pietro Opublikowano 7 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2009 WitamChciałbym uzyskać info czy fabryczna instalacja jaka idzie od radia do głośników w drzwiach poradzi sobie z napędzaniem helixów przez wzmacniacz 2X50W?Mam problemy z przedostaniem się przewodami głośnikowymi od wzmacniacza przez wiązkę w karoserii i drzwiach. Przyszedł mi do głowy pomysł, żeby poprowadzić przewody od wzmacniacza za konsolę z radiem. Zakończyć je kostką ISO. Wypiąć z ISO Kostkę od radia i wpiąć tą z sygnałem ze wzmacniacza. kable to 2x1,5 mają 5 m i są prowadzone z bagażnika. Czy jak na linii wzmacniacz głośnik będą zmiany przekroju, to czy przy tej mocy to wpłynie jakoś negatywnie? Kable przy takiej długości i tej mocy nie będą się grzały? Jakie macie opinie o takim rozwiązaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekk Opublikowano 7 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2009 A te seryjne kabelki to jakiej średnicy? też 1,5mm2? ogólnie to trochę mało, sam miałem problem z poprowadzeniem 2x 2,5mm2 i ostatecznie puściłem je przez te same otwory w karoserii i drzwiach, ale równolegle do seryjnej wiązki, spiąłem je razem opaskami.Mój wzmak ma 4x50w, bezpiecznik 40A czyli przypada po 10A na kanał, oczywiście każdy wzmak ma jakieś straty energii, w końcu się grzeje, ale w elektronice się przyjęło, że dla odbiornika który potrzebuje 4A daje się minimum 1mm2 (przynajmniej tak mnie uczono), czyli na jeden kanał wypadało by dać te 2,5mm2wg mnie powinieneś od wzmacniacza do samych głośników puścić przewodzik 2x2,5mm2, 1,5mm2 może wystarczy, o ile nie będziesz głośno słuchać, ale byłby na styk. I może się okazać, że całość nie gra jak należy. Będzie zła dynamika, i lipny bas. Sporo pracy poszłoby na marne. To tylko moja opinia, niech wypowie się ktoś bardziej obeznany, pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K@mil Opublikowano 7 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2009 pietro, może i nic się nie stanie, ale lepiej popróbuj jakoś się przedostać... Te fabryczne kabelki to cieńsze od zapałek są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah22 Opublikowano 9 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Bez przesady panowie.. Byl okres ze moje phase 100w graly pod seryjnym okablowaniem omegi i tez bylo bardzo liche... Wrzuciłem co prawda 2x 1.5mm2 ale tylko dla spokoju duszy raczej bo zadnej roznicy z racji okablowania nie usłyszałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D.W.W Opublikowano 9 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Mój wzmak ma 4x50w, bezpiecznik 40A czyli przypada po 10A na kanał, oczywiście każdy wzmak ma jakieś straty energii, w końcu się grzeje, ale w elektronice się przyjęło, że dla odbiornika który potrzebuje 4A daje się minimum 1mm2 (przynajmniej tak mnie uczono), czyli na jeden kanał wypadało by dać te 2,5mm2 Ha Sprawność wzmacniaczy klasy A/B to 50-70%. Poza tym zasada, że 4A = 1mm2 jest raczej do prądów stałych, a w kablach głośnikowych płynie zmienny. Inaczej mówiąc - w samochodzie nie istnieje potrzeby w grubszych przekrojach, niż 2 x 1,5 mm^2. Wrzuciłem co prawda 2x 1.5mm2 ale tylko dla spokoju duszy raczej bo zadnej roznicy z racji okablowania nie usłyszałem... No ba Generalnie właśnie dla spokoju duszy się to wrzuca. Ja sobie na przykład dałem 2 x 2,5 qmm na odcinku wzmak/zwrotnice, ale z bardzo prostego powodu - nie chciało mi się męczyć z zaciskaniem cienkiego kabla w dosyć pokaźnych zaciskach wzmaka Zresztą kabel 2 x 2,5 wygląda w plecionce ładniej, niż 2 x 1,5 Śmieszne, ale właśnie takie miałem powody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekk Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Poza tym zasada, że 4A = 1mm2 jest raczej do prądów stałych, a w kablach głośnikowych płynie zmienny.no właśnie z tego co pamiętam, to dla mojego nauczyciela z elektroniki chodziło o prąd zmienny, jestem na 95%przekonany o tym.Cewka głośnika i tak jest nawinięta cieniutkim drucikiem, pewnie 0,5mm nawet nie ma, ale to nie chodzi o to, żeby kabel był na styk i czy kable się spalą czy nie.... Chodzi o to jaki będzie na nich spadek napięcia. Jak za duży to odczujesz to przy słuchaniu muzyki, zwłaszcza przy uderzeniach basu (czytaj dynamiczny pobór).A wzieliście pod uwagę, że kolega pietro, chce przewody z bagażnika prowadzić? to z dobre 4metry, na takiej długości puścić cienki kabelek? im dłuższy, tym powinien być grubszy, nie wiele, ale powinien. Są specjalne tabelki z zależnością grubość/długość. zdania nie zmieniam 2x2,5mm2 byłby najlepszy, i nie mówimy tutaj o dużych różnicach w cenie, zamiast 1,9zł za metr to 2,5zł, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dombskirafal Opublikowano 19 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 A ja chciałbym wiedzieć jakie to auto masz , że tak trudno przeciągnąć kabelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.