Projekt - Ożywienie Mercedesa 560 SEL...

[fryc88]

Kilka dni temu wpadła mi w rękę perełka, Mercedes 560 w wersji SEL z 85 roku - przedłużona limuzyna, 5,6 litra pojemności, 300KM mocy w widlastej ósemce 

Autko spędziło kilka lat na podwórzu, w środku lasu...

 

Jeśli ktoś jest zainteresowany wsparciem mnie w tym projekcie, bardzo chętnie przyjmę każdą pomoc, informacje, gdzie takie auto (na części) niszczeje, skąd można coś niecoś zdobyć, lub jakieś podpowiedzi w sprawie tego konkretnego auta.

 

Nie wiem co na to Administracja, ale proszę zainteresowanych, fanów aut z 'tamtych' lat o udostępnienie dalej, może ktoś gdzieś się zainteresuje, pomoże, wesprze...

 

Dokładny opis, wymagane do wykonania prace, itd. zawarte tutaj:

http://zrzutka.pl/mercedes

 

Niestety portal ogranicza się ze zdjęciami, więc nie jestem w stanie tam dodać więcej...

[BULII]

Fantastyczny pomysł !!!

Chętnie też wstawię swoje w140 i r129 na taką stonkę i będę zbierał

 

Na samą blachę, lakier, podwozie żeby ogarnąć to w stanie wizualnym jak fabryka to 2 dychy , przy dobrej organizacji i logistyce. Wiele części tylko ASO bo robić na dobrych lekko zgnitych używkach mija się z celem 

 

Elementy zapłonowe to okolice dwóch tysi

 

Trzymam kciuki niech auto wraca do żywych

[wojtas]

W126 hmm... Sprawdź najpierw podłogę, mocowania stabilizatora z przodu (pod skrzynką bezpieczników itd) bo może się okazać, że lepiej rozebrać go na manele niż remontować.

 

http://img600.imageshack.us/img600/1771/2whu.jpg

Źródło http://www.w201w124.com/forum/viewtopic.php?t=8697&postdays=0&postorder=asc

 

Więcej info znajdziesz na http://www.w114-115.org.pl/j/index.php

[fryc88]

Na szczęście z blacharą nie ma dramatu, podłoga nie ma dziur, są jedynie w miejsach standardowych dla tego modelu - pod tylną szybą i przednie słupki. Po podniesieniu tapicery wszystko zdrowiutkie

 

Silnik generalnie powinien odpalić po zrobieniu rozrusznika, wymianie filtrów i płynów, ale wiadomo, jak robić to najlepiej od razu porządnie...

 

Strona jak strona, na nią samą aż tak nie liczę, co raczej na rozejście się drogą pantoflową

 

Tak dla ciekawskich:

http://images67.fotosik.pl/320/cfe6aaab888df3ffm.jpg

http://images66.fotosik.pl/318/29f70b57029c1923m.jpg

http://images69.fotosik.pl/319/562792dcca442131m.jpg

http://images70.fotosik.pl/319/857ff3235c360286m.jpg

 

Edit:

@Wojtas

Podłogę oglądałem z grubsza, wygląda spoko jak na ten wiek, ktoś musiał jej dać konserwę wcześniej. Miejsca które podałeś nie sprawdzałem, jak będę przy nim przy okazji to sprawdzę, bo na razie stoi u znajomego i czeka na fundusze

[wojtas]

Sprawdź śrubokrętem, pewnie w kilka miejsc wejdzie pomimo że konserwacja jest ok. Miejsca mocowania staba też sprawdź.

 

Będę zaglądał. Powodzenia w działaniu 

[BULII]

Mercedes to taka cwana bestia że nawet jak konserwacja wygląda na zdrową to podłogi może już brakować. W szczególności miejsca zgrzewania połaci blach.

 

Jak tylne podszybie jest wygnite to woda leciała w środek blach. Jest newralgiczny punkt. Cały syf leci w miejsca mocowań tylnego wózka i przyśpiesza rozkład tamtych okolic   

 

 

p.s jak coś się pozmienia to jestem zainteresowany felgami

[wau]

według mnie  odstaw go na złom. Budżet który sobie założyłeś to roczne utrzymanie, a nie remont. Po zdjęciach widzę ( mimo, że przydał by im się rutinoscorbin), że orgazmu nie ma. 

 

Jako posiadacz 5 lat młodszego coupe i użytkownik od 2006 roku , służę radą i jak coś wal na konsultacje. Ale może być brutalnie ;)