Witajcie, Pozwole sobie odgrzebać stary wątek. Otóż ja mam w swoim aucie (Mitsubishi Carisma) Helixy H236. Kupiłem je używane w idealnym stanie, grają ze wzmakiem Braun PQ10. Głośniki znane i ogólnie dobre, ale... no własnie... kupiłem je w ciemno. I jak dla mnie graja zbyt twardo, nie słychać lekkości basu, podmuchu, swobody powietrza z nich, choc nie powiem bardzo dobrze odwzorowują intencje twórcy nagrania oraz potrafią zejść i kąpnąć kiedy jest taki sygnał z płyty z dobra kontrolą nad basem przy tym. Jednak te wszystkie pozytywy słychać jak słucham głośniej (vol 20/30), a jeśli jest ciszej niestety jak dla mnie nie maja tej lekkości i powietrza. Po dobrym uukierunkowaniu tweeterów jest bardzo ładna scena, i mimo że nie mam czasówki i innych bajerów to potrafia oderwać dźwięk od głośnika. Zastanawiam sie jednak Bardzo poważnie, w sumie to już prawie przesądzone, nad ich wymiana, ze względu na wyżej opisany bas. Nie mam osłuchania w sprzęcie caraudio, jedyne co słyszałem do seryjne najwyższą opcje audio w Volvo S40 2006rok. tam po wyłączeniu suba jest właśnie taki efekt basu jaki chciałbym uzyskać. Czytam tu o Morelach Tempo 6 i DLS R6A ( teraz juz jest zdaje sie nowy model R6.2). Które z nich byście doradzili aby uzyskać miękki bas, ale nie tracić jednocześnie na kontroli i dobrze osadzonym szybkim, nie rozwlekłym kicku. A może jakieś inne głośniki jeszcze są która byście doradzili? Bardzo wdzięczny bede za jakieś podpowiedzi, będą mi bardzo pomocne. Pozdrawiam