Skocz do zawartości

Mały problem alledrogo


pantol89
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A teraz ja jako kupujący. Głośnik kupiłem 02.12.2011, przyszedł bodajże w środę 07.12.2011. Samochód był w trakcie instalacji (samochód brata) więc nie podłączaliśmy bo po co, ufa się ludziom, poza tym szkoda czasu, wiadomo ile to pracy. Poskładaliśmy samochód i stwierdziliśmy że narazie pojeździ głośnik w skrzynce a potem zrobimy zabudowę w boczek. Po kilku dniach brat powiedział że sub przerywa, raz gra raz nie. Po wykręceniu go ze skrzynki okazało się że kable od terminala są tylko skręcone palcami, nie przylutowane więc to pewnie było przyczyną przerywania. Ale moim oczom ukazał się lutowany drucik łączący cewkę z membraną. Czyli wymieniana była membrana. Tak samo łączenie z cewką naokoło zalane jest silikonem co skraca, uniemożliwia pełne jego wychylenie. Kupując chciałem kupić JL 10W3V3 z parametrami jakie daje producent a nie bubel co tylko tak będzie wyglądał. Nikogo nie chcę naciągnąć ani oszukać. Po to jest rękojmia żeby takich sytuacji uniknąć. Dlaczego na używany sprzęt co czasem kosztuje nie mało można kogoś oszukiwać? Bronicie sprzedającego a ciekawe jak wy byście się wnerwili w takiej sytuacji. Po 2 już przechodziłem taką sytuację z wzmacniaczem w sumie za 2650 gdzie wzmacniacz był lutowany, naprawiany, sprzedający nie chciał mi oddać kasy i się z nim sądziłem. Oczywiście z pozytywną korzyścią dla mnie. To że pantol nie sprawdził pozbył się głośnika to ja mam być stratny za czyjeś niedopatrzenie? Ja dopatrzyłem i chcę zwrotu. Mam takie prawo. Dla was 380 zł może jest to mało dla brata niestety nie. Wziął kredyt żeby skompletować sobie sprzęt. I co teraz ma słuchać audio z myślą że ma niedoje... sub?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to jest rękojmia żeby takich sytuacji uniknąć.

Napisałem Ci że nie masz żadnej rękojmi . Obowiązuje ona jedynie przy umowie ze sprzedawcą a nie podmiotem fizycznym.

nie podłączaliśmy bo po co, ufa się ludziom, poza tym szkoda czasu, wiadomo ile to pracy

I niestety to jest twoja wina , nigdy nie ufa się na gębe . Miałeś już taką akcję to po co po ponad 2 tyg domagasz się kasy ?

Jesteś w stanie udowodnić że to nie twój brat nawalał na przesterze i próbował później naprawić głośnik ?

Dla was 380 zł może jest to mało dla brata niestety nie

Kiedyś fajnie napisał Dan w jednym temacie , jak kupujesz za 1/3 ceny produkt i nie sprawdzasz od razu czy wszystko jest ok to tylko twoja wina .

 

nie podłączaliśmy bo po co, ufa się ludziom, poza tym szkoda czasu, wiadomo ile to pracy

To też twoje nie dopatrzenie .

 

teraz znalazłem pytania i odpowiedzi na wasze pytanie na portalu prawny gdzie odpowiada babka z uokiku i prawnik , oo jedno z nich które myślę że oddaję tą sytuację

 

 

 

Na aukcji internetowej kupiłam ekspres do kawy, ale okazało się, że nie działa. Co mogę zrobić?

 

W przypadku zakupu od osoby fizycznej nie masz prawa do rezygnacji z zakupu po dostarczeniu towaru ani też gwarancji prawnych obowiązujących w przypadku zakupu od firmy handlowej.

W tym przypadku jedynym punktem mogącym stanowić podstawę do dochodzenia Twoich praw są informacje, do których miałaś dostęp w chwili zakupu. Jeżeli zakupiony produkt nie jest zgodny z opisem, możesz go odesłać i poprosić o zwrot pieniędzy.

Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, przed zakupem warto zadawać sprzedawcom prywatnym szczegółowe pytania.

 

Mam takie prawo.

nicekt przykro mi ale nie masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I niestety to jest twoja wina , nigdy nie ufa się na gębe . Miałeś już taką akcję to po co po ponad 2 tyg domagasz się kasy ?

Widzę, że same cfaniaki są na tym forum. Ciekaw jestem co byś pisał gdybyś to Ty był w podobnej sytuacji.

Jest coś takiego jak pojęcie wady ukrytej.

