Skocz do zawartości

artbass

Użytkownik
  • Postów

    259
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez artbass

  1. Mirek, dadzą Ci czas na wszystko, byle byś miał co zmieniac i rozkręcać. Są normalni. Ja kiedyś miałem za duży bezpiecznik, to mi sędzia powiedział abym sobie zmienił na mniejszy, a jak nie mam to mam podejść do stolika sędzowsko/organizacyjnego to mi dadzą. Gdy sobie go zamienie to mam go zawołać to dopiero oceni. Płatność gotówką przy rejestracji u sędziego 10E. Brotsien mit stejk 2E. Jak masz 20E to przeżyjesz caly dzień i na start Ci wystarczy ;-) Dostę do prądu jest dla wszystkich i nikt nikomu po chamsku/polsku nie odłącza ładoarki. Warto mieć swój przedłużacz z uniwersalnymi wtyczkami na 220V (czasem można przerobić scyzorykiem). Atmosfera fajna. Dogadasz się bez problemu po angielsku i faszystowsku. Warto wziąść 10-15E więcej, można u sędziego kupić sobie ori płytę AYA oraz nie dystrybuowaną normalnie płytą AYA sędziowską. Też bym się przejechał ale wyjątkowo termin mi nie leży. Jak masz jakieś pytania to pisz.

  2. Sprzedam dwie ładowarki za 600pln.

     

    Dlaczego tak tanio? Haczyk tkwi w tym, że chcę sprzedać komplet. Ewentualnie osobno mogę sprzedać mxs 5 w cenie ok 200pln wraz z dodatkową złączką wartą 45pln

     

    http://ctek-ladowarki.pl/33-%C5%82adowarka-ctek-mxs-50.html dodatkowo złączka do gniazda zapalniczki

     

    http://ctek-ladowarki.pl/42-wtyczka-do-zapalniczki-ctek-comfort-connect-cig-plug.html

     

    oraz

     

    http://ctek-ladowarki.pl/36-%C5%82adowarka-ctek-mxs-25.html nie posiada oryginalnych chwytów mocujących, są zastąpione większymi krokodylami.

     

     

  3. presto 45.2, allegro 90.2, - grały, grają: sinfoni 165.2, shadow edition 100.2spx, sinfoni HD 60.1, mam, używam, nie szukam dalej. :)

    IMHO:

    - detal,

    - dynamika,

    - powietrze,

    - przezroczystość, nic nie zabarwiają ani nie odbarwiają.

    - neutralność, ani ciepłe ani zimne, gra to co leci...

     

    Zapraszam na odsłuch na spota do Łodzi, można samemu się przekonać czego można się po nich spodziewać.

  4. Oni raczej nie mają gości wakacyjnych. To taki bardziej na wesele, integrację itp. obiekt. Grałem tam kiedyś koncert na zlocie harley'owców, jakiś "webchapter Rochna" czy coś. Klimat to taki "czar PRL-u". Mariott to to nie jest, ale przynajmniej ceny nie przesadzone. Pamiętam że miejscowi się nie pojawiali na imprezie zamkniętej a w dodatku pan z ochrony to wysportowany najemnik z wojska (w dodatku miejscowy, chyba nawet współwłaściciel) a nie jakiś emeryt z 3 grupą inwalidzką.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...