Skocz do zawartości

XdtgS

Użytkownik
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez XdtgS

  1. Dobra, nie dawało mi to spokoju, ustawiłem sobie na tym kawałku 50 Hz na 53V spoko, a następnie odpaliłem kilka mięsistych utworów czy to rap czy muzyka elektroniczna, niektóre kawałki przerobione na min 25-40Hz i na multimetrze podczas tego dłuższego testowania pojawiało mi się max 40V. Także jedno strojenie pod ten dany bass test, a drugie działanie na co dzień.

  2. Dobry wieczór, postanowiłem w końcu wziąć się za problem strasznie kiepskiego odbioru fal radiowych.

    Posiadam niefabryczne radio 2din.

     

    Przewód antenowy oraz wtyki mam nowe, antenę dachową otworzyłem i wszystko tam wygląda jak fabrycznie nowe.

    Obecnie mam zamontowaną taką antenę (kiedyś serwis ją zamontował mimo że mam Volvo). Po co są dwa przewody i czy to obojętne do którego jest podłączony przewód antenowy? 

    https://allegro.pl/oferta/antena-dachowa-6r0035501a-9357762399

     

    Przewód antenowy idący od radia mam połączony właściwymi wtykami z przewodem idącym od anteny jakieś 20 cm od tejże anteny dachowej. Co dziwne zauważyłem, że nie ma żadnej różnicy czy jest podłączona czy nie.

    Myślę nad wzmacniaczem antenowym, może to w końcu coś poprawi no ale nie wiem już, stąd mój post.

  3. Nie ma sprawy to przyjemność pomagać :) Masa wszędzie jest najważniejsza, jak stary samochód posiadasz? No i te zamienniki ledowe, najczęściej to jest chiński shit przez który możesz mieć problemy w razie kontroli policyjnej czy nie daj Boże kolizji, ubezpieczalnia doczepi się do tego kompletnie bankowo. Czy jak odepniesz te ledy i podłączysz zwykłe żarówki to nadal masz jakieś problemy?

  4. Otóż to, u mnie obecnie mam 3 punkty idące z - akumulatora do kilku punktów w "strefie" silnika tak by cała karoseria wiedziała o co chodzi :D 53 mm2 OFC, na takich rzeczach niestety nie można skąpić bo to się odbije w przyszłości. Z masą w samochodzie jak w życiu. musisz swoje zrobić by była :D Jeśli w danym punkcie masz chociaż odrobinę rdzy czy czegokolwiek to jedziesz nakładką na wkrętarkę z szczotką drucianą do gołej blachy, tutaj nie ma kompromisów. Prosty przykład, zaśniedziałe punkty lamp w samochodach, przez to później ktoś daje na hamulec a tu mu się jeszcze połowa innych świateł świeci. Po prostu prąd śmiga sobie gdzie chce, a zwłaszcza do najbliższych punktów.

  5. Czołem! Mam takie pytanko, otóż ostatnio zakończyłem mój projekt z car audio i teraz tak. Mam mój monoblok Audio System M850.1D 850W RMS oraz subwoofer AS 900W RMS 1200 max 2Ohm, w JBL Tools napięcie jakie powinno być to ok 42V. Testowałem sobie różne konfiguracje przy pliku z 1 strony tematu czyli kawałek z 52Hz itd, podkręciłem do 46V co już wskazuje że to wartości dla wzmacniacza bodajże 1050W. Dziś trochę dłużej "grzmociłem" i tak, wzmacniacz zimny, głośnik dotykając go z zewnątrz zimny, przesterów zero i wiem że potrafi wyraźnie mocniej grzmotnąć bez przesterów o dziwo. No i teraz pytanie, czy tak bardzo sugerować się tym bezpiecznym napięciem czy jednak z rozsądkiem połączyć multimetr i słuch do granicy przesterów?

  6. Mój domowy sprzęt pokażę niebawem (pokój w trakcie remontu i muszę to jakoś ogarnąć żeby zbyt wielkiego wstydu nie było), ale to na co dziś trafiłem robi wrażenie, w takim przypadku serio bałbym się już o stabilność domu :D

  7. Nie nazwałbym eksperymentem budowanie oddzielnej kondygnacji pod pokojem odsłuchowym i budowa w niej  tuby basowej o długości około 10 metrów.

     

    https://www.infoaudio.pl/artykul/174,najwieksza-tuba-basowa-na-swiecie

    Kozak :O

     

     

    Bose robiło kiedyś takie "rurowe" suby. Nazywało się to Bose Wave Cannon.  Weszły na wyposażenie kina ( chyba "Skarpa" w Warszawie ) razem z opcją Dolby Surround. Pamiętam, że "szczęka mi opadła", bo w porównaniu z normalnym nagłośnieniem, to była przepaść jeśli chodzi o poziom i zejście niskich częstotliwości.

    Odsłuchało by się czegoś takiego :)

  8. Wybaczcie że odkopię temat, ale sam jestem ciekaw jak to w obecnych czasach wygląda.

    Ostatni post był z 2009 także technologia troszkę ruszyła dalej...

     

    Otwieram bagażnik, patrzę a tu zlodowaciały szrom wokół głośnika. O wzmacniacz najbardziej się obawiam bo ma pierdyliart małych otworów wentylacyjnych skierowanych akurat pionowo do góry i przyznaję troszkę problem z wilgocią mam (zardzewiały po kilku latach śruby z tyłu skrzyni głośnikowej oraz na wzmacniaczu).

    Obecnie jeżdżę co kilka dni na niewielkie dystanse.
    Jak Wasze doświadczenia?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...