 

W przypadku zakupu od osoby fizycznej nie masz prawa do rezygnacji z zakupu po dostarczeniu towaru ani też gwarancji prawnych obowiązujących w przypadku zakupu od

Aaa no to super, pełna samowolka. Od dziś zacznę sprzedawać spalone głośniki i będę ponad prawem.

 

 

Piszecie i namawiacie wporst do oszustwa. Wg was najlepiej sprzedawać przedmioty z wadami "a nóż ktoś od razu się nie zorientuje". Powodzenia! Pamiętajcie jednak, że nieraz można się na tym przejechać natrafiając na nieodpowiednią osobę !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cobra widać że masz wprawę.

 

Wyłudzasz?

 

Czy dostałeś takie paragrafy po swoich aukcjach :rotfl:

 

Dobrze zrobił, że przytoczył wprost treść kodeksu cywilnego bo jak widać niektórzy nie mając pojęcia w temacie wypisują bzdury.

 

Abstrahując od meritum tematu, warto wiedzieć, że przepisy o rękojmi za wady fizyczne rzeczy mają zastosowanie do umów sprzedaży zawieranych przez przedsiębiorców (stronami umowy są przedsiębiorcy) lub pomiędzy osobami fizycznymi, które nie prowadzą działalności gospodarczej.

 

Kodeks cywilny w zakresie odpowiedzialności z tytułu rękojmi nie obejmuje umów zawieranych pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem.

Stosunki te reguluje ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Gwarantuje ona konsumentom większą ochronę przed nieuczciwością ze strony przedsiębiorców, niż ta, która wynika z przepisów o rękojmi. W przypadku tej ustawy nie mówimy o rękojmi (co bardzo często ma miejsce i to nawet ze strony profesjonalistów :dobani: ) tylko o niezgodności towaru konsumenckiego z umową - instytucja z zakresu prawa konsumenckiego dająca konsumentowi prawo żądania wymiany na nowy, bądź naprawy zakupionego towaru, który nie jest zgodny z opisem podanym przez sprzedającego (szczegóły patrz we wskazanej ustawie).

 

To by było na tyle od strony prawnej, natomiast kwestie moralne pozostawiam bez swojego komentarza :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedyskutowałem już to z Rzecznikiem po 1, po 2 przechodziłem już taką sytuację. Czy uważacie że można tak robić że ktoś sprzedał coś i twierdzi że nie wiedział o stanie faktycznym i sprzeda bubel i po sprawie? Jak pantol coś nie uzgodni ze mną to wam zrobimy eksperyment żeby żaden na przyszłość z was nie zrobił tak jak pantol i uważał że ma rację. Może nie świadomie nie chcę nikogo obrażać i się z kimś kłócić. Po prostu chciałem kupić dobry produkt a dostałem po naprawie zapewne o innych parametrach grania. Ja wiem co piszę i kto ma rację bo to już przechodziłem. A że kupując produkt używany od osoby fizycznej nie ma rękojmi? Doczytajcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pantol coś nie uzgodni ze mną to wam zrobimy eksperyment żeby żaden na przyszłość z was nie zrobił tak jak pantol i uważał że ma rację.

 

 

Uuuuuu powiało chłodem.

 

Nie mogę się doczekać.

 

Ciekawe jak udowodnisz że to u Pantola się stało.

 

Minęło raptem kilkanaście dni ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuuuuu powiało chłodem.

 

Nie mogę się doczekać.

A Ty czemu zawsze tak się do wszystkiego przypieprzasz hmm?

To już nie pierwsza tego typu wypowiedź w Twoim wykonaniu, tak samo te docinki o wyłudzaniu gdy ktoś podał cytat jakichś artykułów.

Nie masz nic mądrego do powiedzenia to po co się tu udzielasz i trochę szacunku bo jak nieraz czytam co piszesz to nasuwa mi się tylko określenie "internetowy cwaniak"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że same cfaniaki są na tym forum. Ciekaw jestem co byś pisał gdybyś to Ty był w podobnej sytuacji.

 

Żadne cwaniaki , byłem w takiej sytuacji nie raz .

 

Jest coś takiego jak pojęcie wady ukrytej.

Jeśli się sprzedający zataja przed kupującym tą wadę .

 

Aaa no to super, pełna samowolka. Od dziś zacznę sprzedawać spalone głośniki i będę ponad prawem.

 

Naucz się czytać ze zrozumieniem . Jeśli nicekt zapytał by się czy bym naprawiany a Pantol by go okłamał była by podstawa . Jak nicekt może udowodnić teraz że nie on to zrobił ?

 

a tu masz te odpowiedzi http://ec.europa.eu/youreurope/citizens/shopping/online-shopping/faq/index_pl.htm

 

A Ty czemu zawsze tak się do wszystkiego przypieprzasz hmm?

