Skocz do zawartości

Praca w Otto w Holandii


Piooner
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w wspomnianym Otto pracowałem 11 lat temu przez 8 tygodnii.

W ciagu tych 8 tygodnii miałem 14 rożnych prac.

Mieszkało sie w bungalo na jaka ośrodku, rano lub popołudniu była zbiórka na parkingu i Cie zawozili do pracy a pozniej odbierali z.

Pare razy sie tak zdążyło ze przyszlem do domu po drugiej zmianie (godzina 1:30) a na stole była kartka ze mam isc na 6 rano do innej pracy a wyjazd był o 5 rano.

Nigdy tak nie poszłem a o 9 ktoś był z pyskiem dlaczego nie jechałem do pracy, po takich wybrykach była kara w postaci 2-3 dni bez pracy

Na bungalo nie wiesz z kim trafisz

Mogą byc spoko lub mówiąc łagodnie inni

Miałem takiego na pokoju ze w środku nocy w łóżku musiał Sobie trawki zapalić, myślałem ze go wtedy ubije

Ale ogólnie duzo zależy gdzie trafisz i do jakiej pracy

Jak ja tam pracowałem to było jeszcze ogólnie fajnie ale ponoć bardzo duzo sie zmieniło po otwarciu granic dla Polaków

Bo co nie którzy po tyle tam wytrzymali a miałem z nimi kontakt

Mimo tych wszystkich rzeczy wspominam ten okres bardzo fajnie, ale juz bym tam nie jechał

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...