Skocz do zawartości

miki87

Użytkownik
  • Postów

    552
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez miki87

  1. Jak mi dziewczyna nie wyłączyła CB i przez 5 zimowych dni się z aku sączył prąd to musiałem kupić na Orlenie w pośpiechu... i kupiłem jakie kupiłem. Niby są 12mm2 ale chyba łącznie z izolacją. Jak ostatniej zimy kolesiowi odpalałem diesla to jednak musiałem chwile podładować aku przed "kręceniem".
  2. Ja tutaj nikogo nie faworyzuje i nie wspieram. Ja jedynie staram się prostować niektóre niuanse prawne - już chyba takie skrzywienie ;-)

     

    Co do głośnika to ewidentnie robiony i to troszkę nieudolnie, chyba przez jakiegoś "fachurę" - cięte linki , upaprany zawias dolny - średnio to wygląda.

     

    Powodzenia w załatwieniu sprawy Panowie:)

  3. Zamiast krytykować podpowiedz koledze co i jak . Jak na moją bańkę , to sprawa jest prosta , kupił okazje i dostał okazję . Nie sprawdził i powinien przełknąć tą drobną porażkę . Jak ma ochotę się sądzić to długa droga , mam to za sobą i trwało to prawie 2 lata .

    Sprzedający napisał że głośnik jest sprawny i taki sprzedał . Czy był naprawiany powinno paść od kupującego i rozwiało by wątpliwości , takowych nicekt nie wyraził i kupił . Sprawa wydaje się prosta.

     

    Nie krytykuje, tylko proszę o nie wprowadzanie innych w błąd. Piszesz, że w tej sytuacji nie ma rękojmi, a jest zupełnie inaczej, bo właśnie tutaj mają zastosowanie przepisy dot. rękojmi art. 556-576 k.c. (transakcja zawarta pomiędzy osobami fizycznymi).

    W związku z tym kupującemu przysługuje uprawnienie z jej tytułu przez rok czasu od momentu wydania rzeczy, z zastrzeżeniem, że zgłosi wadę nie później niż 1 miesiąc od jej wykrycia.

     

    Po wypowiedziach kupującego stwierdzam, że nie muszę go pouczać, bo jakieś tam pojęcie ma ale innych piszących bzdury owszem.

  4. :ok:

     

     

    Na aukcji internetowej kupiłam ekspres do kawy, ale okazało się, że nie działa. Co mogę zrobić?

     

    W przypadku zakupu od osoby fizycznej nie masz prawa do rezygnacji z zakupu po dostarczeniu towaru ani też gwarancji prawnych obowiązujących w przypadku zakupu od firmy handlowej.

    W tym przypadku jedynym punktem mogącym stanowić podstawę do dochodzenia Twoich praw są informacje, do których miałaś dostęp w chwili zakupu. Jeżeli zakupiony produkt nie jest zgodny z opisem, możesz go odesłać i poprosić o zwrot pieniędzy.

    Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, przed zakupem warto zadawać sprzedawcom prywatnym szczegółowe pytania.

     

    Czyli tak jak już wcześniej pisałem, jeśli Ci nie napisał ze "głośnik jest nie naprawiany" to po zawodach chyba że wyszło ze jednak jest nie sprawny, ale to już trzeba by było dochodzenie robić.

    Jak dla mnie koniec tematu bo zaraz znowu będzie że same cwaniaki tu są albo wypisują bzdury, ja też taką akcje miałem ze kupiłem było sprawne tylko potem potem kuku wyszło, to trzeba sobie twardo powiedzieć że sie dało dupy i przyjąć to na klatę.

     

    Ja pier...le... ludzie, jeśli wy opieracie się na artykułach z "Poradnika domowego" czy "Naj" to życzę wam powodzenia...

    No i darujcie sobie gdybanie. Albo chłopaki się dogadają - najlepsze wyjście, albo będą kruszyć kopie - ich sprawa. Spór nie jest tak oczywisty jak to niektórzy twierdzą, bo po obu stronach jest nuta racji i na pewno gdybaniem na forum tego się nie rozstrzygnie.