To już nie pierwsza tego typu wypowiedź w Twoim wykonaniu, tak samo te docinki o wyłudzaniu gdy ktoś podał cytat jakichś artykułów.

Nie masz nic mądrego do powiedzenia to po co się tu udzielasz i trochę szacunku bo jak nieraz czytam co piszesz to nasuwa mi się tylko określenie "internetowy cwaniak"...

To samo tyczy się Ciebie , wpdałeś i nazywasz wszystkich cwaniakami i nie piszesz nic sensownego ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już głupie pytanie jak udowodnię, bo nie o to chodzi, a można. Cyna pokrywa się tlenkiem i można stwierdzić np kiedy było lutowane. i Nie tylko. Czy są od ręki w Polsce dostępne kity do naprawy w/w głośnika? Jeżeli tak to jest możliwość sprawdzenia czy takowy kupowałem idt. Chodzi o fakt że głośnik ma wadę ukrytą. Polska to może dziwny kraj ale takie bezprawie w niej nie panuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, śmieszna sytuacja... kupującemu się coś grubo pomyliło.

Widziałeś opis w aukcji? widziałeś.

Jest zgodny ze stanem faktycznym? jest.

Zaakceptowałeś? zaakceptowałeś.

 

To skąd te pretensje?

 

To tak jakbyś kupił mieszkanie nie sprawdzając czy hałas z ulicy jest duży, a po miesiącu od zakupu starał się wyłudzić pieniądze od sprzedającego, bo nie sprawdził tego za Ciebie i Cię nie poinformował o tym, że pod oknami są korki non stop.

 

Prawdę mówiąc - sprzedający mógł się wypiąć i nawet Ci nie odpisywać, a że ma wątpliwości to tylko o nim dobrze świadczy.

 

Brzmi to brutalnie, ale takie jest życie.

Zakupy trzeba robić z głową, albo mieć pretensje do siebie.

Jeśli nie ma znamion oszustwa (a tu nie ma) to możesz tylko siebie winić, że nie dopytałeś etc.

 

Jedynym odstępstwem byłaby sytuacja, w której sprzedający świadomie wprowadziłby Cię w błąd sformułowaniem "jego stan oceniam na dobry" (równie dobrze głośnik mógł być popsuty, ocena każdego z nas to subiektywna sprawa) i cwaniakował, a tu chyba tak nie jest...

 

Polska to może dziwny kraj ale takie bezprawie w niej nie panuje.

 

jakie bezprawie? Tu jest wszystko zgodne z prawem...

 

To już głupie pytanie jak udowodnię, bo nie o to chodzi, a można. Cyna pokrywa się tlenkiem i można stwierdzić np kiedy było lutowane. i Nie tylko.

 

takie dowody to można w teorii albo szkole średniej przedstawiać, powodzenia życzę w sądzie przy biegłym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

:ok:

 

 

Na aukcji internetowej kupiłam ekspres do kawy, ale okazało się, że nie działa. Co mogę zrobić?

 

W przypadku zakupu od osoby fizycznej nie masz prawa do rezygnacji z zakupu po dostarczeniu towaru ani też gwarancji prawnych obowiązujących w przypadku zakupu od firmy handlowej.

W tym przypadku jedynym punktem mogącym stanowić podstawę do dochodzenia Twoich praw są informacje, do których miałaś dostęp w chwili zakupu. Jeżeli zakupiony produkt nie jest zgodny z opisem, możesz go odesłać i poprosić o zwrot pieniędzy.

Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, przed zakupem warto zadawać sprzedawcom prywatnym szczegółowe pytania.

 

Czyli tak jak już wcześniej pisałem, jeśli Ci nie napisał ze "głośnik jest nie naprawiany" to po zawodach chyba że wyszło ze jednak jest nie sprawny, ale to już trzeba by było dochodzenie robić i ogólnie grubsza sprawa.

 

Jak dla mnie koniec tematu bo zaraz znowu będzie że same cwaniaki tu są albo wypisują bzdury, ja też taką akcje miałem ze kupiłem było sprawne tylko potem potem kuku wyszło, to trzeba sobie twardo powiedzieć że sie dało dupy i przyjąć to na klatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:ok:

 

 

Na aukcji internetowej kupiłam ekspres do kawy, ale okazało się, że nie działa. Co mogę zrobić?

 

W przypadku zakupu od osoby fizycznej nie masz prawa do rezygnacji z zakupu po dostarczeniu towaru ani też gwarancji prawnych obowiązujących w przypadku zakupu od firmy handlowej.

