W międzyczasie powyższy projekt odłożyłem na półkę a zająłem sie nowym, podobnym. W nowym projekcie zastosowałem juz ground zero 16cm jak pisaliśmy wyżej oraz port monacor mbr 50. Nie zastosowałem sie do powyższych wskazówek odnośnie strojenia gdyż długość portu była zbyt długa pod odbudowę która miałem. Zastosowałem proponowane dane ze strony producenta czyli 13litrow netto, długość portu 20cm. Oraz średnica ta z portu monacor. Teoretycznie gra to dobrze jednak... Przy prawie max głośności pompuje mocno jednak zaczynają pojawiac sie swiszczenia, delikatne pierdzenie.Tragedii nie ma jednak chciałbym to wyeliminować.Glosnik oraz port sa uszczelnione dosc mocno uszczelką do okien wiec tam raczej nic nie puszcza. Zastanawia mnie jakosc samego portu oraz jego wplyw na przepływ powietrza. Po pierwsze brak zaokrąglonych krawedzi zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz portu. Dodatkowo port sklada sie z doczepianej, ruchomej rurki ktora również daje wewnątrz taki /schodek/ gdzie to powietrze juz nie przeplywa gladko. Co myslicie, gdzie może leżeć problem?