witam otórz na wstępie chciałem zaznaczyć, że nie jestem znawcą tematu car audio - jedyne moje doświadczenie to montaz pod fabryczne głośniki innego radia oraz subwoofera wraz z wzmacniaczem. Postanowiłem jednak stworzyc cos bardziej profesjonalnego. Pacjent to bmw e46 coupe. Póki co zabrałem się za system przedni... wsyzstko ładnie pięknie, trochę grzebania i jakoś zacząłem to ogarniać. Dystanse zrobione, boczek spiłowany, drzwi wygłuszone (stp silver). Ale jest jedno ale... a mianowicie... DLS-y napędza JL AUDIO A2150. Podłączyłem wszystko jak być powinno - kable zasilające od aku do wzmaka, od wzmaka do zwrotnic i od zwrotnic do głośników. Mój problem polega na tym, że głośniki prawie w ogóle nie grają Podgłosze na radiu na maxa a tam ledwo co słychać i to w dodatku same basy jakby głośniki zastępowały subwoofer. Na wzmacniaczu basy i hpf wyłączony. Już nie mam pomysłów co może być nie tak sprawdzałem pod innym radiem i to samo. Sprawdzałem pod innymi sygnałowymi i to samo. Dodam że sprzęt jest w całości zakupiony nowy od pewnego sprzedawcy. Co możecie mi podpowiedzieć ? Co jest nie tak? Wszystkie plusy i minusy podłączone są prawidłowo - to akurat potrafie poprawnie wykonać pozdrawiam i dziękuję za wszelkie podpowiedzi