atl123

Czyli co krótko mówiac od tego spalilo sie?

Własnie chincze byly podlaczone pod line aut w wzmacniaczu powie ktoś co to ma za znacznie;/ i dlaczego z tego powodu mogłby sie spalić??

a wiec postram sie opisać kable wszystkie z tego zestawu -czerowny gruby kabel poptowadzony od plusa na akumulatorze do wzmacniacza + -masa pod srobke w bagażniku do wzmacniacza na - -sterujacy niebieski od radia do wzmacniacza pomiedzy + a - -chincze to wiadomo - tuba podlaczona czerowny czarny pod jedne kanał + pod drugi kanal - i w sumie to wszystko oczywiscie wszystkie kable ładnie obrobione.

widze ze chyba nikt nie jest w stanie mi pomoc na tym forum od czego moglo sie mogł spalic wzmacniacz ;/ bo niewierze w to ze jak wzmacniacz wart 250zł moze by sie "tak o" na drugi dzien spalić.

dałem dokladnie 448zł za ten zestaw. ogolnie to wole mieć słabsza nówka niz uzywke a na paczatek starczy. boje sie podpinac teraz tego wymienionego wzmacniacza bo tez moze sie spalić;/

a moze to byc wina ze w tym zestawie tuba jest mocniejsza niz wzmacniacz? Czy przypadkiem nie powinno być tak ze poprostu sprzet tylko sie wylacza jak akumulator slabnie

to chyba powinno wywalic tylko bezpieczniki a nie zjarać wzmacniacz;/ niewiem wogole gdzie szukać problemu

a mozliwe to jest ze z racji tego ze słaby akumulator mam ? bo czaem samochod moze postac tydzien lub trosze mniej bez odpalania i aku padniety PanJarek2# nie pomysliłem na 100% sprzet ładnie grał jeden wieczór a na drugi dzien spalil sie;/

no dwa kanały plączone w jeden czyli zmostkowane

Witam. Jestem narazie zielony w sprawach car audio zakupiłem sprzed napoczątek http://www.avans.pl/blaupunkt-subwoofer-blaupunkt-basspack-2011-box,id-151446 podlaczał mi to znajomy. doprowadzilismy kable zasilnia kable chinch i sterowanie z radia wzmacniaczem,Zrobilismy jeden kanał pod suba niestey z jakiegos powodu wzmacniacz sie spalił (wywalało bezpieczniki i wogole sie nie właczał) wzmacniacz wyminiłem na nowy tylko teraz jest problem bo niewiem co spowodowało spalnie sie tamtego:/ Czy mogłby ktoś mi pomóc?