Alpine CDA-137BTi wybieranie głosowe BT

[anics77]

Witam.

Mam pytanie do posiadaczy Alpine CDA-137BTi, czy działa Wam wybieranie głosowe przez bluetooth z wbudowanym zestawem głośnomówiącym?

 Telefon (Nokia Lumia 1020) mam sparowany, książka telefoniczna itd. działa, ale po wciśnięciu przycisku w radiu- czeka na komendę głosową ale jej jakby nie słyszy- tzn. po krótkim czasie wyłącza się, widać że jest komunikacja z telefonem, bo na wyświetlaczu Lumii jest otwarte okienko z wybieraniem głosowym (czeka na komendę), ale nic się nie dzieje jak ją wypowiadam.

Mikrofon sprawdzony, bo rozmówca mnie doskonale słyszy, tylko te wybieranie głosowe nie działa.

 

[szlapa4]

Jak już masz takowe radio to proszę oceń je? Też przymierzam się do niego, ale mało informacji o nim znalazłem....w sensie opinii, bo suche dane znam

[anics77]

Już działa, wystarczyło zwiększyć czułość mikrofonu.

Co do samego radia, to jestem pozytywnie zaskoczony, przesiadłem się na nie z Alpinki CDA-9884R która grała nienagannie,ale czytając forumowe posty o wyższości "starych" Alpinek nad nowymi- przestraszyłem się, czy aby nie robię kroku w tył (oczywiście chodzi o dźwięk, bo dodatki to wiadomo).

Ale radyjko gra ładniej niż poprzednik, dźwięk ma więcej średnicy, góra przestała ostrzyć, bas zrobił się przyjemniejszy, różnica na plus jest zauważalna, a jeszcze nie grzebałem w ustawieniach.

Bardzo fajnym dodatkiem jest wbudowany zestaw głośnomówiący bluetooth firmy Parot, po sparowaniu telefonu- na wyświetlaczu radia pojawiają się ikonki informujące o stanie naładowania telefonu, jego zasięgu, nieodebranych sms-ach itp. cała książka telefoniczna z telefonu jest dostępna w menu radyjka, obsługa jest bardzo intuicyjna i prosta (pomimo braku polskiego menu i 64-ro stronicowej PL instrukcji obsługi).

A ponieważ wygląd też ma znaczenie, doczepię się do małego wyświetlacza, co jest standardem chyba we wszystkich radiach 1din tej firmy, dodatkowo czśść wyświetlacza zajmuje animowana ikona źródła odtwarzanego dźwięku np. usb, przez co nie zostaje dużo miejsca na informacje o utworze. Kolejnym minusem jest słaba jakość wyświetlacza- bardzo widoczne są pixele, co w dzisiejszych czasach wśród konkurencji która robi "cuda" wygląda to słabo, oczywiście jeśli chodzi o czytelność w świetle słonecznym, nie mam nic do zarzucenia.

Długo wybierałem radio, nawet przez chwilę brałem pod uwagę Pioneera DEH-80PRS, ale mając w pamięci wcześniejsze przygody z tą marką, opinie oraz profil dźwięku- szybko z niego zrezygnowałem, innych godnych konkurentów nie było.

[szlapa4]

Dziękuję, coraz bardziej jestem przekonany do zakupu ;)

[anics77]

Jak chcesz "pomacać" Alpinkę, to zapraszam- masz do mnie rzut beretem.

[anics77]

Witam ponownie.

Znowu jest problem z wybieraniem głosowym przez bluetooth radio nie jest w stanie zrozumieć praktycznie żadnej komendy głosowej- na polecenie głosowe telefon odpowiada tylko "przepraszam- nie zrozumiałem", wybieranie tylko przez telefon działa prawidłowo.

Próbowałem z różnymi ustawieniami- redukcją szumów, echa, wzmacnianie/osłabianie czułości, niestety bez efektu.

Są tu jacyś użytkownicy tego radyjka? Ma ktoś pomysł, co może być przyczyną?

[zientek]

Ja powiem że przesiadlem się w zupełnie inna stronę, z nowszego Ute na 9855 i już nie wrócę ;)

Wybieranie głosowe to syf, dla mnie zbędne, zresztą sprawa rozmowy przez telefon podczas jazdy jest dla mnie karygodna i nie ważne przez co się rozmawia. Kwestia gustu i przyzwyczajeń.