W tym przypadku jedynym punktem mogącym stanowić podstawę do dochodzenia Twoich praw są informacje, do których miałaś dostęp w chwili zakupu. Jeżeli zakupiony produkt nie jest zgodny z opisem, możesz go odesłać i poprosić o zwrot pieniędzy.

Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, przed zakupem warto zadawać sprzedawcom prywatnym szczegółowe pytania.

 

Czyli tak jak już wcześniej pisałem, jeśli Ci nie napisał ze "głośnik jest nie naprawiany" to po zawodach chyba że wyszło ze jednak jest nie sprawny, ale to już trzeba by było dochodzenie robić.

Jak dla mnie koniec tematu bo zaraz znowu będzie że same cwaniaki tu są albo wypisują bzdury, ja też taką akcje miałem ze kupiłem było sprawne tylko potem potem kuku wyszło, to trzeba sobie twardo powiedzieć że sie dało dupy i przyjąć to na klatę.

 

Ja pier...le... ludzie, jeśli wy opieracie się na artykułach z "Poradnika domowego" czy "Naj" to życzę wam powodzenia...

No i darujcie sobie gdybanie. Albo chłopaki się dogadają - najlepsze wyjście, albo będą kruszyć kopie - ich sprawa. Spór nie jest tak oczywisty jak to niektórzy twierdzą, bo po obu stronach jest nuta racji i na pewno gdybaniem na forum tego się nie rozstrzygnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pier...le... ludzie, jeśli wy opieracie się na artykułach z "Poradnika domowego" czy "Naj" to życzę wam powodzenia...

 

Zamiast krytykować podpowiedz koledze co i jak . Jak na moją bańkę , to sprawa jest prosta , kupił okazje i dostał okazję . Nie sprawdził i powinien przełknąć tą drobną porażkę . Jak ma ochotę się sądzić to długa droga , mam to za sobą i trwało to prawie 2 lata .

Sprzedający napisał że głośnik jest sprawny i taki sprzedał . Czy był naprawiany powinno paść od kupującego i rozwiało by wątpliwości , takowych nicekt nie wyraził i kupił . Sprawa wydaje się prosta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem. Przechodziłem już taką sytuację ze wzmacniaczem. Dostałem wzmacniacz który był naprawiany, widoczne ślady topnika, nie wyczyszczony i lutowania. Poformowałem o tym sprzedającego. Nie dogadaliśmy się więc założyłem sprawę cywilną. Trwało to rok. Dostał nakaz płatniczy odwołał się i sprawa była już jawna w sądzie. Sprawę wygrałem po ok. roku trwania tej sprawy musiał oddać mi koszta wzmacniacza z wysyłkami, koszta sądowe (zakładając sprawę musiałem najpierw opłacić) i ok 400zł odsetek. Nie chciał dalej oddać. Nadałem sprawie tytuł wykonawczy, skierowałem to do komornika i kasa się znalazła w ciągu 2 tygodni. I to jest autentyczna historia, którą przeszedłem, nie z poradników osób, które nie mają o tym pojęcia. To że nie napisane było że nie był naprawiany nie zwalnia z tego że ma wadę ukrytą o której może i sprzedający nie wiedział. Ale jego obowiązkiem jest teraz to rozstrzygnąć.

 

PS. To nie w moim obowiązku jest opisanie stanu faktycznego głośnika, bo ja mogę to potraktować jako ukrycie tej informacji. A jak miałbym pytać o wszytkie szczegóły typu ile rysek ma głośnik proszę policzyć, ile cm ma przewód itd itp to zajęło by mi to tydzień a i tak mógłbym się do czegoś potem uczepić. Tu jest duża wada nie jakaś drobna. To że kupiłem go okazyjnie to nie znaczy że 38zł miałem wydać w błoto. Albo jest jakaś grupa która broni nieuczciwe transakcje albo nie wiem o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że oficjalna strona komisji europejskiej to nie "poradnik domoczy" czy "naj" no ale mogę się mylić. Zakładam też że tam w miarę kompetentnych ludzi do pisania dopuszczają.

 

A co do naprawy to jak gadałem z Passatem to żaden głośnik czy to wysoki ton czy średni itd itp jeśli jest dobrze zrobiony nie będzie się "słyszalnie" różnił od oryginału. Pod warunkiem ze jest dobrze zrobiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź sie chłopie ogarnij!

 

Nigdy nie zaglądam do wzmaków- działa to działa a tu takie akcje.

 

To weź kupuj tylko nowe.

 

Najlepiej tylko na raty.

 

Ps. z tego co tu wynika to sąd niech ścignie tego gościa od którego Pantol kupił głosnik.