  5. Cobra widać że masz wprawę.

     

    Wyłudzasz?

     

    Czy dostałeś takie paragrafy po swoich aukcjach :rotfl:

     

    Dobrze zrobił, że przytoczył wprost treść kodeksu cywilnego bo jak widać niektórzy nie mając pojęcia w temacie wypisują bzdury.

     

    Abstrahując od meritum tematu, warto wiedzieć, że przepisy o rękojmi za wady fizyczne rzeczy mają zastosowanie do umów sprzedaży zawieranych przez przedsiębiorców (stronami umowy są przedsiębiorcy) lub pomiędzy osobami fizycznymi, które nie prowadzą działalności gospodarczej.

     

    Kodeks cywilny w zakresie odpowiedzialności z tytułu rękojmi nie obejmuje umów zawieranych pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem.

    Stosunki te reguluje ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Gwarantuje ona konsumentom większą ochronę przed nieuczciwością ze strony przedsiębiorców, niż ta, która wynika z przepisów o rękojmi. W przypadku tej ustawy nie mówimy o rękojmi (co bardzo często ma miejsce i to nawet ze strony profesjonalistów :dobani: ) tylko o niezgodności towaru konsumenckiego z umową - instytucja z zakresu prawa konsumenckiego dająca konsumentowi prawo żądania wymiany na nowy, bądź naprawy zakupionego towaru, który nie jest zgodny z opisem podanym przez sprzedającego (szczegóły patrz we wskazanej ustawie).

     

    To by było na tyle od strony prawnej, natomiast kwestie moralne pozostawiam bez swojego komentarza :)

    pozdrawiam

  6. rozkręciłem całego i wałek jest na swoim miejscu i się obraca , tryby całe ładnie siedzą.

     

    ale jak tylko zdjąłem obudowę wypadła mała sprężynka i nie mogę namierzyć jej miejsca..,.

    No to jest problemik.... zrób fotkę, wstaw na forum, a może jakiś właściciel 958 pomoże. Ja mam wstręt do klarków DXZ'ów po podobnej awarii ale całego napędu CD i to po 30 minutach odsłuchu, także nie pomogę.

  7. Nie rozumiem czemu doprowadzacie do takich "chorych" sytuacji i żalicie się na forum.

     

    Po pierwsze - ktoś odwalił raz taki numer to darujcie sobie z nim interesy, bo istnieje duże prawdopodobieństwo że będzie się to powtarzało.

    Po drugie - ktoś mówi, że zrobił przelew - to niech prześle potwierdzenie - nie ma potwierdzenia - nie ma przelewu!

    Po trzecie - poczta wprowadziła system monitorowania przesyłek pocztowych - twierdzi, że wysłał towar - niech poda numer paczki i wszystko jest jasne!

     

    Jeśli ktoś jawnie wali w ch.... to bierz człowieku papiery, jedź na komendę, złóż doniesienie popełnienia przestępstwa wyczerpującego znamiona art. 286 k.k. i niech się klient tłumaczy. Nie dawajcie sobie wtykać kijka w d... bo to jest chamstwo i trzeba z nim walczyć a nie odpuszczać.

  8. o ku... przy okazji malowania futryn ziomek prysnął tez radyjko...

     

     

    Pioneer DEH-P80MP + pilot CXB1160 (1999648823) - Aukcje internetowe Allegro

    Pioneer DEH-P80MP + pilot CXB1160

     

    przyszły kupujący może się lekko zdziwić, chociaż za 600zł to nie wiem kto je kupi...

