szczypior88

A widzisz... Mój tata ma u siebie 9815 w samochodzie. Ciekawe czy by poszedł na wymianę :) Nie wiedziałem, że aż takie różnice są.

Czym się te radyjka tak konkretnie róznią? Tak z ciekawości spytam przy okazji. To może rzeczywiści to nie taka głupia opcja:D Mówie - ja nie znam tych sprzętów więc każda opinie o czymś jest dla mnie cenna. Skoro montowałeś to pewnie orientujesz się w którą strone idzie brzmienie. Kicha trochę z tymi wysokimi bo bym musiał pakować je na deche a chciałem wszystko poukrywać w standardowych miejscach, w miarę bezinwazyjnie.

Być może, nie znam się na CA:) Skoro tak mówisz to pewnie tak jest.

Ogarnę się trochę czasowo i skoczę z ciekawości na jakiegoś spota. Może mnie ludzie nie zeżrą

Ja nie twierdzę, że mój system domowy jest ah i oh tylko wiem, że żeby uzyskać to co mam w domu to bym musiał wpakować w auto zdecydowanie więcej niż przewidziałem i tutaj się chyba zgodzisz. Na spota może i bym zajrzał tylko problem z czasem na takie wycieczki:) Po drugie, nie wiem gdzie takie spoty się odbywają, na forum jestem od niedawna i nie wchodziłem na tematy spotów. Może i są auta które grają jak moje domowe audio, ale ja nie tego w samochodzie oczekuję. Nie chcę się nakręcać niewiadomo na jakie systemy w samochodzie bo to nie mój priorytet i szkoda mi na to pieniędzy, żeby to rozwijać. Są osoby jak pewnie Ty które to lubią - OK, popieram bo lepiej kupić coś do auta i sie tym cieszyć i fazować się pozytywnie niż siedzieć pod sklepem i przepijać monety. Ja po prostu oczekuję fajnego brzmienia w rozsądnych pieniądzach bez zbędnych kombinacji. Ciężko Ci to pewnie zrozumieć i nawet mnie to nie dziwi bo dla Ciebie pewnie system bez zwrotki, subka czy innych bajerów nie gra ale nie daje "funu". Mnie wystarczy miło grający zestawik:) Dlatego miło, że tutaj coś doradzacie bo przynajmniej wiem mniej więcej już w jakich widełkach się poruszać. Spróbuj mnie zrozumieć Słuchałem fajnego systemu u znajomka który miał cały zestaw Focala KRX3 , jakies procesory dźwięku, Audisona piecyki i tym podobne bajerki i zagrało to nieziemsko - chylę czoła za wkład i za zestrojenie tego. Mega robote to robiło. Ale jak popatrzyłem ile to wszystko kosztowało... :) Może zagrać - zgadza się, ale to zdecydowanie już nie moja faza:P Chcę to ogarnąć w miarę bezinwazyjnie i budżetowo. Nie znam też Twoich preferencji ale zakładam, że byle czego też nie masz i cięzko Ci pewnie pojąć takiego gościa jak ja który chce zwykły prosty zestaw bez rzeźby a wiesz, że można to zrobić taniej czy lepiej stosując jakies tam myki i trochę zabawy:)

Hehehehe to że dla mnie to zagadka to nie znaczy, że skreślam:) Liczyłem właśnie na jakąs opinie od Was o tym sprzęcie. Morel akurat nie jest ukochany:P Miałem sentyment do Focala ale on odpadł w przedbiegach po opiniach od Was. Do czego można przyrównać brzmienie tego zestawu? Mniej więcej oczywiście:) Tutaj zdaje się trzeba by coś kombinować ze zwrotką tak? W ogłoszeniu kolega coś wspominał... Muszę na forum poczytać trochę na temat tych aktywnych zwrotek bo nigdy nie korzystałem z takich patentów i nie mam za bardzo pojęcia o tym. Dlatego też byłem za gotowcem:P Szkoda, że te wysokie są takie duże, bo ja chciałem syki wpakować w seryjne miejsca i nie ingerować w dechę.

Widziałem przed chwilą Dla mnie to zagadka. Kompletnie nie znam tego producenta głośników.

Za które dziękuje:) Na razie siedzą seryjne głośniki na dystansie z MDF także coś tam brzęczy:) Wszystko przygotowane w zasadzie już pod montaż lepszego zestawiku.

