Witajcie, mam takie pytanie na temat car audio dotyczącego 8 głośników bez subwoofera tak aby dobrze grało (na poziomie z subwooferem). Mianowicie niedługo będę kupował Golfa IV albo Passata b5 FL i chciałbym tam wyeliminować subwoofer/tubę. Chciałbym założyć porządne 4 głośniki nisko/średnio tonowe w drzwiach (2 przód, 2 tył), oraz 4 tweetery - piszczałki (2 przód, 2 tył). Do tego dorzucić jakiś wzmacniacz, żeby nie brakowało im mocy. Chciałbym aby głośniki zmieściły się w drzwiach i nie trzeba było modyfikować auta. Chyba, że wystarczy kupić dobre głośniki, a do tego starczy radio Pioneer ze wzmacniaczem MOSFET 4x50W. Prosiłbym o pomoc w tym wypadku, o jaką poradę, jak to wszystko zrobić, a także co jest dokładnie potrzebne, że wszystko dobrze działało. Myślę, że w 800-1500 zł powinienem się zmieścić. P.S. Nie chodzi mi o jak największy BASS, ponieważ aktualnie na subie miałem go zaledwie w połowie, a w radiu bass całkiem wyciszony, a i tak trzęsło całym samochodem ; )