Skocz do zawartości

maqfak

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez maqfak

  1. Nie, glosniki graly w tak samo przygotowanych drzwiach. Skoro inne woofery potrafily grac WYRAZNIE LEPIEJ, a r6a powtarzalo tylko opinie uwazane tutaj za stereotypy kiepskiego instalatora, to co moge powiedziec wiecej? Idac tokiem myslenia, ze r6a potrzebuja cudow na kiju zeby zagraly, to moze sa woofery ktore w ogole nie potrzebuja drzwi zeby grac? Nie wierze, zeby teraz, po poprawie drzwi r6a czyms mnie zaskoczyly. I nie bedzie mi dane tego sprawdzic, poszly w swiat.

     

    zmej, nikt sie tu nie obraza ;) kazda dyskusja, opinia uczy.

  2. Kolego, sam zjedz snikersa, bo sam wyjechales z tematem r6a. Na forum mozna poczytac same superlatywy, mozna odniesc wrazenie, ze lepszego woofera na swiecie nie ma. Tymczasem zwykle "nol-nejmy" za 220zl graja w tych samych drzwiach dwa razy lepiej. I to nie jest tylko moje zdanie.

    Nie mam doswiadczenia i jak widac tego nie ukrywam, ale r6a zawiodl po calosci i dopiero po przesiadce na inne woofery zobaczylem jakie to bylo g....

  3.  

     


    Teraz to na bank srednica japy nie drze ;)

    Z "darciem ryja" miałem na myśli efekt placebo źle wygłuszonych drzwi. Pasmo woofera od 500Hz wzwyż powodowało eksplozję ucha, dźwięk był przesadnie za głośny. Teraz gdy furtki są szczelniejsze ten dźwięk nie przedostaje się na zewnątrz w aż takim stopniu. Btw. przeważnie zawsze ciąłem woofer w okolicy 1.2-1.6kHz/12dB, a TW 4kHz/12dB. Jakoś inne ustawienia mi nie pasują, ale co mówi teoria od doświadczonych użytkowników? TU nie ma ironii, chętnie poczytam.

  4. Dziękuję za odpowiedzi. Nie było mnie tyle czasu, bo całe 2 dni od rana do późnej nocy spędziłem w garażu przy drzwiach. Rozprułem wygłuszenie, poprawiłem tu i ówdzie, zamontowałem nowe dystanse i... zaczęło kopać jak powinno ;) W życiu bym nie pomyślał, że takie drobiazgi jakie dziś wyklejałem mają tak istotny wpływ na muzykę... Tak więc woofry kopią, problem z za głośnym graniem zniknął. Była to wina drzwi. Po temacie. Teraz tylko czekam na jakiś zlot, aby chłopaki ocenili czy gra poprawnie, czy mam jeszcze sprawdzić inne radio i RCA. Po wczorajszych i dzisiejszych walkach drzwi już się szczelniej zrobić nie da. Chyba że zalać betonem : ) 

     

     

     


    Ten woofer nie ma podanego nawet pasmo przenoszenia a Ty kultury od niego oczekujesz...

    Ten wooferek to naprawdę uczciwy głośnik za tą cenę. Teraz pokazał co potrafi i potwierdziły się słowa SIWEGO, który sam polecił ten woofer.

    Wg mojej oceny jakbym miał wybierać między R6A (które miałem ponad rok czasu) i Excursionem to wybrałbym tego drugiego. Ale to ocenią już chłopaki na jakimś zlocie... Pomijając już fakt, że te głośniki zostały kupione tylko "żeby coś buczało" na czas jak mi przyślą nowe beymy z gwarancji. Na forach tak zachwalają te R6A, a moim zdaniem ten woofer to DNO. Excursion gra o wiele przyjemniej, a dołem również nie gardzi ;) Ale ja się nie znam, tylko czytam i się uczę.

     

     

     


    Jak tniesz go od dołu czy puszczach cale pasmo? Góra 2 khz 6 czy 12 db? TW 5khz 18db to pod 3 drogi nie dwie. Daj mu 5/12.

    Bez przesady, trochę w tym siedzę i takie podstawy znam. Po naprawie drzwi tnę woofer 63Hz/18dB, niżej ma dość. Tak na szybko ustawione w czasie jazdy: WF 63Hz/18dB - 1.2kHz/12dB, TW: 4kHz/12dB.

    No i rozwiązał się kolejny problem, teraz spokojnie da radę posłuchać tweeter przy 4kHz. Wcześniej nie wiem co się działo, ale była tragedia. Drzwi załatwiły sprawę. 

     

     

     

     


    Jak masz gainy i czy nie przesadziłeś je rozkręcając? AA ma czułość do 200mV - 1 V a ty sparowałeś je z 4V jednostką. TW ciężko zasilać AA bo prawie na zero musi być gain by zgrać z wf.  Np kolega lukaszLDZ nie dał rada nawet z 50hc to zgrać który ma czułość do 2 V..Wziąłeś to pod uwagę?

