Cześć, Chciałbym poprawić w swojej Octavii audio. Jako, że jestem laikiem zwracam się do Was o pomoc. Nie jestem audiofilem, ale to co jest seryjnie w aucie to jednak jest lipa, a chciałbym czasem posłuchać czystej muzyki i oczywiście aby był jakiś przyjemny basik ;) Zależy mi na tym aby zostało oryginalne radio Skoda Symphony CD ze względów estetycznych. Producent deklaruje w instrukcji moc wyjściową radia 4x20W. Na pewno zrobię wygłuszenie przedniej pary drzwi + mdf, ale przed tym chcę zmienić sprzęt grający Wygłuszenie zrobię sam, audio będzie mi robił ktoś bo się nie znam Rozważam dwa warianty modyfikacji audio 1. Tańszy - który ewentualnie zrobię sam Zmiana głośników. Problemem jest licha moc radia. Nie wiem te 20W to rms czy moc maksymalna i w związku z tym nie wiem czy jakich szukać głośników. Nie chciałbym aby po zamontowaniu okazało się ze są tragicznie ciche czy coś w tym stylu. Rozwazałem (na podstawie lektury wielu tematów) Helixy B 62C oraz Hertz dsk 165.3 ale tak jak mówiłem boje się, że nie zagrają bo stosowano je do radia z teoretycznym 4x40W. 2. jak jeden tańszy to drugi musi być droższy ;) Posiadam wzmacniacz alpine pmx f640, oraz kable i bezpiecznik od niego. Nie zamierzam wstawiać skrzyni basowej (która również jest do dyspozycji) - zostało to z innego auta. Jasne że pod wzmacniaczem audio zagra lepiej. Chciałbym schować go pod siedzenie pasażera. Ale jak zawsze fundusze są ograniczeniem, chciałbym zrobić to jak najtaniej ale i tak aby być zadowolonym. Proszę powiedzcie mi, jeśli wzmacniacz ma 4x50W, a z tyłu zostaje seria, to czy też je warto podłączać czy coś się nie zjara? Na przód wtedy jakie głośniki dać? Helixy/Hertze czy coś innego? Przy zastosowaniu wzmacniacza koniecznie trzeba wymieniać kable z seryjnych na coś lepszego? Ewentualnie dołączenie skrzyni po podłączeniu wzmacniacza i innych bajerów to duży koszt i zabawa? Skrzynie przypominam mam. Bardzo bym prosił o naszkicowanie kosztów drugiej modyfikacji (razem z materiałami, głośnikami) bo ja nie mam pojęcia co gdzie i jak podłączyć. Trzeba będzie się pewnie jakoś sprytnie podłączyć wzmacniaczem pod radio. Czy jest to duża robota godzinowo i ile majster za takie coś sobie mniej więcej policzy? Rozumiem z zasilaniem nie będzie problemu, że rozładowywać się będzie aku przy wyłączonym silniku - mam na myśli że prąd będzie płynąć kiedy stacyjka przekręcona. Kiedyś ktoś kogo znam miał z tym problem i miał oddzielny włącznik, ale zastosowana była też skrzynia. Pozdro