Skocz do zawartości

marcin_plock

Użytkownik
  • Postów

    1 375
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marcin_plock

  1. Wczoraj polałem trochę wodą samochód, odkurzyłem wnętrze, generalnie takie trochę odszczurzanie. Trochę martwi mnie fakt, że zaczyna mi się sypać gąbka spod fotela kierowcy :/

    Dodatkowo zafundowałem sobie renowację reflektorów, bo już prawie nic nie było widać.

    Poszedł w ruch papierek wodny 1500, 2000 i 2500 i na koniec jakaś pasta plerska co była pod ręką.

    Poza tym że w środku są już trochę podniszczone, to z zewnątrz prezentują się teraz naprawdę ok :)

    Zadowolonym z siebie :)

  2. Jak już ktoś podniósł temat, to napiszę od siebie - ogólnie to coraz mniej mam ochotę współpracować z kurierami. Jeszcze w kwestii wysyłki to ok, list przewozowy drukuję i podrzucam do siedziby - akurat mam po drodze do pracy - i temat z głowy.

    Gorzej jest ostatnio z odbiorem przesyłki, strasznie ciężko się dogadać. To że dzwonią jak już są pod domem to norma. Zostawianie u kogo popadnie na osiedlu też. Ostatnio rozbroił nas taki jeden z GLS, stwierdził że przesyłkę zostawi na schodach do domu, bo i tak jest bez pobrania. Gadał akurat z żoną, dostał trochę zjebów i jednak nie zostawił, raczył przyjechać jeszcze raz.. ale sprawa oparła się o jakieś ichniejsze biuro obsługi.

    No i wczoraj kolejna akcja, gość nie zadzwonił nawet na tel że jest, tylko podjechał pod dom i chyba z 10 min trąbił. Nawet nie raczył wejść i zadzwonić dzwonkiem, twierdząc że nie ma obowiązku. Żeby to na mnie trafiło to chyba bym mu przyjebał, a jak podjechałem pod dom to żona już podpisywała świstek.

    Zamawiając teraz cokolwiek poważnie się zastanowię czy wybrać kuriera czy PP, skoro i tak trzeba chodzić szukać paczki, to przynajmniej czarno na białym będę miał awizo w skrzynce.

  3. Wymieniony olej, filtry, termostat, czujnik temperatury, płyn chłodniczy, tarcze przód i tył + klocki, płyn hamulcowy, łączniki stabilizatora, sworznie, łożyska w przedniej osi.... ufff trochę się tego zebrało.. 

    A że mechanika mam nad Wisłą, to samochód cały obsrany zielonymi komarami. Trzeba go będzie z-detalignować jeszcze.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...