    "Kupuj wzmacniacz tej samej marki, będzie łatwiej zgrać" - mówili. Gainy liczę ze wzoru i ustawiam za pomocą miernika, lepszego sposobu nie znam. Spokojnie dałem radę zgrać tw z wf nie korzystając nawet ze wzoru. Nie miałem czasu na takie pierdy, jutro ustawię jak powinno być ;)

     

     

     

     


    Jak dla mnie to - dobór klocków w  tej układance uwydatnił/uwypuklił  akurat taki efekt. Pomijając już nawet fakt wystrojenia .

    Są rzeczy, których na forum nie znajdę. Żaden tekst, opis, utwór literacki nie zastąpi mi brzmienia usłyszanego na żywo. Jako "świeżak" mogłem się tylko kogoś zapytać, czy taki wzmacniacz jest dobry i kupić w ciemno. Nikt mi nie wmówi, że na tym forum ktoś mi dobierze klocki, bo wszystkie takie tematy pt "jaki wzmacniacz za 300zł" lądują w koszu, tak ot profi żeby zachęcić nowych użytkowników :) Mogę zatem jedynie kupować w ciemno lub/oraz bazować na zlotach i opiniach zaufanych kolegów.

     

     

     


    Ogólnie Twoje tweetery bardzo mnie rozczarowały po podpięciu w moją instalkę. Nie wiem czy nie nadają się one do 2 way czy po prostu nie nadają się do niczego...

    A więc to Ty byłeś u mnie po tweeterki. Powiem Ci, że po podpięciu ich pod AA i zlikwidowaniu problemów z drzwiami to nie ten sam głośnik. Może kiedyś spotkamy się na zlocie to sam ocenisz ;) Już nie w kontekście interesów, a wymiany doświadczenia. Swansy zostają u mnie już do końca, szkoda za grosze oddawać, a będzie zawsze coś w zapasie.

     

     

    Panowie, zatem jeśli drzwi są ogarnięte, poprosiłbym o jakąś wskazówkę co dalej....Uzyskałem pewien poziom i chcę się dalej edukować :)

     

    - Średniak leży w szafie i się kurzy. Sprzedać go i kupić TW do 2way, czy robić 3way na tym średniaku i TW (lub zmienić tw) i postawić na zwrotce aktywnej bez czasów?

    - Patrząc na zdjęcia zamieszczone w temacie, jak oceniacie pomysł zabudowy mida w trójkącie? Nie wiem czy to w ogóle możliwe do zrealizowania, ten trójkąt jest taki malutki....

    - Co zrobić z subem? Nie mam miejsca, patrz opis w temacie. Znajomi polecali mi kupno jednej dobrej 10-tki albo 12-tki, ale to już nie możliwe ze względu na wymiary. I nie mam pojęcia co robić :/

  5. Znalazłem Rabbit Twój temat. http://www.strefacaraudio.pl/topic/47244-9833r-a-brak-basu/

    Nie wiem jak to możliwe, ale wszystko się zgadza...

     Gra na c maksymalnym podbiciu tak jak oczekiwałbym gry na poziomie zerowym.

     

     

    podpinałem jeden głośnik w przeciwfazie i nie odczułem żadnej różnicy w ilości basu. Ogólnie jakoś to kuleje - separacja w utworach żadna, wszystko zlane w jedno.

     

     Tweeter gra strasznie głośno. Żeby pojawiły się jakieś detale to woofer przyciąłem na 4kHz. 

     

     

    Może z wooferem to przesada, bo swojego tnę na 2kHz (wcześniej jak były beymy to 1.6kHz wystarczyło), natomiast tweeter muszę ciąć na 5kHz 3 rzędem bo na 4kHz/12dB za bardzo się wydziera. Poza tym wszystko się zgadza. U mnie też jeden głośnik w przeciwfazie nie robi żadnej różnicy...

     

    Zapytam jedną rzecz, która nie wynika z Twojego tematu. Czy przy maksymalnym podbiciu niższych tonów na eq 9833r gra tak jak na innym radiu na FLAT ?

     

     

     

     

     

     

  6. Witam,

    jest to moja druga instalacja car audio w życiu. Za pierwszym razem zbudowałem system 3way+sub cięty na wzmakach, w patologicznym aucie sprzed epoki, które nie grało jakoś specjalnie fajnie. Aktualnie w nowym pojeździe doszedłem do momentu, w którym napotkałem dużo problemów i brak perspektywy rozbudowy. Potrzebuję opinii ludzi doświadczonych tematem, ponieważ nie mam pojęcia co dalej robić.

     

    Koszt jaki mnie ogranicza to ok. 1500zł na dalsze modyfikacje.

