Witam, poszukuje logicznego wytłumaczenia na to, co się dzieje w mojej instalacji. Posiadam opla corsę c z 2001 roku wraz z radiem Pioneer MVH X580BT i głośnikami hertz dsk 165.3. W aucie wcześniej było najzwyklejsze radio JVC do którego była podpięta najzwyklejsza przejściówka (screen 1) a widać, że była naprawiana, bo jeden kabel jest tylko skręcony i zaizolowany. Do tej pory jeździłem na dwóch przejściówkach tej poprzedniej co pasowała do jvc i tej od pioneera (screen 2). Dzisiaj z ciekawości postanowiłem odpiąć jedną przejściówkę i zostawić tą z Pioneera. Ku mojemu zdziwieniu radio bez tej jednej przejściówki grało tak tragicznie ze nie dało się słuchać muzyki (zero bassu) tak jakby nie używało opcji advanced settings (screen 3). Jest ktoś w stanie mi to wytłumaczyć, bo osobiście nie jestem w stanie?