Przy używce cena nie odstrasza to raz, a po drugie jeśli mogę mieć coś lepszego to czemu mam tego nie mieć? Dla mnie Dotech od Tempo gra zdecydowanie lepiej jeśli już porównuję te dwa zestawy. Tym bardziej, że budżet mi na to pozwala. Zadałem konkretne pytanie na początku co polecacie, czy PS 165 czy Dotecha i szczerze mówiąc spodziewałem się debaty, bo w końcu trafiłem na forum maniaków. Tylko widzę, że nie potrafimy się jakoś dogadać. Ja mam nieco inne spojrzenie na ten temat od Was, gdzie indziej lokuję zainteresowania. Mnie zależy na solidnym graniu a nie na kombinacjach i wymianie połowy sprzętu zaraz albo budowy czegoś od nowa - to nie jest moje hobby:) Wydaje mi się, że konkretnie stawiam sprawę. Fajnie, że doradziliście, posłuchałem, oceniłem według swojego ucha i za jakiś czas coś kupię. Zdjęcia pokoju i ułożenie kabli w domu też mam wysłać? Bo może w domu też nie gra... http://www.audiobas.pl/wytlumienie_drzwi_e46.html Mam zrobione dokładnie tak jak na tej relacji. Wzorowałem się konkretnie na tym. Różnica polega tylko na tym, że mam maty GMS z Bitmat i biały kolor pianki;] Jechałem z tego gotowca. Wybacz ale nie będę teraz demontował boczka drzwi i trzepał sesji zdjęciowej. Wierz mi na słowo, że solidnie jest to zrobione. Wszystko przed klejeniem porządnie odtłuszczone. Chyba, że takie wytłumienie nie trzyma norm to kajam się pokornie.

Mam wyłożone matami GMS 05 albo 07 - nie pamiętam dokładnie które. Zewnętrzną blachę drzwi, zatkane otwory technologiczne jedna warstwą + druga warstwa na usztywnienie całości. Dodatkowo mam piankę między wewnętrzna blachę a boczek drzwiowy. Komora dość solidnie wygląda. Ja nie miałem na celu tutaj budować potężnego systemu do zawodów. Chcę poprawić seryjne granie w moim samochodzie które jest do bani ( kto miał kiedyś E46 to wie ) Wytłumienie drzwi to pochłonienie rezonansów i wydaje mi się, że to dość nieźle udało mi się osiągnąć. Jest znaczna poprawa nawet na serii. Nic nie brzęczy, słychać dobre uszczelnienie. Doceniam Wasz wkład w dyskusję, szanuję Waszą wiedzę ale dla mnie to jest przerost formy nad treścią już No mam swoje zdanie - po prostu. Chcę prosty, dobry zestaw do spokojnego słuchania muzyczki bz zbędnych kombinacji. Tak jak pisałem wcześniej, słuchanie wybrzmień zostawiam na swoją domową kanapę i domowy sprzęt. Tam są do tego warunki na pewno lepsze niż w samochodzie i tutaj się chyba zgodzisz. Chyba sie nie nadaję na to forum:P Nie jestem do tego stopnia sfazowany na punkcie CA:D Hehehehe

Okaże się jeszcze. Póki co wrociłem z odsłuchu Dotecha. Przekonuje mnie ten zestawik i spełnia moje oczekiwania. Nieco bardziej żywiołowy od Tempo się wydaje i z lepszym zejściem. Póki co to jest mój faworyt. Poczytam jeszcze cos na temat tych Simplex'ów o ktorych mówisz.

Ze zwrotnicą to problemu nie powinno być. Tata w branży więc by ogarnął. Coś pomyślę nad tym. Dzięki za propozycję. Ok spadam na odsłuch Dotecha:P

Nie ostrzy przy tym za mocno? Miedzy innymi zrezygnowałem z Focala z tego powodu...

To rozwiązanie bardziej budżetowe, nie głupie. Pomyślę też nad tym. Ugadałem się z jednym gościem na odsłuch Dotechów dziś wieczorem. Będę trochę bogatszy o doświadczenie.

No dobra ale w granicach rozsądku:) Czuję, że z maniakami nie wygram... Dobra koniec tych przepychanek. Zaraz wejdziemy na temat brzmienia RCA i znowu będą spory. Podsumowując najbardziej skłaniam się ku Dotechom. Zainstaluję i zobaczę jak to zagada. Mam nadzieję, że na tym zakończę dziobanie w samochodowym audio na jakiś czas. Pokombinuję ewentualnie jak radziliście z tym wzmacniaczem, żeby nie mostkować a puścic nieco inaczej, ale to pewnie dopiero jak będę miał zestaw na pokładzie i zacznie mnie coś męczyć, żeby poprawić

Mistrzu doceniam Twoje zaangażowanie, ale nie popadajmy w skrajności bo w sprzęt można wpierdzielić mase pieniędzy i WIECZNIE będzie coś do poprawy. Jadąc autem po mieście wsłuchujesz się czy subek zszedł na 25HZ czy na 30HZ z kontrolą?:) O to mi chodzi... Próbuję znaleźć kompromis między sensownym graniem a ekonomią i na tym poprzestać. Muzyka w aucie ma cieszyć ucho i umilać dłuższą podróż i to wszystko. Symfonii w tym słuchać nie zamierzam a jeśli już to na pewno nie będę się wsłuchiwał czy teraz gra 4-ty czy 5-ty rząd wiolonczeli:) Od tego mam audio w domu:)

