miki87

Mogło się spolić) No ale w pierwszej kolejności przejrzyj bezpieczniki w aucie (jeśli radio masz podpięte pod fabryczne przewody). Po drugie, Twoje radio nie ma oryginalnej wiązki (przynajmniej to z linka nie ma) i tym samym nie ma bezpiecznika na tej wiązce. Ale 9886 ma bezpiecznik obok gniazda z tyłu radia widać to na tym zdjęciu: http://images.sonicelectronix.com/images/97624/big/cda9886.jpg ten bezpiecznik też sprawdź... Mimo tego wszystkiego jeśli na masę poszedł prąd z plusa to może być nieciekawie...

Jak nie masz możliwości podmiany wzmacniacza, to weź podaj na RCA sygnał z MP3/kompa/telefonu. Gdy mimo zmiany źródła będzie cisza, to już raczej wina będzie po stronie wzmacniacza... Ogólnie możesz zajrzeć do jego środka.

Bezpiecznik to raczej nie, skoro wzmacniacz się załącza... W pierwszej kolejności sprawdź ten wzmacniacz pod innym źródłem sygnału audio, a w drugiej jak masz możliwość to wrzuć pod swoją instalkę inny wzmacniacz. Zabieg ten rozjaśni sytuację. PS. Głośniki na 100% sprawne? Połączenie wzmacniacz->zwrotki->głośniki, sprawdzone?

No ale nie będę kopał leżącego... i podpowiem, żebyś obejrzał dokładnie wejścia RCA we wzmacniaczu. Albo jest coś z samymi wejściami (kiedyś miałem przypadek, że w infinity odgięła się blaszka w środku gniazda i była przerwa w połączeniu) albo w miejscu łączenia gniazda do płyty puścił lut/oberwało się mocowanie.

I znowu to samo... : http://allegro.pl/wzmacniacz-alpine-i1610198184.html i jeszcze ten tekst: TEGO WZMACNIACZA CHYBA NIE MUSZĘ PRZEDSTAWIAĆ. Wszystko widoczne jest na zdjęciach. Sprzęt jest w pełni sprawny."

Odłącz głośniki i sygnał od wzmacniacza zostawiając zasilanie i daj znać czy nadal jest protect. Ale na 99% piecyk potrzebuje wizyty w serwisie.

Odcinek przewodu między klemą dodatnią a bezpiecznikiem powinien mieć taką długość, żeby w przypadku 'wypadnięcia' jego końcówki ze złącza oprawy bezpiecznika, nie było możliwości zwarcia tej odkrytej końcówki z klemą ujemną, bądź jakimkolwiek metalowym elementem na którym będzie masa.

Wyłącza się, czy przechodzi w "stan uśpienia"? W opcjach zasilania powinieneś mieć takie dwie możliwości ustawień: 1. Gdy laptop pracuje na baterii. 2. Gdy jest podłączony pod kabel. I w każdej z nich zakres jest od 1,2...10 min... do 5 godz. max oraz ostatnią - NIGDY.

kibelek na piknik:P

Dokładnie tak. Bo radio nie ma standardowego wejścia ISO tylko specyficzne wejście na kostkę JVC, jak sam widzisz trudną do dostania.

Jak radio nowe to załącza:) A jak z targu to po prostu mógł o niej zapomnieć z pośpiechu podczas 'wchodzenia w posiadanie' ;-)

Szczerze pisząc, to nie znam się za bardzo na sprzęcie gnącym blachy i spawającym stal... ale wydaje mi się, że są to wzmacniacze budowane podobnie do tych "grających" ;-) Dlatego tak mi się nasunęła myśl o gainie, bo przecież każdy wzmacniacz powinien mieć odpowiednio dobraną czułość wejścia sygnału i 'zgraną' ze źródłem. Jeśli jest ona zbyt duża, powstają przestery a także sam wzmacniacz potrafi się wyłączać. Wg. mnie przy tego typu zachowaniach sprzętu trzeba brać każdą przesłankę pod uwagę

czmu nikt nie zapytał jak gain skręcony

Weź popatrz na Allegro: http://allegro.pl/zlacze-iso-sony-jvc-panasonic-kenwood-pioneer-x301-i1522800339.html http://allegro.pl/iso-alpine-jvc-pioneer-sony-kenwood-panasonic-i1572637389.html Jak nie znajdziesz dokładnie tego samego modelu to dobierz od jakiegoś podobnego, bo często jeden rodzaj wtyczki pasuje do kilku modeli...

http://allegro.pl/alpine-mrv-t604-v12-okazja-i1592667766.html Kolejny "ALPAJN" do kolekcji:)

Jak autor ni ma wiertarki pod ręką to można spróbować zaklejenie śrubokręta w wyrobionej dziurze poxipolem? Lub ogólnie rekonstrukcja łebka śruby i np. zrobienie kreski na śrubokręt płaski? Patent raczej do niezapieczonych śrubek;p

Wyczyść solidnie tryby (szczególnie w rowkach) i daj dobrego smaru to może obejdzie się bez wymiany.

