Majkel9

Oczywiście do radia i do wzmacniacza, w radiu miałem 4 kanały na cinche więć podpiąłem je na skos, nie wiem czy dobrze ale subwoofer gra. Wszystko podłączyłem ok, pomagał mi jeszcze mój znajomy, który ogarnia lepiej to niż ja. Gruby kabel od akumulatora poszedł do wzmaka, mase podpiąłęm pod karoserię. A i bezpiecznik z oprawką zaraz za aku się znajduje. Jedyne co mogłem zrobić źle to " pobudzenie " wzmaka podpiąłem pod niebieski kabel w radiu, cokolwiek to mówi. Kiedy włączę juz radio i dam np na vol 30 przednie głośniki charczą niesamowicie. Radio przygasa w rytm basu jak i światełko w kabinie. Możliwe, że gdzieś zrobiłem błąd. Sam nie wiem podłączyłem wszystko według schematów, tłumaczeń i pomocy kolegi.

Witam wszystkich. Jestem nowy na tym forum i chciałbym się poradzić, a więc: Kilka dni temu zakupiłem subwoofer wraz z wzmacniaczem. Dokupiłem też gruby kabel do akumulatora i wzmaka oraz chinche. Wszystko zamontowane jak trzeba i działa. Jedyny problem jest taki że przednie głośniki trzeszczą, pierdzą. Im głośniej zrobię tym głośniej trzeszczą. Subwoofer chodzi idealnie ale przez te charczenie nie słychać muzyki. Kable sprawdzałem czy nic ze sobą nie styka i jest ok, podłączyłem też inne głośniki i jest to samo. Dodam, że radio nie jest z najwyższej półki jak i głośniki, lecz nigdy takiego problemu nie miałem dopiero po zamontowaniu " tuby". Gdy w radiu ustawię, że ma grać sam przód auta to te trzeszczenie ustaje i słychać normalnie muzykę, ale gdy wyzeruję albo ustawię na sam tył to i tak głośniki pierdzą. Jakieś pomysły? Ogólnie w elektryce nie jestem zbyt dobry ale szlag mnie trafia bo nie mogę normalnie posłuchać muzyki.