Jadąc w trasie i słysząc szum opon i powietrza, rzeczywiście będę zwracał uwage na kontrolę Nie popadajmy w paranoje panowie. To auto jest do codziennego użytku a nie do "tasowania się" przed garażem i spędzania godzin na postoju i słuchania wybrzmień Szkoda akumulatora:):)

Wzmacniacz mam 4 kanałowy ( 4x40 ) i zapodam mu w mostku na przód 2x100W ( ile ma rzeczywiście to cholera wie... ) także nie powinno mocy braknąć.

Nie sądzę Ale juz mniejsza o to. Każdy ma swoje zdanie. Nie oczekuję poziomu zawodów, dlatego też zadowoli mnie zwykły, porządny zestaw. Tak jak pisałem wcześniej - żadnych podziałów, zwrotek i innego cudowania:P Mam wzmaka, podpinam zestaw i ma grać przyzwoicie. Modlić się nad tym aż nad to nie zamierzam. Wygłuszenie porządnie zrobione, wzmacniacz i radyjko chyba nie najgorsze, więc jakoś to mam nadzieję zagada znośnie. Do słuchania muzyki mam sprzęt w domu i whisky w barku:) W samochodzie ma się miło podróżować, dlatego lekko chcę poprawić granie, bo seria w e46 woła o pomstę do nieba... Bo kompletnie ich nie znam. Morela jakiegoś tam miałem okazję słuchać, Dego w ogóle nie, Helix mnie jakoś nie przekonuje.

Nie chcę za dużo kombinować bo w aucie i tak nigdy nie będzie grało jak należy, ewentualnie może być przyzwoicie. Trzeba się trzymać pewnych granic rozsądku. W domu też mozna pakować krocie w sprzęt, ale trzeba sobie powiedzieć STOP:) Radio które mam, zostaje i w zwrotki i inne cuda bawić się nie zamierzam. Nie słucham głośno, stawiam bardziej na jakość. Całkiem przyjemnie zagrać może ten Dotech i ku niemu się skłaniam najbardziej.

W domu sprzętów przemieliłem od cholery, nie mówiąc o tym, że od dziecka mam to we krwi przez tatę który w audio siedzi od co najmniej 45 lat i też troche tego przewalił jak również sam budował. Uderzę chyba w ciemno w Morel Dotech. Miękkie granie z ostrawą Alpinką powinno się ładnie połączyć. Jak mi nie podpasuje to wtedy będę myślał nad czymś innym.

Dali ma świetną średnicę, nasyconą i bardzo dźwięczną górę Planuje coś do max 800 zł. Bardziej bym sie chyba skusił na używkę ale wyższej klasy. Chce wrzucić zestaw i zamknąc temat dlatego wolę coś lepszego:) Choć boję się, że doświadczenie z domowym audio się odezwie i jeszcze kilka zestawów przerobię

Szczerze mówiąc nie zamierzam się bawić w nie ori zwrotki i kombinacje. Chcę wrzucić zestaw przyzwoicie brzmiący i nie cudować aż nad to:) Tak się bawić można bez końca, sam pewnie o tym wiesz. Myślę, że reszta moich klocków nie jest zła i przy odpowiednim zestawie całkiem fajnie to może zagrać. Chyba pójdę na ryzyko i jak się trafi coś okazyjnie na rynku wtórnym to kupię i przetestuję u siebie bo rozmawianie o brzmieniu to trochę wróżby z fusów, każdemu pasuje co innego. Dla jednego będzie za ostro, drugiemu za to mulasto:) Dzięki wszystkim za zaangażowanie w temat bo nieco mi rozjaśniliście sprawy.

Wzmak Sony nie da rady troche tego uspokoić? Bo Focal kipi energią i to mnie bardzo kupuje. Jedynie czy nie będzie za dużo "hałasu" na górze... Morel z serii Tempo brzmi nieco kluchowato jak dla mnie, bez życia. Ciekaw jestem czy Dotech prezentuje się lepiej znacznie od Tempo.

Seria polyglass to poprzednik PS 165 z tego co sie orientuje... Ja miałem w e46 zwykłe radio Siemens oryginalne ( pożal sie panie ) i jak wpiąłem Alpinke to seria żyć zaczęła dopiero. Myślę, że jak wjedzie konkretny zestaw na przód to mi starczy. Subka nie chcę. Pytanie tylko w którą stronę uderzyć. Szkoda, że tak daleko mieszkasz bo bym sobie obczaił jak cykają gwizdki z serii Polyglass.