Witam Mam problem z radiem w moim samochodzie, jest to Seat Ibiza 6L 2003r. Odkąd kupiłem samochód (czyli rok temu ) radio nie grało tak jak powinno, gdyż poprzedni właściciel uciął oryginalne kostki, a swoją dorobioną wiązkę podkręcał palcami, niektóre kable wisiały niepołączone, inne byle jak posklejane izolacja lub nawet nie zaizolowane itd, generalnie dramat. Efekt tego był taki że tylu (tylne głośniki dołożone, oryginalnie byly tylko z przodu) grał tylko lewy głośnik i to podłączony jako prawy, z przodu prawa strona grała ok a z lewej grał tylko gwizdek. Zabrałem się za to, wywaliłem ta prowizorkę i połączyłem wszystko na nowe kostki ISO. Na chwile obecna z tylu jest ok, jednak z przodu graja strasznie cicho, czasem trochę głośniej ale wtedy charczą. Dodam ze wysokotonowe z przodu grają tak jak powinny. Tak wiec gdzie może być problem? Czy problemem może być to ze kable które są w nowych kostkach są wyraźnie cieńsze od oryginalnych? Kostki jak dobrze pamietam mialem z jakiegoś chińskiego no name radia. Nie mam lutownicy tak wiec kable starannie skręciłem, zacisnąłem i zaizolowałem termokurczami. Czy to również może powodować takie problem?