uchu. Fakt głuchawy jestem, ale też czuję że muzyka nie jest taka jak powinna być.
Myślicie że to wina fizjologii czy gdzieś wkradł się błąd? Chciałbym uzyskać głęboki , ale miękki bas, nie powodujący drżenia samochodu, i słyszalny głównie wewnątrz pojazdu.
Ciekawostką jest opcja w aplikacji Pioneer smart sync , nazwana Super Tudoroki sound, po włączeniu której radio zaczyna grac wręcz idealnie. Jednak nie można ustawić tego bez podłączonego telefonu. Ani też nie można odczytać ustawień jakie wprowadza by je zdublować.