kotdachowiec

Czytałem też ten wątek już wczesniej. Ale nie do końca mogę tam znaleźć odpowiedź na pytanie czy systemowe :-) Trudno - zobaczymy jak zagra zestaw odseparowany 165 mm + gwizdek. W weekend się pobawię.

Witam, Otóż przymierzam się do upgradu systemu audio w aucie. Mam podstawowe potrzeby - wymiana głośników na lepsze. Wymiany radia czy ew. dokładania wzmacniacza nie planuję. Jak już się dobiorę do blachy w drzwiach to dokładamy maty. W fabryce mam: -/ deska rozdzielcza w podszybiu - średniotonowy z kondensatorem 70mm (amerykański wynalazek chyba - nie gwizdki) -/ drzwi przód - 6x9'' -/ drzwi tył - 165 mm No i w miejsce fabrycznych drzwi przód oraz średniotonowych z podszybia 70mm nabyłem głośniki systemowe - 165 mm + gwizdek ze zwrotnicą ( Powerbass S60C http://www.elektrodor.pl/glosniki-powerbass-s-6c.html ). Ale zastanawiam się czy to aby na pewno dobry wybór - jednak głośnik w drzwiach jest bardzo nisko a do tego w aucie nie ma subwoofera (i go nie planuję). Zastanawiam się czy nie lepiej zamienić ww.system na: -/ lepszej jakości 70 mm (mały wybór - np Powerbass S-275 http://www.elektrodor.pl/powerbass-s-275-glosniki-70mm-jeep-chrysler-dodge.html -/ dwudrożny 165 mm (np http://www.elektrodor.pl/infinity-ref-6502ix.html albo trzydrożny 6x9'' np Hertz 690.3 - http://www.elektrodor.pl/hertz-dcx-690-3.html ) Z czystych danych katalogowych szerszy zakres dzwięku jest w 6x9'' + 70 mm. Ale w tym zestawie nie mam zwrotnicy - jak z odcięciem będzie tutaj? Tylnych głośników nie planuję zmieniać - no moze poza pomysłem, że słabo zagrają z przodu to 165 idzie w tylne drzwi a gwizdek w słupek C - tak jak w autach z fabrycznym Bose. A Bose robi to tak: https://www.bose.co.uk/GB/en/Images/Syst_Ni_Pathfinder_e_150_tcm6-67063.pdf Reasumując - co rekomendujecie - zestaw vs niezestaw :-) Zależy mi na rozsądnym stosunku ceny do jakości. Głośniki mogę jeszcze wymienić - nie dotykałem ich.