Przy aucie wartości 100k, za różnicę w podatkach, dziecko będzie mogło jeździć taxi do przedszkola. A ja bede jechał za taksówkarzem i upewniał się, że moje dziecko jedzie bezpiecznie. Obaj podjedziemy pod przedszkole, ja wysiadę ze swojego auta, wezmę dziecko z taxi, zaprowadzę dziecko do przedszkola i pojadę do klienta
Ale fakt - więcej jest warty święty spokoju, więc chyba zrobię mieszany użytek.
O najmie co tam słyszałem, poczytam sobie więcej.