     

    Na początek wymienię klocki jakimi dysponuję.

    Radio Alpine 9833R

    Wzmaki 2x Audio Art 200.2

    WF: docelowo Beyma M6 power, tymczasowo Excursion SX-6M

    TW: Swans TN28

    MID: Swans M3N

    SUB: Reveland RV210

    RCA: Hollywood PRO 625

     

    A zamontowane z nich w aucie to: alpine 9833r, 1x audio art 200.2, Excursion SX-6M, Swans TN28. Jutro tweeter będzie podpięty pod AA. 

     

    Drzwi zostały wygłuszone zgodnie ze sztuką matą STP 4mm i pianką. Starałem się robić jak najbardziej szczelnie. Dystans wewnątrz jak i zewnątrz jest obłożony matą. Drzwi są sztywne i nie rezonują - co jest najważniejsze.  Zasilanie położone lewym progiem, sygnałówki drugim. Absolutnie brak świstów, zakłóceń (z tym już się uporałem). Brak pętli masy.

     

    1. Pierwszy problem jaki napotkałem już w poprzedniej instalacji jak i obecnej to brak satysfakcjonującego basu z drzwi oraz zbyt głośne, nie kulturalne granie. Słuchając muzyki w moim aucie krew leci w uszu. Powyżej danej głośności, gdy woofer zaczyna fajnie kopać, zazwyczaj już nie da się tego słuchać. Głośniki męczą ucho, brak im szczegółowości, wszystko jest ze sobą zlane. 

    - Problem jest o tyle interesujący, że występuje u mnie już drugi raz, w całkiem innej instalacji, innych głośnikach, wzmakach. Zostało to samo radio i RCA (kupione nowe kable, takiej samej marki i ten sam model). Ostatnio natknąłem się na temat, w którym ludzie opisują dokładnie moje problemy, czyli brak kopnięcia i za głośna średnica, których powodem są rzekomo kable hollywooda. Na dniach sprawdzę inne RCA i dam znać, ale nie wydaje mi się żeby to miało jakieś znaczenie. 

     

    2. Satysfakcjonujący mnie kick i bass uzyskuję podczas spięcia woofrów w mostek na audio arcie. Jezu, jak to kopie! flaki wyrywa i sub w bagażniku już nie potrzebny. Niestety, ale jakość dźwięku tak kuleje, że kompletnie nie da się tego słuchać. Średnica drze jape na wszystkie możliwe sposoby. Gdyby ŻADNE próby osiągnięcia satysfakcjonującego "dołu" bez mostka nie pomogły, zastanawiałem się nad zabudową 3way+sub ciętych na zewnętrznej zwrotnicy aktywnej, wykorzystaniu midów które leżą w szafce i kupnie innych tw. Oczywiście woofry w mostku. Czy dobrze myślę, że jak obetnę woofer spięty w mostku na ok 400-500Hz to będzie się dało jakoś to słuchać? Wyższe pasmo przejdzie wtedy na inne głośniki. Teoretycznie powinno się udać. No właśnie... teoretycznie. Jak to jest w praktyce?

     

    3. Co lepsze, 3way na Swansie M3N + innym TW, czy kupno tweetera do 2way? Ogranicza mnie radio, więc 3way byłby cięty na zwrotce aktywnej BEZ CZASÓWEK!!

    Patrz foto - MID w trójkącie. Nie napawa mnie optymizmem perspektywa zabudowy tego głośniczka w trójkącie - jest wg mnie za duży. Nie chcę kolejnego kulfona na słupkach, tw i mid muszą być oddzielnie. 

     

    4.  Zbudowałem sobie skrzyneczkę na wzmaki. Zrobiłem się w niezłe bambuko, bo nie ma miejsca na suba. Patrz foto- jedynie ok. 25cm dostępnej wysokości!! Nie ma możliwości rezygnacji ze skrzynki na wzmacniacze, nigdzie indziej nie upchnę instalki. Co teraz? Chciałbym za wszelką cenę postawić jakiegoś suba na tej skrzynce, żeby reszta powierzchni bagażnika była wolna. 12" nie wejdzie. 2x8" ?

    Są jakieś przeciwwskazania przy zabudowie skrzynki, która jest niska, a szeroka? Przeważnie spotyka się skrzyneczki kształtem zbliżone do sześcianu- stąd do pytanie.

     

     

    Reasumując;

    - czemu drzwi nie kopią jak powinny, a "głośne" słuchanie strasznie męczy ucho?

    - 3way+sub i woofery w mostku, czy kupno tweeterów i instalacja 2way+sub

    - co począć z subem?

