macjek

Hej, może wtrącę się JA, czyli właściciel samochodu . Do tej pory nie zagłębiałem się w temat Car Audio, przeznaczyłem sobie na to jakąś tam kwotę i zapytałem o to w zakładzie, w którym zapytałby o to każdy logicznie myślący laik - "Montaż głośnikówi i radioodbiorników". Wspomniałem tylko : "fajnie by było, gdybyś te drzwi jeszcze wygłuszył". Nigdy w życiu nie widziałem rozebranych i wygłuszonych drzwi tak, jak Pan Bóg przykazał. O wszystkich kosztach mnie informował do tej pory, czyli ceny wzmacniacza i poszczególbych głośników. Przy odbiorze fury powiedział "no coś tam wygłiuszyłem ale ciężko było się dostać". Moja historia z zakładem chyba bardziej amatorskim niż "umek" dobiegła końca i nie ma nad czym debatować. Mieszkamy w Bieszczadach, więc też nie możemy dużo wymagać od zakładów, które zajmują się nagłośnieniem w samochodzie. Teraz zostałem przekonany do tych wyżej opisanych modyfikacji i nie mogę doczekać się efektu końcowego .