BASSetla

Dzieciak za 70 lat też tak będzie MUSIAŁ słuchać.

..............................................................................

To jest dopiero Muzyka (pisane przez duże "M").Tutaj dopiero widać na czym polega człowieczeństwo - na umiejętności "bawienia się" tekstem i melodią. Komputerowe sample, 'equalizerowany' wokal czy udawanie "mega imprezy" na teledyskach: dosłownie wymiękają przy tym projekcie. Ale oczywiście muzyka po(o)p jest za bardzo wpisana w naszą rzeczywistość by miała się kiedyś ...skończyć - poniekąd wspomniany zespół, dopełniający "urok" po[o]p-kultury. Chwała za to twórcy [projektu].

Klik

...tudzież: ektoplazm.com / free + legal 100%

Jaka młocka!? Ja to kiedyś lubiłem ekhm "piosenki" o ...miłości http://youtu.be/6dW6aNAZGTM?t=1m22s (bassowa młocka na dwie stopy: od 2:10 oraz http://youtu.be/6dW6aNAZGTM?t=3m55s [i ten niepokój współuczestników ruchu ulicznego...])

Moja niegdysiejsza wrzutka nietypowej muzyki elektronicznej. ...głównie O.S.T. ale wszystko oprócz intra (i break'u) do dosyć miłego "bujania" ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- https://www.youtube.com/watch?v=oy4RqH_ZL5A

http://www.pisz.pl

Mówi się "wszedłem" a nie "weszłem".

~saltech zapalił to i ja chcę... P.S. kiedyś miałem "ślepą" kuchnię :-/

Zapalam

Ciepło [się robi], słonko wygląda no i te wolne miejsce w kolejce na myjnie, więc ...skusiłem się ;-) a co!

Żart z życia wzięty: Okazuje się, że najładniejszymi, luksusowymi autami wcale nie jeżdżą "inteligentni" czy poważani biznesmeni, ludzie [z wyglądu] 'na poziomie", ale coraz częściej są to... łyse dresiki/"karki" lub po prostu buraki/wieśniaki z 'wioski'.

Okresowy przegląd techniczny... + spektakularna wymiana żarówki.

http://comicsidontunderstand.com/wordpress/wp-content/uploads/2015/01/lol-2015-01-12-buni.jpg http://comicsidontunderstand.com/wordpress/wp-content/uploads/2015/01/lol-2014-05-12-buni.gif

To i ja idąc tropem WestBam rzucę "oldschool'em", dodam tylko że jedynie chwilowo interesowałem się poniższym, szukając "swoich" brzmień. Pamiętacie modę na tzw. "rurki"? np. http://youtu.be/W2hBOLHiDsw?t=29s http://youtu.be/WyqSyUd6cNg?t=12s A oto i wersja "przenośna": http://youtu.be/-0gED3rn2Tc?t=59s

Błąd! To jest PARTYTURA, czyli:więcej niż tylko jedna "dobra nuta"...

Klik

@truck Timmy Trumpet "Freaks" - już obstukany, zaczyna już drażnić ... w co drugim aucie niemal leci Niemniej jednak tytuł w pełni oddaje charakter i przekaz "utworu". Pssst! Cover lepszy https://www.youtube.com/watch?v=P7OG8a4welY

http://pekielmusic.pl/plyty/ Płyty HH za free! Legalnie! -------------------------------------------------------------------------------------- Osobiście polecam dwa mega pozytywne albumiki: * "Napad na Funk" - full-instrumentalny [na samym dole] * "Propsy, nie bejmy!" - mieszany / solowy DJ Witass'a.

"Genetycznie" pochodzę z Białegostoku i mój znajomy "śpiewa" w zespole 'disco polo' (żeby nie promować dodam, że nazwa zespołu to z angielskiego "świeży"). Monotematyczne utwory są utrzymane w bardzo beztroskim tonie. Kolega nigdy nie ćwiczył wokalu więc 'na żywca' muszą się wspomagać niestety playback'em ale wersje ...studyjne kawałków brzmią conajmniej godnie jak na swoją klasę. Jest nawet syntetyczny, ale jednak - akordeon. BTW - obecnie mieszkam niemal blok w blok z zespołem "Piękni i Młodzi". Disco Polo ..."rządzi" na Podlasiu :-/

Teraz to się nazywa "polska muzyka taneczna". Hmm... renesans to za dużo powiedziane, historia po prostu lubi się powtarzać. Prosty rytm i sekcja bas(s)owa, nieskomplikowane teksty, komputerowo "ulepszony" wokal i pozytywna (najczęściej) tematyka utworòw trafiają w preferencje zmotoryzowanych w pierwszej kolejności. A miło się podróżuje jak i po "rodzimemu" ktoś śpiewa.

Cooler oczywiście był nie-box'owy? Jak procesor ...skończył? :-P

Nowe doznania/wrażenia/doświadczenia - piszesz? Masz dużo racji, jestem też zdania że wcale nie trzeba surfować po nurtach, gatunkach by je osiągnąć... Mnie zastanawia fakt, że nadal mamy potrzebę muzyki - ale uzewnętrznia się ona jakby coraz "prościej" i "łatwiej", tak ..."na skróty". Dziś nie trzeba całej kapeli żeby rozkręcić wesele - wystarczy DJ i zawartość jego komputera. Owszem - wesele nie jest po to, żeby delektować się muzyką ale po prostu do niej tańczyć, bawić się, imprezować (ale to inna bajka). Łatwiej włączyć jakieś ustrojstwo niż iść specjalnie na koncert/chałturkę [o tym za chwilę]. Wracając do tematu wątku - muzyka akustyczna wg mnie NIE JEST [tylko] DO SŁUCHANIA. Jeżeli ktoś znalazł się z premedytacją na "hałturce" jakiegoś grajka czy na większym koncercie [np. symfonicznym] - dużą frajdę daje ludziom dojrzałym samo OBSERWOWANIE muzyków (u mnie tak jest). To tak, jakby znaleść się w machinie produkującej muzykę - i widzieć akt kreacji "od kuchni". Mamy farta, że możemy: SŁUCHAĆ / OBSERWOWAĆ / GRAĆ muzykę i do niej TAŃCZYĆ. Bez prądu - też fajnie!

...pstryk