     

     

    Mam nadzieje, że temat nie wyląduje w śmietniku. Interesuję się CA już ponad półtora roku, słuchałem np. instalacji u Backonika i do tego poziomu chciałbym dążyć. Najważniejsze teraz dla mnie ogarnąć dlaczego odkręcenie głośności powoduje tak ogromne problemy z jakością muzyki i dlaczego ta nieprzyjemna średnica tak się wydziera. W normalnych instalacjach z którymi miałem styczność nie ma takiego efektu jak u mnie :/ Zależy mi żeby skończyć tą instalację na zadowalającym poziomie...

    post-17572-0-66219500-1441747096_thumb.jpg

    post-17572-0-79481600-1441747103_thumb.jpg

    post-17572-0-18021200-1441747113_thumb.jpg

    post-17572-0-75149100-1441747123_thumb.jpg

    post-17572-0-13932500-1441747132_thumb.jpg

    post-17572-0-60901200-1441747139_thumb.jpg

    post-17572-0-81662800-1441747147_thumb.jpg

    post-17572-0-59874300-1441747155_thumb.jpg

    post-17572-0-90858300-1441747162_thumb.jpg

    post-17572-0-94237100-1441747170_thumb.jpg

  7. Witam,

    Jak w temacie. Zakupię dobre, używane, nie zajechane, nie naprawiane tweetery do dwóch dróg. Cena jaką mogę na to przeznaczyć to okolice 400zł. 

    Mile widziane porady dlaczego ten tweeter, a nie inny. Na dole buczy beyma m6 power z dość przyjemną średnicą.

    Oczekuję od tw, aby nie masakrował uszu. Cenie sobie delikatne brzmienie, jednocześnie bardzo mi się podobają szpilki, które dosłownie troszeczkę kują po uszach :)

     

    Kontakt na pw

  8. Swoją drogą podepnę się pod temat, macie może wrażenie jakby na waszych alpinach mp3 z bitrate 320kbps grało słabo, wręcz tandetnie, a flac ok? 

    Zauważyłem u siebie taką zależność, na mp3 dźwięk jest wytłumiony i podbity, coś ala woofery w mostku - średnica drze japę i jakość straszna.

    Zaczynam się poważniej zastanawiać nad tematem, bo nigdy wcześniej nie słyszałem różnicy między mp3 a flakiem, aż tu nagle olśnienie. Czyżby laser się kończył? ;>

  9. Prawdę mówiąc nigdy nie słuchałem muzyki z takimi melodiami i nie mam pojęcia czy tak było zawsze, czy po jakimś czasie zostały uszkodzone. W każdym razie jeszcze raz dziękuję Backonik za testy.Jutro beymy lecą w świat.

     

     

     


    Prawie mi uszy zaczely krwawic ;s probowales podlaczyc pod radio? Moze inny wzmak? Nawet cos w domu. Bo brzmialo to jak przester.

    Zauważ jak blisko głośnika jest kamera. Mikrofon swoją drogą też przesterował, ale... W rzeczywistości to wcale głośno nie było i racja - brzmiało jak przester. Tylko, że ciężko mówić o przesterze gdy głośniczki nie grały nawet na 20% swoich możliwości, a rzeczy takie jak na filmie były bez problemu słyszalne.

     

    Było minęło. Mam nadzieje, że gwarancja będzie bezproblemowa. 

  10. Witam,

    odkryłem problem, którego wcześniej nie słyszałem. Oba głośniki straszliwie charczą, zniekształcają dźwięk, jakby grały ciągle przesterowane :/

    Zamiast łagodnych dźwięków mam cygana który fafluni na jednorazówce, nie mam pojęcia o co chodzi.

    RCA sprawdzone, gain ustawiony na mniejszy level, przewody sprawdzone, rezystancja cewek: jeden 3.9-4 Omy, drugi 3.7 Oma

    Dla zobrazowania sytuacji nagrałem filmiki, na których wyraźnie słychać jaki koszmar wydobywa się z przetworników:

    1. https://youtu.be/Fizey1otu8k

    Początek z piosenki Tabu- Bang Bang. Dość wymagający dla drzwi, ale bez przesady.

     

    2. Jakieś instrumenty których nazwy nie znam, z płyty EASCA

    https://youtu.be/LAzFXQT1Neg

     

    Zlokalizowałem częstotliwość która powoduje takie zachowanie - jest to ok. 400-700Hz. Żeby wykluczyć słabe wygłuszenie drzwi, wyciągnąłem głośnik i grał w powietrzu. Z racji tego, że głośnik bez komory nie gra, ciężko było wyciągnąć wnioski, ale po dokładnym przesłuchaniu stwierdzam, że w powietrzu również charczą. 

     

    I teraz pytanie za 100 punktów - co jest uszkodzone? Głośniki mają niecały miesiąc przebiegu. 

     

    Config:

    Beyma M6 Power, zasilanie z Rockford 60DSM The punch.

     

    Głośniki mogły się uszkodzić i efektem jest coś takiego?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...