Dzisiaj chciałem pokazać, że warto porządnie wygłuszyć auto, kiedy ma się dość hałasu w środku i w końcu chce się posłuchać muzyki jak należy. Jak wiadomo, koreańskie auta to takie trochę "puszki" – hałas z drogi i ogólnie wszystko do środka wchodzi, więc wytłumienie tutaj robi naprawdę wielką różnicę.
Co zrobiłem?
Najpierw wytłumiłem drzwi przód i tył matami STP, żeby było mniej hałasu z zewnątrz. Do tego podłoga też poszła pod maty STP, bo trochę dudniło. Klapa bagażnika dostała Dynamat Xtreme i gąbkę, maska to STP plus Dynamat Hoodliner, a cały bagażnik wygłuszyłem STP i Dynamatem Dynaliner. Nawet plastiki, które musiałem zdjąć, obkleiłem matami i gąbką.
Potem wrzuciłem głośniki Audio System M 165 na przód i MXC 165 na tył – różnica w dźwięku jest mega!
Efekt? W środku jest o wiele ciszej, nic nie hałasuje, a muzyka brzmi o niebo lepiej. W takim koreańczyku to naprawdę game changer – polecam każdemu, kto chce mieć ciszę i dobry dźwięk 🙂