Witam, Pare ostanich wieczorów spędziłem drążąc temat aktywnych subwooferow "pod fotel" ich wlasciwosci, cen itp. Posiadam małe auto a komora miedzy częścią siedzącą a bagaznikiem jest oddzielona blachami i szyba więc skrzynia w bagazniku odpada. Zostaje mi jakiś sub w środku. Wymiary są głównym problemem Plusy suba "pod fotel" jest aktywny i nie musze szukać miejsca dla drugiego wzmacniacza, no i gabaryty. Aczkolwiek cena troche odstrasza. Opinie są naprawde bardzo zróżnicowane, niektórzy polecaja ale tylko te za 200euro, inni wcale. Jest więc moze ktoś tu kto posiada taki ów subwoofer i moze coś o nim zapisać ? Czy jest to nie warte i lepiej coś zbudować i wrzucic do tego jakis dobry głośniczek i wcisnac gdzies wzmaka? Pozdrawiam