     

    --------------

     

    A ten jakby miał naklejkę BRAXA to by był wzmacniacz brax spl:)

     

    http://allegro.pl/infinity-i2000320546.html

     

    Infinity BRM440 SPL

  9. Leciutko przetrzyj papierem ściernym później przetrzyj szmatką nasączoną rozpuszczalnikiem i odczekaj parę minut przed klejeniem

    Jeszcze ważna sprawa, sprawdź długość śrub którymi przykręcasz kosz z górnym nabiegunnikiem, miałem kiedyś taki cyrk że oryginalnie dali za długie i dokręcając odpychał się od magnesu :lol:

     

    Tak właśnie chciałem zrobić. Co do śrubek to zwrócę na to uwagę, bo właśnie byłby problem jakbym skleił a później dokręcając, śrubka wypchnęłaby magnes a ślady kleju przed skrobaniem wyglądały podejrzanie...

    Co do dystansu to najpierw obadam opcję z PCV. Dzięki za podpowiedź.

  10. Żeby zeszlifować stary klej to chyba warto papierkiem właśnie pociągnąć to tak jak mówisz :)

    Z pierścienia i magnesu to normalnie zeskrobałem klej bo był twardy i kruchy. Ponadto właśnie myślę, żeby jeszcze całość przeszlifować.

     

    Teoretycznie kosz też mógłbym przeszlifować w miejscu klejenia zawieszenia, ale szkoda mi niszczyć warstwę farby...

  11. Skoro tak piszesz to pewnie tak jest:) W ofercie tej firmy widziałem np. głośniki ScanSpeak'a, więc pewnie zamawiają u innych firm. Dalszych koligacji nie szukałem...

     

    Co do instalki to u mnie cały czas "in progress" także nawet nie wspominam;) Głośnik trafił do mnie przypadkowo i tak jak pisałem stanowi teraz poligon doświadczalny po godzinach.

     

    Dzisiaj wyczyściłem pierścień, magnes i kosz. Ten ostatni niestety z problemami, bo ten klej "butaprenopodobny" nie chce łatwo schodzić... Przy resorze dolnym po podgrzaniu ładnie się odrywał, natomiast przy górnym już tak łatwo nie było... Próbowałem rozpuszczalnikami, benzyną ekstrakcyjną i podgrzewania, ale jeszcze gdzieniegdzie pozostały ślady kleju... Może jakiś patent ?

    Klej pomiędzy układem magnetycznym i koszem był jeszcze inny - na bazie butylu. To pewnie dlatego, że dodatkowo to połączenie wzmacniają śruby i w zasadzie potrzeba tam tylko klej do uszczelnia, a nie typowego "zespolenia". Elegancko poradziła sobie z nim benzyna ekstrakcyjna.

     

    Następnym krokiem będzie znalezienie dystansu do centrowania(na razie brak koncepcji), zakup distalu i klejenie układu magnetycznego.

    Powiem szczerze, że to całkiem fajna zabawa i warto spróbować na mniej wartościowych przetwornikach :)

     

    Aha, tak pomyślałem, czy by nie przeszlifować pierścienia i magnesu przed klejeniem jakimś bardzo drobnym papierem ściernym(?)

    post-182-0-86842000-1323268371_thumb.jpg

    post-182-0-08645800-1323268538_thumb.jpg

    post-182-0-71277100-1323268643_thumb.jpg

    post-182-0-57866000-1323268747_thumb.jpg

  12. Jest to głośnik marki "Exact". Więcej można poczytać tutaj: http://www.exactaudio.de/pdf/PSW269.PDF

    i na ich stronie: http://www.exactaudio.de/html/subwoofer/psw269.php

     

    Tak jak pisałem. Marka mało znana, ale konstrukcja wygląda na dość solidną... Nie wiem czy to dobry czy zły głośnik, dlatego chciałbym go dobrze naprawić i odsłuchać. No chyba, że ktoś posiada więcej info i podzieli się opinią:)

  13. To nie peerless:) Głośnik jedno-cewkowy mało znanej marki...

     

    Udało mi się go rozebrać bez uszkodzeń. Zawieszenie dolne(resor) odkleiłem zwinnymi paluchami po podgrzaniu:P

    Niestety mimo braku uszkodzeń resor w miejscu klejenia nasączony jest klejem butaprenopodobnym i rozważam wymianę na nowy, żeby było zgodnie ze sztuką... ewentualnie spróbuję czymś ten klej rozpuścić - jak nie wyjdzie to wymienię. Następnie uzyskałem dostęp do śrubek i mogłem odkręcić cały układ magnetyczny. Przyczyną zakleszczenia była rozklejona płyta nabiegunnikowa od magnesu.