No tak. Ten steg faktycznie ma 9 dni. Ale może na początku był wystawiony na 24 dni i dlatego go nie obejmuje? Ciężko powiedzieć, czy to błąd, czy jakieś celowe zagranie...

Szafa, ja kumam. Zwróć uwagę, że nie pokazuje tych powyżej 13 dni. Ale nie wiem dlaczego.

No to blokada trybów niemal jak u mnie:D Rozumiem, że grzbiet urwał się z czarnego i "wkleił" w szczelinę białego? Jak wyjąłeś ten fragmencik to działa poprawnie, czy trybik do wymiany?

No to pozostaje szukać. Począwszy od mechaniki - tryby, ślimak, śliniczek, do elektroniki... Sprawdziłeś, czy windę da radę "ręcznie" opuścić popychając paluchem tryby? Może silnik ma wadę tak jak miałem z 5 lat temu w silniku jvc od napędu płyty... Skubaniec niby kręcił normalnie, ale czasami z pewnego położenia nie mógł ruszyć... Rozruch palcem sprawiał, że zaczynał kręcić. W sumie to zabawa w kotka i myszkę, więc ciężko cokolwiek poradzić... Kiedyś w deh-p7000ub miałem przypadek, że do do nasmarowanego trybiku przyczepiło się ziarnko piasku i objaw był identyczny... połowa pozycji opuszczenia panela a on stawał... Już miałem odesłać radio, ale coś mnie tknęło, żeby zajrzeć w tryby i znalazłem pierdzielone ziarnko:D Małe prawdopodobieństwo, że to samo jest u Ciebie, ale przyjrzyj się dobrzy trybikom... może mocowanie windy się gdzieś podgięło i tym samym zacina się mechanizm.... Pisz każde spostrzeżenia to może w końcu ktoś coś trafnie podpowie, tyle tutaj mamy głów na forum:))

Już sporo czasu nie mam rs'a ale z tego co pamiętam to tam chyba były dwie opcje. Jedna do wyciągania płyty - wciskało się chyba raz guzik "open" a druga do zdejmowania Panela i właśnie wtedy on chyba stawał w podobnej pozycji do tej na foto a płyta CD nie wysuwała się z radia. Po zsunięciu Panela winda chowała się. Tą drugą opcję, żeby zdjąć panel włączało się chyba przytrzymując na chwilę przycisk open. Nie wiem w sumie czy to ma znaczenie, ale przy obu opcjach panel tak dziwnie się zatrzymuje w połowie? W ogóle nie możesz wyjąć płyty?

Spore znaczenie ma typ auta w jakim jeździ radio, rodzaj zwieszenia, felg/opon i samego montażu. Nie zmienia to faktu, że radio jest tak zbudowane, żeby niwelować skutki wstrząsów na dziurach a oprócz tego posiada systemy antywstrząsowe... być może w Twojej alpince optyka już niedomaga i takie są efekty:)

Przecież zamawiając kuriera wpisuje się wszystkie dane (wymiary, wagę, rodzaj opakowania itd.) i wtedy pokazuje nam ile mamy zapłacić. Robimy przelew, drukujemy dwie kartki formularza i to wszystko. Kurier przyjeżdża, podpisuje/stempluje formularz (jedna kartka zostaje u nas) i za chwilę czytnikiem odczytuje kod z formularza, co jednocześnie wprowadza ją do systemu informatycznego. Po wejściu do domu kiedyś sprawdziłem status wysyłki i od razu było "odebrana od nadawcy". Nigdy nie miałem żadnego przypadku zaginięcia/podmiany paczki. Jedynie raz czekałem na kuriera prawie tydzień, ale było to zimą gdy mieli poślizgi z powodu pogody... Stąd nie rozumiem, czym różni się wysyłanie poprzez KurJerzy, poza wyższą opłatą;>

Max 140x60x60cm. Zresztą sam sobie wyceń paczkęhttp://www.wysylajnajtaniej.pl/index.php?action=cennik