Byłem w kilku\nastu. Kilku sensownych i kilku bezsensownych. W przeciągu pół roku. Statystycznie prawie wszędzie polecali Morel, DLS; wzmacniacze zupełnie różne - rady czasem zupełnie sprzeczne. Co nieco rozjaśniło się po odsłuchach w szafach. Na spocie usłyszałem jak to może brzmieć. No i zacząłem działać ;)