Według mnie taka była taktyka naszego sztabu szkoleniowego Wyjść z grupy na drugim miejscu !!! W tym mundialu faworyci zawodzą więc nie trafimy na faworyta bo oni też wyjdą jako drudzy z grup to było przemyślane. Usypiamy rywali. Konkurencja przyczynia się do kreatywnego myślenia i taka musiała być zwyczajnie taktyka. Przegrywamy pierwszy mecz zamiast ostatniego ponieważ jesteśmy tak silni, tak pewni siebie, że nie musimy czekać z tym do ostatniego mecza grupowego Nie wierzę w to, że nasi nie przygotowali się fizycznie. Nie wierzę w to, że nasi dobrali złą taktykę, że nie analizowali słabych i mocnych stron rywali. Wierzę, że mocno pracowali, kombinowali, główkowali - że przygotowali się najlepiej jak tylko można było do tego mundialu bez olewania, gwiazdorzenia i nonszalancji. Nosz kurła wierzę w to