 

Nie zapomnij poinformować Wysoki Sąd że mineły 3 tygodnie od zakupu używanej rzeczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nicekt masz ode mnie 10W3V3, więc porównaj brzmienie z starszym bratem z serii 3. Jeżeli różni się znacznie od nowej to ingerencja była w cewce, jeżeli nie to olej to że głośnik jest naprawiany. Skoro Pantol nic o tym nie wie i jezdził z nim jakiś czas i nic się nie stało to naprawa jest wykonana dobrze i głośnik posłuży jeszcze długo :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast krytykować podpowiedz koledze co i jak . Jak na moją bańkę , to sprawa jest prosta , kupił okazje i dostał okazję . Nie sprawdził i powinien przełknąć tą drobną porażkę . Jak ma ochotę się sądzić to długa droga , mam to za sobą i trwało to prawie 2 lata .

Sprzedający napisał że głośnik jest sprawny i taki sprzedał . Czy był naprawiany powinno paść od kupującego i rozwiało by wątpliwości , takowych nicekt nie wyraził i kupił . Sprawa wydaje się prosta.

 

Nie krytykuje, tylko proszę o nie wprowadzanie innych w błąd. Piszesz, że w tej sytuacji nie ma rękojmi, a jest zupełnie inaczej, bo właśnie tutaj mają zastosowanie przepisy dot. rękojmi art. 556-576 k.c. (transakcja zawarta pomiędzy osobami fizycznymi).

W związku z tym kupującemu przysługuje uprawnienie z jej tytułu przez rok czasu od momentu wydania rzeczy, z zastrzeżeniem, że zgłosi wadę nie później niż 1 miesiąc od jej wykrycia.

 

Po wypowiedziach kupującego stwierdzam, że nie muszę go pouczać, bo jakieś tam pojęcie ma ale innych piszących bzdury owszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki miki87 za wsparcie bo widzę że niektórzy promują takie postępowanie co potem skutkuje że ludzie myśląc że bezprawnie można robić kogoś w bambuko. Nie napiszę że jest coś nie tak to sprzedam drożej albo w ogóle. Ja kupując coś nawet używanego liczę na uczciwe podejście do sprawy. Niektórzy z forum od których kupowałem rzeczy podeszli uczciwie do sprzedaży i jestem z zakupów zadowolony. Kupowałem radio zostałem poinformowany co trzeba zrobić w nim, jaki jest stan faktyczny i co było naprawiane, Od innego użytkownika kupując wzmacniacz dostałem czas na testy z możliwością zwrotu. To jest uczciwość. Może i pantol nie wiedział, nie wiem ale jako sprzedającego jakaś odpowiedzialność na nim ciąży. A głupie krytyki typu kupiłeś okazyjnie to masz naprawiany, albo olej to są nie na miejscu. Poza tym chciałem kupić głośnik bez skrzynki, kupujący uparł się twierdząc że ma ich dużo że wyśle razem ze skrzynką (w skrzynce) licząc może że nie obejrzę w miarę szybko i przejdzie. Obejrzałem to dopiero teraz po ok 2 tygodniach ponieważ miałem dopiero możliwość sprawdzenia. Rękojmia na rzeczy używane jak napisał miki87 to 12 m-cy. Ci którzy bronią pantola wydaje mi się że są kolegami. Poza tym pisząc pierwszy tego posta i wy wiedząc jak wyszło zrobił sobie reklamę? Kupicie coś od niego? Jeżeli się z nim dogadam to Wam tu napiszę oczyszczając go. Mógł nie wiedzieć, ale sytuacja jest jaka jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nicekt dlaczego zakładasz, że skoro lica są grzebane, to ktoś wymieniał membranę bądź cewkę? Poza tym, jest prosty sposób sprawdzić czy głośnik gra jak należy. Wyślij go do firmy, która umożliwia pomiar parametrów T/S głośnika(np. STX), jeśli parametry będą się zgadzać bądź odchyłka będzie niewielka(producent sam zakłada kilka procent odchyłki) to znaczy, że ani membrana, ani cewka nie były ruszane albo zrobione zgodnie ze sztuką.

 

Spotkałem się już z zerwanymi licami głośnikowymi, dlatego nie zdziwiłbym się jakby okazało się, że tylko one były łatane.

 

 

Największy problem w tej chwili jest udowodnić, że sprzedawca nic nie wiedział(albo zataił), że przy głośniku było coś grzebane. Jeśli faktycznie nic nie wiedział to teoretycznie powinien wynagrodzić to kupującemu, a od osoby od której wcześniej kupił sprzęt domagać się wyrównania straty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...