Cześć! Zakładałem ostatnio w pewnej firmie granie pod fotel w dodatku pod fabryczne radio. Sprzęt nie jest jakiś górnolotny - miał sobie coś tam pierdzieć. Tymczasem z całości jestem kompletnie nie zadowolony.. Jako iż nigdy nie zakładałem niczego pod fabryczne radio, po prostu się tym na tyle nie interesowałem, zleciłem robotę firmie która się tym zajmuje. Kable świetnie poprowadzone,pełna profeska problem w tym,że zapewniano mnie iż wszystko powinno chodzić tak jak chodzi to z normalnie wpiętym wzmakiem po rca. Mój problem polega na tym, że wzmacniacz mimo ustawionego gaina w opór wchodzi wyżej tylko równo z radiem. Gdy w radiu zwiększam głośność w głośniku zwiększa się równocześnie, przez co nie mogę wykorzystać nawet 50% potencjału nawet tego badziewia, ponieważ głośniki w drzwiach już przy połowie mówią stój. Na tą chwilę chłopaki wpięli to po wyjściu high input i mam pytanie, idzie ominąć jakoś ten problem? Może jakimś konwerterem? Może to problem tego,że jest to sprzęt aktywny? Nie mam dużej wiedzy nt. car audio dlatego piszę o pomoc do Was. Czaje się już za normalna skrzynką dlatego chce wiedzieć czy w obecnym aucie ma to sens. Zawsze podpinałem sobie sam wszystko po rca ale tutaj nie chce zmieniać radia. Pozdro!