DR Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Plecionka jest ok ALE biorąc pod uwagę kilka/kilkanaście cienkich przewodów razem co daje estetykę - ład i skład bo się nie walają kabelki, położyć/zamocować taką wiąchę też łatwiej. Ochronę to raczej marną daje.I nie widzę absolutnie sensu zakładania tego na pojedynczy przewód. Chyba że dla pseudo "fantastycznego" wyglądu. Peszle to też przegięcie pały kłaść w całym samochodzie, rozumiem w komorze silnika(newralgiczne miejsca, jak spód podwozia, blisko krawędzi) bo tam dużo rzeczy drga/pracuje i to jakąś ochronę przed przetarciem/uszkodzeniem daje. Ale wsadzanie tego do wnętrza samochodu chyba tylko po to żeby wykładzina odstawała od podłoża. W ogóle jest jakaś taka tędęcia do megalomani na temat grubości przewodów i ich wsadzania w dziwne wynalazki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg-si Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Oj byście się zdziwili jak dobra jest plecionka pod względem wytrzymałościowym. Jest to splot wielu niteczek. Są one odporne na dość spore temperatury. Żeby ją przepalić na kablu trzeba chwilę nad ogniem potrzymać. Jeśli chodzi o np. przetarcie plecionki. Jest to istną katorgą. Plecionka jest dość śliska a co za tym idzie nie zagina się ani nic. Kolejna sprawa to odporność na przecięcie. Mając naciągniętą plecionkę na kabel i chcąc przeciąć tą plecionkę to jest to nie lada wyzwanie. Peszle plastikowe wystarczy raz pociągnąć nawet nie mocno i jest przecięty. Z plecionką nie jest tak łatwo. Zakładałem plecionkę na swoje sygnałówki i jest to dość mozolna robota. Szczególnie jeśli chodzi o obrobienie zakończeń na gotowych sygnałówkach. Radzę najpierw wypróbować i porównać plecionkę z peszlem a następnie pisać cokolwiek.Dla mnie jest to lepsze zabezpieczenie niż plastikowy peszel. Może i jestem niepoprawnym zboczeńcem audio ale u mnie w samochodzie wszystkie kabelki będą w plecionkach od jednego do drugiego końca kabla. Mam nadzieje że te prawie 100m które już mam wystarczą. Tak już wyglądają sygnałówki ubrane w plecionkę.http://images32.fotosik.pl/423/98fcd0a9751be142med.jpghttp://images24.fotosik.pl/307/c346401947df2bb3med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmer Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 greg-si, ładnie wyglądają :-) . DR, widzisz przeginam sobie to i owo i wszystkie kable wszedzie beda mial i juz czesciow sa w peszlach.Kupuje czarne samochodowe miekkie peszle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miniu211 Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Oj byście się zdziwili jak dobra jest plecionka pod względem wytrzymałościowym. Jest to splot wielu niteczek. Są one odporne na dość spore temperatury. Żeby ją przepalić na kablu trzeba chwilę nad ogniem potrzymać. Jeśli chodzi o np. przetarcie plecionki. Jest to istną katorgą. Plecionka jest dość śliska a co za tym idzie nie zagina się ani nic. Kolejna sprawa to odporność na przecięcie. Mając naciągniętą plecionkę na kabel i chcąc przeciąć tą plecionkę to jest to nie lada wyzwanie. Peszle plastikowe wystarczy raz pociągnąć nawet nie mocno i jest przecięty. Z plecionką nie jest tak łatwo. Zakładałem plecionkę na swoje sygnałówki i jest to dość mozolna robota. Szczególnie jeśli chodzi o obrobienie zakończeń na gotowych sygnałówkach. Radzę najpierw wypróbować i porównać plecionkę z peszlem a następnie pisać cokolwiek.Dla mnie jest to lepsze zabezpieczenie niż plastikowy peszel. Może i jestem niepoprawnym zboczeńcem audio ale u mnie w samochodzie wszystkie kabelki będą w plecionkach od jednego do drugiego końca kabla. Mam nadzieje że te prawie 100m które już mam wystarczą. Tak już wyglądają sygnałówki ubrane w plecionkę.ObrazekObrazek Gdzie kupiłeś te plecionki????Jak założyłeś je, na te kable sygnałowe - one są zakończone wtykami ( przeszło ci przez te wtyki ???). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg-si Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 plecionki kupiłem jedne na allegro drugie w wawie w zakładzie CA. To akurat nie ma różnicy.Plecionki się rozciągają do pewnego stopnia. Moje sygnałówki to jeden przewód na jeden kanał zatem jeden kabel jeden wtyk. Przeszło normalnie z tym że z wciąganiem na 4 kable zeszło się z 2h zarabianie końców to kolejne 2h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miniu211 Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Czyli sygnałówki masz własnej roboty ??? Jakie kable nadają się ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg-si Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Nie. Robione przez specjalistyczną firmę pod wymiar specjalnie na moje zamówienie.Oczywiście można robić samemu ale wtedy wychodzi sporo drożej bo sam wtyk jeden kosztuje ok 60zł z tego co się orientuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.