Skocz do zawartości

mavverickk

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Ruda Slaska

Osiągnięcia mavverickk

  1. Widzisz, okazuje się, że zmana radia a nawet dwóch nie zawsze daje dobre myślenie, uwalona masa w moim Pionerze, na clarionie i kenwoodzie było to samo piszczenie, Nakamichi "zmasował" rca w radiu i przyjemność słuchania muzyki wróciła ;] teraz mogę czekać na wiosne i montować nowe klocuchy
  2. No więc jestem po wizycie w gliwicach Przyczyna znaleziona błyskawicznie dziękuję serdecznie Panie Nakamichi teraz mogę tylko polecać i jeszcze raz polecać Pana. Pozdrawiam. Temat można zamknąć
  3. No wlasnie zaklocenia pojawiaja sie po przekreceniu na zaplon...
  4. Ok, z Nakamichim jestem umowiony wstepnie, tylko caly czas nurtuje mnir to czy cewka xaplonowa moze byc winna?? Przepraszam za brak interpunkcji ale pisze z pracy z telefonu ;)
  5. Chyba będę musiał tak jak napisał komar zdemontować wszystko i do domu... Troche przerażające ale to ostatnia rzecz chyba... Nakamichi jesli nic nie wykombinuje to gdzie Cie znajde?
  6. Wiem, że taki temat był poruszany miliony razy i zazdroszczę tym którym udało się go rozwiązać. Ja jednak po przeczytaniu milionów postów, poradników, porad, zaleceń, itp, itd... nie mam rozwiązania a śist jak był tak jest... Do rzeczy. Zaczęło się wszystko pewnego pięknego letniego dnia w 2014 roku... jadąc do pracy słuchałem sobie mojej ulubionej muzyki podjechałem do pracy, jak zawsze wyłączyłem samochód i poszedłem zarabiać. Po wyjściu z pracy i przekręceniu kluczyka w stacyjce, prawiewyrwałem drzwi żeby ucieć, usłyszałem trzask i tak jakby radio na maksa było podgłośnione strasznie głośne buczenie grubym basem z suba i wszystkich głośników. Żeby zajechać do domu musiałem odpiąć zasilanie wzmacniacza, bo nie dałoby się jechać. Po powrocie do domu podłączyłem ponownie i zdziwko... Gra, no to odpalam silnik i aż mi sie zachiewa płakać bo słysze świst (tak, tak... taki jak zawsze wzrastający z obrotami itp, włączam światła bardziej buczy, nawiew zakłócenia, kierunek zakłócenia, mianowicie każde urządzenie elektryczne słychać. Wyłączam silnik, niestety dalej słychać wszystko oprócz świstu no i zaczęło się... 1 rzecz: sprawdzenie kabli, połączeń itp... Wszystko tak jak było, 0 przetarć itp. 2 rzecz: podmiana wzmacniacza (łącznie sprawdzałem 5 innych) - 0 poprawy, na każdym to samo 3 rzecz: radio - najpierw masa rca - 0 poprawy, no to do znajomego i podmieniane (4 radia w tym nowe) - 0 poprawy 4 rzecz: alternator od razu wykluczony bo zakłócenia są nawet bez załączonego silnika, wystarczy, że radio włącze i już wszsytko w nim słychać 5 rzecz:pociągnięcie kabli po zewnątrz, masa również z aku - 0 poprawy 6: rzecz: wymiana kabli rca - łącznie wydałem na nie już 400zł , wymieniłem może z 4 komplety - 0 poprawy 7 rzecz: zasilanie radia z zewnątrz - 0 poprawy 8 rzecz: zamontowanie filtra pętli masy - 0 poprawy 9 rzecz: wymiana wszsytkich głośników po kolei razem z okablowaniem i zwrotnicami.... 0 poprawy 10 rzecz jeszcze nie sprawdzona - mam uszkodzoną cewkę zapłonową, czy to może być to? Czy cewka dawałaby zakłócenia nawet na wyłączonym silniku?? Ktoś jest w stanie pomóc desperatowi?? W sprzęt włożyłem kupę pieniedzy i serca a nie moge po prostu czerpać z tego przyjemności ;( Aha i ogólnie całe nagłośnienie idzie wzmacniaczem, kostka z radia do oryginalnej instalacji głośnikowej "usunięta" i tak jak mówie stało się do w momencie samochodu na postoju, gdyż przed pracą grało jak marzenie a po pracy nawet nie zagrało sekundy od razu zabuczało i dup...
  7. Morfi dokladnie z VKP ;P po nicku skojarzyles??;P
  8. Witam audiomaniakow ;P to moj pierwszy post tutaj wiec sie przywitam, jestem Sebastian i mieszkam w Rudzie Slaskiej :-) Od jakiegos czasu bawie sie ile mozna i na ile pieniadze pozwalaja w car audio ;P A i poruszam sie vectra b w sedanie :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...