leemarvin, Dzięki. Jeśli dobrze widzę to subsonik jest wyłączony. lowpass ustawiony na 40Hz, EQ na ok 40Hz, Q-factor na min, gain na 1/3, i odwrócona faza. U mnie przy takich ustawieniach słychać tylko buuuuuuu.... bo dźwiękiem tego nie nazwę. A wogóle to go nie słychać muszę mocniej odkręcić gain. Coś jest chyba nie tak ze wzmacniaczem muszę spróbować inny. Wcześniej miałem ten głośnik w ok 50L w bass-refleksie i grał po Lanzarem ze starej kolekcji czarno-czerwonej w mostku. Miał ok 200W i była rewelacja. Poprostu bajka. Dzwięk taki jak lubię miękki, głęboki, nie natarczywy, żaden buczący, kożczył się wtedy kiedy było trzeba. A jak potrzebowałem mocnego krótkiego uderzenia to wycinałem do 63Hz i bas w rape był mocny i krótki. Czy zmiana skrzyni na trochę mniejszą może aż tak zapsuć dźwięk? [ Dodano: 2009-01-02, 23:01 ] Jak policzyłem to mój sub jest strojony na 43-48Hz. To nie za wysoko?