Jeżeli zaś chodzi o samo wybieranie głosowe zawsze działało jak chce i kiedy chce. Czasami radio lapalo mi z mikrofonu radia podczas rozmowy, a czasami z mikrofonu w telefonie. Raz tak raz tak. A telefonów miałem chyba 4 i z każdym to samo. Przestałem tego używać bardzo szybko, zresztą chwilę później przestałem słuchać muzyki przez bt. Jeszcze tego brakuje żebym musiał grzebać w telefonie i radiu i tu i tam... Więcej zachodu niż to warte... Raz się rozlaczy raz połączy. Czasami pamięta telefon czasami nie, raz leci z telefonu mimo tego że jest połączony... O wiele bardziej wolę bawić się płytami ;) nie wspominając już o braku porównania pomiędzy jakością bt a audio CD i nikt mi nie wmowi że nie ma różnicy.

 

Reasumując BT w tych radiach Alpine (niższych modelach) to syf i szybko zaczął mnie irytować. Nie polecam ;p. Choć może wyjdę na hipokryte bo swoje sprzedawałem jako "radio z super funkcja BT"

Zaiste przez pierwszy miesiąc wydawało się być super. Ale początki mojego CA to nie była dobra droga.

[anics77]

 sprawa rozmowy przez telefon podczas jazdy jest dla mnie karygodna i nie ważne przez co się rozmawia........ O wiele bardziej wolę bawić się płytami ;)

Nie przesadzaj, rozumiem, że z pasażerami też nie rozmawiasz   Z tych dwóch czynności, to bardziej karygodna jest zabawa z płytami.

Bluetooth działa u mnie bardzo dobrze, ktoś dzwoni, radio się wycisza, wciskasz jeden przycisk i rozmawiasz, rozmówcę słyszę bardzo dobrze, uwagę mogę skupić na jeździe.

Wygodnie, bo nawet telefonu z kieszeni nie muszę wyciągać, poza tym w radiu mam szybkie wybieranie zapisanych kontaktów, wybór połączeń odebranych, nieodebranych i wychodzących, oraz wszystkie kontakty z telefonu, na wyświetlaczu radia widzę stan baterii telefonu, zasięg i nieodebrane smsy. Komunikaty nawigacji z telefonu też wyciszają muzykę.

Z połączeniem nie ma problemu, wchodzę do auta, włączam radio i telefon jest już połączony, żadnych szumów, zrywania połączeń itp.

Muzyki przez BT nie słucham- różnica w dźwięku z pewnością byłaby gorsza.

Dla mnie taki zestaw wbudowany w radio to rewelacja, koniec z szukaniem telefonu, plączącymi się słuchawkami, i skupieniem się nad tym aby usłyszeć rozmówcę przez mikrofon telefonu.

Do pełni szczęścia brakuje tyko dobrze działającego wybierania głosowego.

[anics77]

W końcu ogarnąłem problem z wybieraniem głosowym, okazuje się, że przez zbyt dużą czułość mikrofonu (ustawiłem na maxa)- zbierał on wszystkie dźwięki z otoczenia, o ile przy wyłączonym aucie, nie miało to znaczenia, to podczas jazdy dawało się we znaki, bo nie potrafił w ogóle rozpoznać komendy głosowej, dodatkowo zmieniłem położenie mikrofonu dla poprawy skuteczności.

[Wodzu]

Także mam tą Alpinkę. Chyba nawet jako pierwszy na forum bo kilka osób już do mnie  pisało kilka miesięcy temu o relacje  i uwagi co do niej. Chyba czas publicznie powiedziec  co nieco o tym radyjku. Co by tu dodać kolega wczesniej napisał chyba wszystko - radio bardzo dobre  i myślę że  udana konstrukcja  Alpiny to co mnie nie pasuje to podlączenie pena z tyłu radia, wolę z przodu do panela ale cóż chyba wolą tzw desing  czy jakos tak

[anics77]

Co do wejścia USB na panelu, to nie widziałem takiego rozwiązania w drogich radiach, co innego budżetówka, moim daniem psuje to wygląd panelu, poza tym przecież w zestawie jest przedłużacz USB, który możesz wyciągnąć w dowolnym miejscu. ]

Największą wadą jest "banking", przy większej ilości plików na pendrivie trwa to wieczność, w tym czasie nie ma możliwości zmiany utworu.