Dzień dobry, Jestem nowy i prosiłbym o wyrozumiałość. Mój sprzęt składa się z: - głośniki powerbass s60c - wzmacniacz crunch gpx 1000.4 - stare raido kenwood KDC-W3041 Zestaw gra od prawie roku w mazdzie 626, zrobiłem z nim trochę ponad 10 tysięcy kilometrów. Kilka dni temu usłyszałem z woofera w prawych drzwiach taki dziwny skwierk, jakby uderzenie o coś, takie małe zacharczenie - nie wiem jak to nazwać - najczęściej gdy pojawia się mocny kick. Woofer potrafi zagrać nisko basowo bez "dodatkowych dźwięków", ale coraz częściej gdy dam głośniej, a utwór wejdzie np. w refren woofer daje znać, że coś jest nie tak. Z lewym na ten moment wszystko dobrze. Moje pytanie brzmi, co się dzieje i jak zabrać się do diagnozy i ewentualnej naprawy? Odjąć mu trochę basu, co nie długo miało nastąpić ze względu na skrzynię, którą chcę zakupić czy raczej doszło do jakiegoś mechanicznego uszkodzenia i strojeniem nic nie zdziałam?