Shadow_TSH

średnica kabla zasilającego. a przekrój to nie wiem. To jest splot małych drucików, myślę, że na ok. jeden takowy ma nie więcej niz 2mm

Kable jakieś 6-7mm. Bezpiecznik był od samego początku taki i przez półtora roku nie było problemu. Co do głośników - Dego Po-650 - impedancja 4 ohm

Wzmak Alpina V12, kable raczej dobrze położone, zwłaszcza, że wszystko dobrze działało półtora roku. A kable jakieś no-name'y A głośniki no to idą przez zwrotki

1. Wywala bezpiecznik od kabla zasilającego wzmacniacz !! Mowa o takowym bezpieczniku 30A. Pogra trochę i po kilku minutach siada. Bezpiecznik jest bardzo ciepły. Cały kabel zasilający sprawdziłem po długości, żadnego zwarcia, nic. Bezpiecznik nie strzela momentalnie, tak jakby nagrzewa się i powoli przepala. Co może być przyczyną ? 2. Sprawa numer dwa. Ostatnio przewoziłem coś większego i wyjąłem subwoofer z bagażnika. Z tydzień stał sobie w domu, podłączyłem i słychać jakby jakieś przebicie. Z głośnika nawet bez muzyki wydobywa się takie bzyczenie po przekręceniu stacyjki. A jak gaszę silnik to jest takie jakby pierdnięcie (nie wiem jak to określić, takie jakby silniejsze jednorazowe bzyknięcie) 3. CB radio. Wystarczy, że wcisnę przycisk na gruszce i chcę zacząć gadać piszczy niemiłosiernie... HELP !!

zaizoluje cały kabel, bo nie wiem w którym miejscu on może mieć problemy z łącznością. Albo puszczę w peszlu. PS. a cóż to ta plecionka ?

Położenie tych kabli graniczy z cudem, bo przecisnąć je z drzwi do wnętrza już jest sztuką ;] Ale co się nauczę podczas tych perypetii to moje Jutro podejście nr. 3 ;]

Nieważny transport Znowu mam problem, w zasadzie ten sam, na krótko szaleją, a jak podłączyłem od nowa to znów nie hulały. Muszę jutro zaizolować całe kable...

Sprawa rozwiązana =] Faktycznie kabel, który prowadziłem przez drzwi w pewnym miejscu się zagiął, a izolacja sukcesywnie przecinała, w efekcie kabel zaczął dotykać do blachy =]

No generalnie to coś z tymi kablami nie gra ;] Przerzuciłem głośniki i ten po lewej stronie jak grał cicho tak gra. Czyli co, mam wyjąć kabel i zaizolować go całego jak rozumiem ;]

Panowie odkręciłem głośniki, podpiąłem na krótko pod wzmaka i co ? Oba grają czyściutko, w dowolnej konfiguracji kanałowej, tzn. każdy kanał działa, działają oba naraz z jednakową głośnością ?? Jaki werdykt ? Zapomniałem dodać, na razie cały czas podpinam głosniki bez zwrotki.

Tak, ten sam głośnik, tj. prawy gra a lewy cichusieńko. Zamiany kanałow kabli głośnikowych dają efekty podobne do tych co opisywałem wcześniej, tzn działają dwa kanały, podłączając pod inne są trzaski, stuki, jęki, cisz, itp.

Identyczne objawy jak powyżej opisałem.

Problem nie ustał =/ Jest to co było wczoraj, tzn jeden głośnik gra tak jak powinien a drugi tak cichutko, że go nie słychać. Podłączyłem tak jak mi napisano, tj. RCA w CH1 i CH2 (zaznaczone na czerwono), kable głośnikowe pod CH1 i CH2 (zaznaczone na niebiesko) http://www.tsh.republika.pl/11.jpg Efekt był taki, że głośnik, który było słychać rzęził i jak podgłaśniałem to się wyłączał co chwila. Wyglądało to jakby było jakieś przebicie. Kombinowałem z kablami i przedstawia się to tak: Głośnik prawy, który działa poprawnie, działa pod dwoma kanałami Głośnik lewy również działa pod dwoma kanałami, tyle, że bardzo cicho, tak, że na maksymalnej głośności ledwo go słychać Oba głośniki podpięte pod te dwa kanały o których mowa działają, ale analogicznie jeden głośno a drugiego nie słychać. Są to kanały zaznaczone na żółto: http://www.tsh.republika.pl/12.jpg Gdy podpinam po inne kanały to są jęki, trzaski, nie gra nic, itp. objawy Z tyłu wzmak ustawiony tak jak ma być, tj. filter OFF, Input ST, crossover na miniumum, gain również. ----------------- EDIT Czy jest możliwe by kolidował fakt, iż jedną stroną poprowadzone są sygnałówki oraz kable głośnikowe ?? Bo właśnie ten głośnik mi nie gra jak powinien. Stawiam butelkę Finlandii, temu kto mi rozwiąże problem

Dzięki Jutro rano zaczynam podejście drugie =] Podłącze wszystko tak jak napisałeś i mam nadzieję, że wróce tu już tylko podziękować jeszcze raz informując, że wszystko gra ;]

a co z pyt. 3 ?? Dobre rozumuje ?