Witam, Od 3 miesięcy jestem posiadaczem Mercedesa W203 Kombi, wersja Avantgarde. Lubię jeździć i słuchać muzyki, więc fajnie byłoby to połączyć. Niestety, zestaw zamontowany w samochodzie (myślę, że fabryczny) nie spełnia moich oczekiwań. Po 1 - brakuje mi średnich tonów, o ile przy muzyce typu "UMCA UMCA" jest w miarę ok, o tyle przy Rock/Metal czuć brak średnich tonów. Po 2 - lubię trochę głośniej posłuchać muzyki (w granicach rozsądku oczywiście), ale kiedy podkręcę głośność zaczyna grać nerwowo, głośniki jakby zaczynały charczeć, a tweetery grają nieprzyjemnie. Gatunek muzyki to głównie Rock/Metal. Chciałbym na wiosnę poprawić fabryczne audio. Głównie myślę o wygłuszeniu drzwi + zmiana głośników. Zależy mi na fabrycznym radiu, aby zostało (Becker BE6088), raczej bez wzmacniacza, przynajmniej na razie. I teraz pytanie, czy warto inwestować w głośniki, jeżeli nie zamierzam dokładać wzmacniacza? Jeżeli tak, to jakie? Szukałem w googlach trochę, ale trafiam na stare tematy. I czy w budżecie do 1000zł uzyskam lepsze brzmienie niż na fabrycznym audio? Z góry dziękuję za pomoc! Pozdrawiam, Paweł.
