Skocz do zawartości

Spalony wzmacniacz (Rockford 300s)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Otóż brat spalił mi wzmacniacz najprawdopodobniej przyczyną było zamiana plusa z masą choć upierał sie ze dobrze podłączył nie wiem czy dobrze czy nie lecz wczesniej po moim podłączeniu wzmacniacz działał prawidłowo.

A wiec po podłaczeniu masy plusa i sygnalu z radia bez subwoofera brat włączył kleme akumulatora i w tym momęcie zaczely sie 2 strzaly i dym z wzmacniacza na pierwszy rzut oka padły dwa kondensatory i dwie diody moje pytanie jaki jest koszt naprawy tego wzmacniacza?

dokładny model to: Rockford Fostage Punch 300s

jeśli potrzeba to moge zrobic zdjecie bebechów.

Będe bardzo wdzięczny za pomoc/porade co dalej z tym zrobić

 

http://www.crutchfield.com/S-2TxQt3BcRjD/p_575300S/Rockford-Fosgate-Punch-300S.html

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tylko te podzespoły to coś ok. 20zł. Ale sprawdź wszystko dokładnie w torze zasilania.

 

dzięki za odpowiedz tylko sęk w tym że nie moge sprawdzić bo nie mam multimetra za chwile wstawie fotke wnętrza wzmaka to ktoś kumaty powie czy na pierwszy rzut oka tylko to padło

 

Foto:

Dwa kondensatory na dole i obok nich dwie diody poległy, na pierwszy rzut oka

 

 

http://img338.imageshack.us/img338/637/imag0041h.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...