     

    Teraz w pierwszej kolejności muszę doprowadzić układ magnetyczny do porządku, wyczyścić wszystko i pokleić-wycentrować.

    W związku z tym zastanawiam się jaki klej zastosować - czy polecany "Distal" będzie ok? Następny problem to dobranie odpowiedniego dystansu do centrowania płyty nabiegunnikowej, aby to porządnie skleić z magnesem... Jakieś propozycje?

    post-182-0-96150500-1323211173_thumb.jpg

    post-182-0-98201800-1323211345_thumb.jpg

    post-182-0-49802800-1323211427_thumb.jpg

    post-182-0-13883100-1323211515_thumb.jpg

    post-182-0-35566700-1323211663_thumb.jpg

  14. Problem jest taki, że układ magnetyczny przykręcony jest do kosza śrubami na imbus... żeby odkręcić te śrubki muszę odkleić zawieszenie dolne i to właśnie jest teraz największym problemem... Zawias jest w bdb stanie i nie chciałbym go wymieniać, bo to oznacza dodatkową robotę... Wyczytałem też, że podgrzanie kleju pomaga, ale nie chciałbym na wstępie spierdzielić sprawy, dlatego szukam rady. Dzięki za podrzucenie linka i zainteresowanie tematem.
  15. Witam koledzy!

     

    Wpadł w moje ręce pewien głośniczek basowy całkiem przyzwoitej konstrukcji.

    Niestety podczas wysyłki (był przykręcony do obudowy) uległ uszkodzeniu.

    Mianowicie cewka zakleszczyła się, czego przyczyną jest zapewne odklejony nabiegunnik.

    Normalnie oddałbym ten głośnik do serwisu, ale ten egzemplarz był już naprawiany(co widać na pierwszy rzut oka) więc postanowiłem potraktować go jako "królika doświadczalnego".

     

    Z nudów i ciekawości chciałbym go sam rozebrać, wyczyścić i spróbować poskładać/posklejać. Jeśli nie wyjdzie mówi się trudno:)

     

    I teraz pojawia się problem kolejności działania. Najważniejsze, żeby nie uszkodzić cewki z karkasem, bo siedzi ona bardzo mocno zakleszczona. Na razie bez problemu odkleiłem górne zawieszenie i następnie chciałbym ruszyć dolne, ale widać, że łatwe to nie będzie. Czytałem, że można zastosować rozpuszczalnik Nitro (czy będzie on dobry?).

     

    Następnie chciałbym odkręcić śruby trzymające układ magnetyczny z koszem i spróbować je rozdzielić(czy to dobra kolejność? Czy będę mógł wtedy bezpiecznie wyjąć cewkę?)

     

    A może trzeba będzie spróbować rozdzielić magnes od płyty nabiegunnikowej i wtedy spróbować wyjąć karkas ze szczeliny?

     

    Z góry wielkie dzięki za sugestie i podpowiedzi. Temat oczywiście traktujemy przy piwie :zdrowko::)))

    post-182-0-92944400-1323172666_thumb.jpg

    post-182-0-33995000-1323172780_thumb.jpg

    post-182-0-95263800-1323172888_thumb.jpg

    post-182-0-52262700-1323172964_thumb.jpg

  16. Na zdjęciu zaznaczyłem element na zielono (myślę że jest to przetwornica) jeśli się mylę proszę poprawcie mnie.

    To jest "rejczel" dławik... Drut jest izolowany więc na 99% nie ma to wpływu na wspomniane zjawisko. Zresztą możesz nakleić kawałek gumki i będziesz wiedział czy ma wpływ czy nie ma:)

    Swoją drogą dziwne, że konstrukcja za parę ładnych $$$ piszczy jak bura suka na leśnym postoju i w sumie nie wiadomo "dlaczemu":)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...